Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Pieśń o Rolandzie
223.
Ósmy szyk bojowy Naim sformował z Flamandów i z fryzyjskich baronów. Liczył on ponad czterdzieści tysięcy żołnierzy. Dowództwo nad nimi powierzono Rembaltowii Hamonowi z Galicji.
224.
Na żołnierzy dziewiątego szyku składali się Lotaryńczycy i Burgundowie. Liczebność tego pułku wynosiła ponad pięćdziesiąt tysięcy żołnierzy. Ich wygląd był naprawdę imponujący: „hełmy zamknięte, kolczugi na grzbiecie; mają tęgie włócznie o krótkich drzewcach”. Na dowódcę tego szyku wyznaczono Tierego, diuka argońskiego.
225.
Najliczniejszy, bo stutysięczny, dziesiąty szyk składał się z baronów francuskich. Byli to najlepsi rycerze w kraju. Ich wielką zaletą było olbrzymie doświadczenie w bojach: „Ciała mają chwackie, postawę butną, głowy siwe, brody białe”. Ich ulubiony okrzyk to „Montjoie!”. Na ich czele stanął sam Karol Wielki. Oriflammę, czyli sztandar Francuzów, dzierżył Gotfryd Andegaweński.
226.
Cesarz zsiadł z konia i położył się twarzą w dół na zielonej murawie. Obrócił głowę w kierunku nieba i zawołał do Boga: „Ojcze prawdziwy, broń mnie w tym dniu dzisiejszym, ty, któryś ocalił Jonasza i wydobył go z brzucha wieloryba; ty, któryś oszczędził króla Niniwy i oswobodził Daniela ze straszliwej meczami w jamie, gdzie był wśród lwów; ty, któryś ocalił trzech młodzianków w piecu gorejącym! Niechaj w dniu dzisiejszym miłość twój a będzie mi ku pomocy! Przez twoją łaskę, jeśli ci się tak spodoba, dozwól mi pomścić mego siostrzana, Rolanda!”. Po tej krótkiej modlitwie wstał, przeżegnał się i dosiadł swojego rumaka. Chwycił za tarczę oraz ostrą włócznię, a następnie ruszył mocno trzymając się w strzemionach. Za jego plecami rozlega się donośny dźwięk rogu ku czci Rolanda.
227.
Sto tysięcy żołnierzy dziesiątego szyku ruszyło za swoim przywódcą. Jadąc na swych koniach przybyli wysokie góry, wąwozy i doliny, aż dotarli na szeroką hiszpańską równinę. Posłańcy powrócili do emira, a następnie zrelacjonowali mu: „Widzieliśmy dumnego króla Karola. Ludzie jego są hardzi, nie chybią mu z pewnością. Zbrójcie się, za chwilę będziecie mieli bitwę”. Baligant cieszył się na myśl o starciu z Karolem Wielkim.
228.„Pieśń o Rolandzie” – streszczenie
223.
Ósmy szyk bojowy Naim sformował z Flamandów i z fryzyjskich baronów. Liczył on ponad czterdzieści tysięcy żołnierzy. Dowództwo nad nimi powierzono Rembaltowii Hamonowi z Galicji.
224.
Na żołnierzy dziewiątego szyku składali się Lotaryńczycy i Burgundowie. Liczebność tego pułku wynosiła ponad pięćdziesiąt tysięcy żołnierzy. Ich wygląd był naprawdę imponujący: „hełmy zamknięte, kolczugi na grzbiecie; mają tęgie włócznie o krótkich drzewcach”. Na dowódcę tego szyku wyznaczono Tierego, diuka argońskiego.
225.
Najliczniejszy, bo stutysięczny, dziesiąty szyk składał się z baronów francuskich. Byli to najlepsi rycerze w kraju. Ich wielką zaletą było olbrzymie doświadczenie w bojach: „Ciała mają chwackie, postawę butną, głowy siwe, brody białe”. Ich ulubiony okrzyk to „Montjoie!”. Na ich czele stanął sam Karol Wielki. Oriflammę, czyli sztandar Francuzów, dzierżył Gotfryd Andegaweński.
226.
Cesarz zsiadł z konia i położył się twarzą w dół na zielonej murawie. Obrócił głowę w kierunku nieba i zawołał do Boga: „Ojcze prawdziwy, broń mnie w tym dniu dzisiejszym, ty, któryś ocalił Jonasza i wydobył go z brzucha wieloryba; ty, któryś oszczędził króla Niniwy i oswobodził Daniela ze straszliwej meczami w jamie, gdzie był wśród lwów; ty, któryś ocalił trzech młodzianków w piecu gorejącym! Niechaj w dniu dzisiejszym miłość twój a będzie mi ku pomocy! Przez twoją łaskę, jeśli ci się tak spodoba, dozwól mi pomścić mego siostrzana, Rolanda!”. Po tej krótkiej modlitwie wstał, przeżegnał się i dosiadł swojego rumaka. Chwycił za tarczę oraz ostrą włócznię, a następnie ruszył mocno trzymając się w strzemionach. Za jego plecami rozlega się donośny dźwięk rogu ku czci Rolanda.
227.
Sto tysięcy żołnierzy dziesiątego szyku ruszyło za swoim przywódcą. Jadąc na swych koniach przybyli wysokie góry, wąwozy i doliny, aż dotarli na szeroką hiszpańską równinę. Posłańcy powrócili do emira, a następnie zrelacjonowali mu: „Widzieliśmy dumnego króla Karola. Ludzie jego są hardzi, nie chybią mu z pewnością. Zbrójcie się, za chwilę będziecie mieli bitwę”. Baligant cieszył się na myśl o starciu z Karolem Wielkim.
Emir rozkazał całemu wojsku bębnić w bębny, dąć w rogi i trąby najgłośniej, jak to tylko było możliwe. Poganie zaczęli przygotowywać się do walki. Emir przywdział „szmelcowany pancerz, wiąże hełm strojny złotem i kamieniami. Potem do lewego boku przypasuje miecz; w pysze swojej znalazł dlań imię - z przyczyny miecza Karola, o którym słyszał, nazywa go Szacownym (…) potem wiesza na szyi wielką, szeroką tarczę; guz na niej złoty, brzeg strojny kryształem; pas z tęgiego jedwabiu haftowany. Chwyta swoją włócznię, którą nazywa Maltet: drzewce jest grube jak maczuga, a żelazo starczyłoby na brzemię dla muła”. Widok pięknej zbroi swojego wodza wprawia pogan w bojowy nastrój i napawa chęcią do walki.
229.
Emir przypominał „szczerego barona”: „Broda u niego biała jest jak kwiat. Jest bardzo uczony w swoim prawie; w bitwie jest dumny i śmiały”. Jego syn – Małpramis był wielkim rycerzem, wysokim i silnym. Emir zapewniał swojego potomka, iż bez Rolanda armia Karola Wielkiego nie będzie miała w starciu z nimi najmniejszych szans.
230.
Baligant wyjawił synowi, że poprzedniego dnia śmierć na polu bitwy poniósł nie tylko Roland, ale i Oliwier, dwunastu parów oraz dwadzieścia tysięcy innych żołnierzy cesarza. Goniec powiadomił emira, że zbliżało się do nich dziesięć chorągwi Karola Wielkiego. Małpramis zwrócił się wówczas do ojca z prośbą: „Proszę cię, ojcze, o dar - niech ja zadam pierwszy cios!”.
231.
Emir zgodził się na prośbę syna. Wydał mu rozkaz poprowadzenia Torleja, króla perskiego, i Dapamorta, króla lutyckiego do bitwy. Powiedział także do syna: „Jeżeli zdołasz zetrzeć pychę wrogów, dam ci kawał mego kraju od Szeriantu aż do Walmarkis”.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
Szybki test:
Pierwszą ofiarą śmiertelną bitwy Karola Wielkiego z wojskiem emira Baliganta był:a) Kanabeji, król Floredy
b) Malpramis, syn emira
c) Torlej, król perski
d) Dapamort, król lutycki
Rozwiązanie
Król Marsyl wysłał swych posłańców do króla Karola:
a) z rękawicą w rękach
b) z gałązkami oliwnymi w rękach
c) z flagą Mahometa
d) z złotymi insygniami
Rozwiązanie
Emira Baliganta nazywano:
a) Szacownym
b) Szanowanym
c) Najmężniejszym
d) Szanownym
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:

kontakt | polityka cookies