Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Nowele Prusa
Akcja nowelki rozgrywa się w II połowie XIX wieku w nieokreślonej wsi nad Wisłą. Charakterystykę rodzinnego miejsca tytułowego bohatera mamy już w pierwszych zdaniach noweli. Wieś, w której Antek przyszedł na świat, leżała w niewielkiej dolinie. Od północy otaczały ją spadziste wzgórza, porosłe sosnowym lasem, a od południa wzgórza garbate, zasypane leszczyną, tarniną i głogiem. Właśnie w tym miejscu ptaki śpiewały najgłośniej, a wiejskie dzieci najczęściej chodziły rwać orzechy albo wybierać gniazda.
Gdy jakiś mieszkaniec lub przejezdny stawał na środku wsi: „zdawało ci się, że oba pasma gór biegną ku sobie, ażeby zetknąć się tam, gdzie z rana wstaje czerwone słońce”. Było to jednak tylko złudzenie, bowiem za wsią ciągnęła się między wzgórzami przecięta rzeczułką i przykryta zieloną łąką dolina, gdzie pasano bydło i gdzie „cienkonogie bociany chodziły polować na żaby kukające wieczorami”. Od zachodniej strony od Wisły wieś odgradzała tama. Za rzeką wznosiły się nagie wzgórza wapienne.
Chłopskie domy były podobne do siebie. Każdy z nich był pokryty szarą słomą, miał ogródek z drzewami porosłymi śliwkami węgierkami, spomiędzy których widać było uczerniony sadzą komin i pożarną drabinkę: „Drabiny te zaprowadzono nie od dawna, a ludzie myśleli, że one lepiej chronić będą chaty od ognia niż dawniej bocianie gniazda. Toteż gdy płonął jaki budynek, dziwili się bardzo, ale go nie ratowali”.
a) głogiem
b) tarniną
c) sosnowym lasem
d) leszczyną
Rozwiązanie
Domy w noweli „Antek” pokryte były:
a) trzciną
b) dachówką
c) słomą
d) gontem
Rozwiązanie
Partner serwisu: 
kontakt | polityka cookies
Czas i miejsce akcji noweli „Antek”
Akcja nowelki rozgrywa się w II połowie XIX wieku w nieokreślonej wsi nad Wisłą. Charakterystykę rodzinnego miejsca tytułowego bohatera mamy już w pierwszych zdaniach noweli. Wieś, w której Antek przyszedł na świat, leżała w niewielkiej dolinie. Od północy otaczały ją spadziste wzgórza, porosłe sosnowym lasem, a od południa wzgórza garbate, zasypane leszczyną, tarniną i głogiem. Właśnie w tym miejscu ptaki śpiewały najgłośniej, a wiejskie dzieci najczęściej chodziły rwać orzechy albo wybierać gniazda.
Gdy jakiś mieszkaniec lub przejezdny stawał na środku wsi: „zdawało ci się, że oba pasma gór biegną ku sobie, ażeby zetknąć się tam, gdzie z rana wstaje czerwone słońce”. Było to jednak tylko złudzenie, bowiem za wsią ciągnęła się między wzgórzami przecięta rzeczułką i przykryta zieloną łąką dolina, gdzie pasano bydło i gdzie „cienkonogie bociany chodziły polować na żaby kukające wieczorami”. Od zachodniej strony od Wisły wieś odgradzała tama. Za rzeką wznosiły się nagie wzgórza wapienne.
Chłopskie domy były podobne do siebie. Każdy z nich był pokryty szarą słomą, miał ogródek z drzewami porosłymi śliwkami węgierkami, spomiędzy których widać było uczerniony sadzą komin i pożarną drabinkę: „Drabiny te zaprowadzono nie od dawna, a ludzie myśleli, że one lepiej chronić będą chaty od ognia niż dawniej bocianie gniazda. Toteż gdy płonął jaki budynek, dziwili się bardzo, ale go nie ratowali”.
Szybki test:
Od północy wieś w noweli „Antek” otaczały spadziste wzgórza porosłe:a) głogiem
b) tarniną
c) sosnowym lasem
d) leszczyną
Rozwiązanie
Domy w noweli „Antek” pokryte były:
a) trzciną
b) dachówką
c) słomą
d) gontem
Rozwiązanie
Zobacz inne artykuły:

kontakt | polityka cookies