Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Inny świat
Tematem „Innego świata” nie jest, jak u Borowskiego, opisanie mechanizmów „fabryki śmierci”. Grudziński przedstawia jednostkowe losy więźniów. Znaleźli się oni na dnie ludzkiej egzystencji. W „martwym domu”, gdzie zawieszeniu ulegają wszelkie prawa moralne, wszelkie więzi zbiorowe.
Samotność, strach, bezradność wyzwolić mogą podłość w człowieku. Z drugiej zdarzały się przykłady desperackiego heroizmu.
Grudziński ukazuje dzieje jednostek w sytuacjach ekstremalnych. Takich, w których nie da się przewidzieć ich zachowań. W łagrach jedynym prawem było bezprawie. Niemożliwe stawało się odróżnienie dobra od zła, szlachetności od podłości, okrucieństwa od bezmyślności. Granice pomiędzy wszelkimi wartościami pozostawały zatarte.
Nie znaczy to jednak, że stawały się one nieaktualne na wolności. Jest to „świat odwróconego dekalogu” (B. Skarga). Inny świat, gdzie obowiązują inne reguły i inne sposoby postępowania oraz radzenia sobie z narzuconą rzeczywistością.
Autor, w przeciwieństwie do Borowskiego, propaguje idee niezgody na zło. Popiera postawę wyrozumiałości i współczucia. Mimo iż wędrówka po zonie przypominać może kręgi piekła Dantego, nie należy zatracać własnego człowieczeństwa. Wprost przeciwnie - warto pamiętać o humanizmie i ludzkiej godności.
„Przekonałem się wielokrotnie, że człowiek jest ludzki w ludzkich warunkach, i uważam za upiorny nonsens naszych czasów próby sądzenia go według uczynków, jakich dopuścił się w warunkach nieludzkich – tak jakby wodę można było mierzyć ogniem, a ziemię piekłem.”
Autor wielokrotnie zwraca uwagę na zachowania bohaterów. Przedmiotem dociekań jest tutaj bardziej człowiek niż system. Ważne są myśli filozoficzno-moralne dotyczące kruchej natury człowieka i istoty człowieczeństwa. Zagadnienie elementarnych wartości takich jak: wiara, nadzieja, miłość.
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
Człowiek a normy moralne w powieści „Inny świat”
Autor: Ewa PetniakTematem „Innego świata” nie jest, jak u Borowskiego, opisanie mechanizmów „fabryki śmierci”. Grudziński przedstawia jednostkowe losy więźniów. Znaleźli się oni na dnie ludzkiej egzystencji. W „martwym domu”, gdzie zawieszeniu ulegają wszelkie prawa moralne, wszelkie więzi zbiorowe.
Samotność, strach, bezradność wyzwolić mogą podłość w człowieku. Z drugiej zdarzały się przykłady desperackiego heroizmu.
Grudziński ukazuje dzieje jednostek w sytuacjach ekstremalnych. Takich, w których nie da się przewidzieć ich zachowań. W łagrach jedynym prawem było bezprawie. Niemożliwe stawało się odróżnienie dobra od zła, szlachetności od podłości, okrucieństwa od bezmyślności. Granice pomiędzy wszelkimi wartościami pozostawały zatarte.
Nie znaczy to jednak, że stawały się one nieaktualne na wolności. Jest to „świat odwróconego dekalogu” (B. Skarga). Inny świat, gdzie obowiązują inne reguły i inne sposoby postępowania oraz radzenia sobie z narzuconą rzeczywistością.
Autor, w przeciwieństwie do Borowskiego, propaguje idee niezgody na zło. Popiera postawę wyrozumiałości i współczucia. Mimo iż wędrówka po zonie przypominać może kręgi piekła Dantego, nie należy zatracać własnego człowieczeństwa. Wprost przeciwnie - warto pamiętać o humanizmie i ludzkiej godności.
„Przekonałem się wielokrotnie, że człowiek jest ludzki w ludzkich warunkach, i uważam za upiorny nonsens naszych czasów próby sądzenia go według uczynków, jakich dopuścił się w warunkach nieludzkich – tak jakby wodę można było mierzyć ogniem, a ziemię piekłem.”
Autor wielokrotnie zwraca uwagę na zachowania bohaterów. Przedmiotem dociekań jest tutaj bardziej człowiek niż system. Ważne są myśli filozoficzno-moralne dotyczące kruchej natury człowieka i istoty człowieczeństwa. Zagadnienie elementarnych wartości takich jak: wiara, nadzieja, miłość.
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies