Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Pieśń o Rolandzie
Problematykę Pieśni o Rolandzie rozpatruje się zazwyczaj w trzech płaszczyznach: uczuciowej, ideologicznej i społecznej.
Pierwszy z nich zawiera siÄ™ w wÄ…tkach wielkiej przyjaźni Rolanda z Oliwerem oraz Å›mierci Ody na wieść o utracie ukochanego. MÄ™ska przyjaźń, z jakÄ… mamy do czynienia w utworze, byÅ‚a wpisana w Å›redniowieczny kanon powinnoÅ›ci rycerskich. WiÄ™zy, jakie Å‚Ä…czyÅ‚y Rolanda i Oliwiera zostaÅ‚y rozerwane dopiero przez Å›mierć. Mężczyźni za życia mogli na sobie polegać w każdej sytuacji. Dwaj parowie uzupeÅ‚niali siÄ™ wzajemnie: „Roland jest mężny, a Oliwier roztropny; obaj mężowie wspaniaÅ‚ego serca”. Narrator zwracaÅ‚ uwagÄ™, iż w walce nie cofali siÄ™ przed niczym: „Skoro sÄ… na koniu i pod broniÄ…, nigdy ze strachu przed Å›mierciÄ… nie umknÄ… siÄ™ od bitwy. TÄ™dzy to sÄ… hrabiowie, a sÅ‚owa ich sÄ… harde”. Niezwykle wzruszajÄ…ca jest scena Å›mierci Oliwiera, w której konajÄ…cy rycerz wzywaÅ‚ do siebie przyjaciela: „Cny towarzyszu, przybÄ…dź tu do mnie, przybÄ…dź blisko; z wielkÄ… mÄ… boleÅ›ciÄ… przyjdzie nam siÄ™ rozstać dzisiaj!”. Roland odpowiedziaÅ‚ na to: „Boże (…) nie wiem już, co robić! Cny towarzyszu, jakże mi żal twego mÄ™stwa. Nigdy nie znajdÄ™ równego tobie. Ach, sÅ‚odka Francjo, zostaniesz i ty dziÅ› sierotÄ… po dobrych wasalach, upokorzona i uboga!”. Jak pisze WiesÅ‚aw Solecki: „Przyjaźń tych dwóch parów na trwaÅ‚e weszÅ‚a do kultury europejskiej jako znaczÄ…cy wykÅ‚adnik obyczaju rycerskiego Å›redniowiecza”.
WÄ…tkowi miÅ‚osnemu anonimowy autor nie poÅ›wiÄ™ciÅ‚ wiele miejsca. MiÅ‚ość nie wpisywaÅ‚a siÄ™ w problematykÄ™ chansons de geste. Utwory te opiewaÅ‚y w znacznie wiÄ™kszym stopniu bohaterskie czyny postaci historycznych. Pieśń o Rolandzie jest „zbyt przesycona (…) oparami krwi, by znalazÅ‚o siÄ™ w niej miejsce na miÅ‚ość i kobietÄ™” (W. Solecki). O Odzie wiemy tylko tyle, że byÅ‚a siostrÄ… Oliwiera, która kochaÅ‚a Rolanda tak bardzo, że na wieść o jego Å›mierci umarÅ‚a na miejscu.
Druga, najważniejsza i najobszerniejsza płaszczyzna, ideologiczna, składa się problemów odwiecznej walki dobra ze złem, pochwały ojczyzny i władcy oraz wiary chrześcijańskiej. W Pieśni o Rolandzie mamy do czynienia z sytuacją, w której namiestnik Boga, Karol Wielki, staje naprzeciwko poganom. Czytelnik od razu domyśla się, iż cesarz reprezentuje siły dobra, a Saraceni to ucieleśnienie zła.
Autor przedstawiÅ‚ innowierców w bardzo interesujÄ…cy sposób, który wynikaÅ‚ bardziej z jego niewiedzy, aniżeli zamiaru. MuzuÅ‚manie zostali zaprezentowani jako odwrotność chrzeÅ›cijan. Ich bogowie: Terwagant, Mahomet i Apollin to odpowiedniki ÅšwiÄ™tej Trójcy, choć tak naprawdÄ™ muzuÅ‚manie sÄ… monoteistyczni. Åšredniowieczni chrzeÅ›cijanie widzieli w islamie innÄ… formÄ™ pogaÅ„stwa. Problematyka „PieÅ›ni o Rolandzie”
Autor: Karolina MarlêgaProblematykÄ™ PieÅ›ni o Rolandzie rozpatruje siÄ™ zazwyczaj w trzech pÅ‚aszczyznach: uczuciowej, ideologicznej i spoÅ‚ecznej.
Pierwszy z nich zawiera siÄ™ w wÄ…tkach wielkiej przyjaźni Rolanda z Oliwerem oraz Å›mierci Ody na wieść o utracie ukochanego. MÄ™ska przyjaźń, z jakÄ… mamy do czynienia w utworze, byÅ‚a wpisana w Å›redniowieczny kanon powinnoÅ›ci rycerskich. WiÄ™zy, jakie Å‚Ä…czyÅ‚y Rolanda i Oliwiera zostaÅ‚y rozerwane dopiero przez Å›mierć. Mężczyźni za życia mogli na sobie polegać w każdej sytuacji. Dwaj parowie uzupeÅ‚niali siÄ™ wzajemnie: „Roland jest mężny, a Oliwier roztropny; obaj mężowie wspaniaÅ‚ego serca”. Narrator zwracaÅ‚ uwagÄ™, iż w walce nie cofali siÄ™ przed niczym: „Skoro sÄ… na koniu i pod broniÄ…, nigdy ze strachu przed Å›mierciÄ… nie umknÄ… siÄ™ od bitwy. TÄ™dzy to sÄ… hrabiowie, a sÅ‚owa ich sÄ… harde”. Niezwykle wzruszajÄ…ca jest scena Å›mierci Oliwiera, w której konajÄ…cy rycerz wzywaÅ‚ do siebie przyjaciela: „Cny towarzyszu, przybÄ…dź tu do mnie, przybÄ…dź blisko; z wielkÄ… mÄ… boleÅ›ciÄ… przyjdzie nam siÄ™ rozstać dzisiaj!”. Roland odpowiedziaÅ‚ na to: „Boże (…) nie wiem już, co robić! Cny towarzyszu, jakże mi żal twego mÄ™stwa. Nigdy nie znajdÄ™ równego tobie. Ach, sÅ‚odka Francjo, zostaniesz i ty dziÅ› sierotÄ… po dobrych wasalach, upokorzona i uboga!”. Jak pisze WiesÅ‚aw Solecki: „Przyjaźń tych dwóch parów na trwaÅ‚e weszÅ‚a do kultury europejskiej jako znaczÄ…cy wykÅ‚adnik obyczaju rycerskiego Å›redniowiecza”.
WÄ…tkowi miÅ‚osnemu anonimowy autor nie poÅ›wiÄ™ciÅ‚ wiele miejsca. MiÅ‚ość nie wpisywaÅ‚a siÄ™ w problematykÄ™ chansons de geste. Utwory te opiewaÅ‚y w znacznie wiÄ™kszym stopniu bohaterskie czyny postaci historycznych. Pieśń o Rolandzie jest „zbyt przesycona (…) oparami krwi, by znalazÅ‚o siÄ™ w niej miejsce na miÅ‚ość i kobietÄ™” (W. Solecki). O Odzie wiemy tylko tyle, że byÅ‚a siostrÄ… Oliwiera, która kochaÅ‚a Rolanda tak bardzo, że na wieść o jego Å›mierci umarÅ‚a na miejscu.
Druga, najważniejsza i najobszerniejsza płaszczyzna, ideologiczna, składa się problemów odwiecznej walki dobra ze złem, pochwały ojczyzny i władcy oraz wiary chrześcijańskiej. W Pieśni o Rolandzie mamy do czynienia z sytuacją, w której namiestnik Boga, Karol Wielki, staje naprzeciwko poganom. Czytelnik od razu domyśla się, iż cesarz reprezentuje siły dobra, a Saraceni to ucieleśnienie zła.
Dzięki interwencjom Stwórcy armia Karola Wielkiego, która przegrała bitwę w wąwozie Ronsewal, zdołała wygrać wojnę z poganami. Dzięki temu dobro zatriumfowało nad złem.
W utworze czÄ™sto mamy do czynienia z afirmacjÄ… Francji. Narrator czÄ™sto posÅ‚uguje siÄ™ sformuÅ‚owaniem „sÅ‚odka Francja”, ojczyznÄ™ Karola Wielkiego nazywa również „piÄ™knÄ…, lubÄ…, szlachetnÄ…, bÅ‚ogosÅ‚awionÄ…”. W jej obronie wszyscy rycerze i baronowie sÄ… gotowi oddać swoje życie. Frankowie w utworze sÄ… niezwykle dumni ze swego kraju. W skÅ‚ad tylnej straży wchodzili wyÅ‚Ä…cznie „Francuzi z Francji”, czyli najlepsi z najlepszych. Karol Wielki wszystkie swoje zwyciÄ™stwa zawdziÄ™czaÅ‚ nie tylko tym wspaniaÅ‚ym rycerzom, ale i najmÄ…drzejszym francuskim doradcom.
Pochwała cesarza to jeden z najbardziej rzucających się w oczy czytelnikowi elementów Pieśni o Rolandzie. Francja dowodzona przez najwspanialszego władcę, dwustuletniego Karola Wielkiego to najsilniejsze państwo ówczesnej Europy. Władca Franków w Pieśni o Rolandzie ukazany został nie jako człowiek, ale wręcz jako półbóg. Karol Wielki nie dość, że porozumiewał się we snach ze Stwórcą, to jeszcze cieszył się jego absolutnym poparciem w walce z niewiernymi. Dla cesarza Bóg zatrzymał nawet słońce, aby wojska francuskie mogły dogonić Saracenów. Aniołem stróżem Karola Wielkiego był sam archanioł Gabriel. Wszystko to miało posłużyć wzmocnieniu przekonania Francuzów o wyjątkowości swojej nacji, podbudowie ich tożsamości narodowej.
strona: 1 2
Szybki test:
Płaszczyzna społeczna ukazana w utworze faworyzuje:a) podział na seniorów i wasalów
b) wszystkie odpowiedzi sÄ… poprawne
c) feudalny układ stosunków społecznych
d) wyraźną hierarchię społeczną
RozwiÄ…zanie
Karol Wielki nazywany był:
a) namiestnikiem Boga
b) dzieckiem bożym
c) wasalem boskim
d) synem Boga
RozwiÄ…zanie
Motyw przyjaźni w utworze pokazany jest na przykładzie więzi łączących:
a) Oliwiera i Rolanda
b) Rolanda i Ganelona
c) Karola Wielkiego i Rolanda
d) Rolanda i Turpina
RozwiÄ…zanie
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies