Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Pieśń o Rolandzie
Karol Wielki to postać historyczna. Urodził się pomiędzy 742 a 747 rokiem, a zmarł 28 stycznia 814 roku. Był królem Franków oraz oddanym bojownikiem chrześcijaństwa. Znany jako lojalny sprzymierzeniec papieża i wielki zdobywca. Za jego panowania królestwo Franków rozrosło się do ogromnego terytorium dzisiejszej Francji i Niemiec. W roku 800 został ukoronowany cesarzem ludu. Pod jego rządami znalazły się tereny Europy Zachodniej, które należały wcześniej do Cesarstwa Rzymskiego. Po śmierci stał się legendą. Uznawany za idealnego władcę chrześcijańskiego Karol Wielki został duchowym symbolem wypraw krzyżowych.
Nieznany autor PieÅ›ni o Rolandzie w utworze przedstawiÅ‚ go jako ulubieÅ„ca niebios, wuja Rolanda, ale przede wszystkim idealnego wÅ‚adcÄ™. Karol Wielki w poemacie emanuje majestatem, co widać doskonale w nastÄ™pujÄ…cym fragmencie: „Pod sosnÄ…, wpodle krzaku gÅ‚ogu, ustawiono tron, caÅ‚y z szczerego zÅ‚ota - tam siedzi król wÅ‚adnÄ…cy sÅ‚odkÄ… FrancjÄ…. Broda jego jest biaÅ‚a, a gÅ‚owa caÅ‚kiem siwa; ciaÅ‚o piÄ™kne, postać dumna; kto by go szukaÅ‚, temu nie trzeba go wskazywać”.
Karol Wielki dosiadajÄ…cy swojego konia Tensendura, to obiekt umiÅ‚owania Francuzów i trwogi Saracenów. Jest to wÅ‚adca idealny, który dla swojego ludu jest gotów poÅ›wiÄ™cić wÅ‚asne życie. NieskoÅ„czonÄ… mÄ…drość cesarz czerpie od samego Stwórcy. Podczas wizjonerskich snów Bóg objawia mu przyszÅ‚ość. Karol to wÅ‚adca niezwykle roztropny, który podczas narad zawsze wysÅ‚uchiwaÅ‚ opinii swoich poddanych, a nastÄ™pnie podejmowaÅ‚ zawsze sÅ‚usznÄ… i najlepszÄ… dla Francji decyzjÄ™. Nawet zdrajca Ganelon przyznaÅ‚ w rozmowie z królem Marsylem: „Karol nie taki jest, jak myÅ›lisz. Nie ma czÅ‚owieka, który by go ujrzaÅ‚ i poznaÅ‚, iżby nie rzekÅ‚: Cesarz - to jest tÄ™gi zuch!? Niepodobna go dosyć chwalić ani sÅ‚awić; wiÄ™cej w nim jest czci i wiÄ™cej cnót, niżby to rzekÅ‚y moje sÅ‚owa. Kto mógÅ‚by opisać jego wielkie mÄ™stwo? Bóg opromieniÅ‚ go takim szlachectwem! Raczej wolaÅ‚by umrzeć niż chybić swoim baronom!”.
Wobec śmierci siostrzeńca nie zawahał się powrócić na pole bitwy, aby pomścić Rolanda. Los wszystkich poległych francuskich żołnierzy leżał mu tak bardzo na sercu, iż władca niejednokrotnie omdlewał z żalu i zgryzoty. Udowodnił w ten sposób, iż był człowiekiem nie tylko mężnym, odważnym, mądrym, ale i wrażliwym i uczuciowym.
Na szczególnÄ… uwagÄ™ zasÅ‚uguje miecz Karola Wielkiego, sÅ‚awetny Radosny: „nigdy nie byÅ‚o podobnego miecza - co dzieÅ„ odmieniaÅ‚ barwÄ™ trzydzieÅ›ci razy. Znamy dzieje włóczni, którÄ… zraniono Zbawiciela naszego na krzyżu; Karol z Å‚aski Boga posiada jej ostrze i daÅ‚ je wprawić w zÅ‚otÄ… gaÅ‚kÄ™ miecza; dla tego zaszczytu i tej Å‚aski miecz dostaÅ‚ miano Radosny. Baronom francuskim nie lżą tego zapominać; stÄ…d też wziÄ™li swoje zawoÅ‚anie: «Montjoie! », i dlatego żaden naród nie może siÄ™ im ostać”. NiezwykÅ‚y oręż symbolizuje nie tylko niezwyciężonÄ… siÅ‚Ä™ i wÅ‚adzÄ™, ale przede wszystkim fakt, iż Karol Wielki byÅ‚ namiestnikiem Boga na ziemi. Karol Wielki – charakterystyka
Autor: Karolina MarlêgaKarol Wielki to postać historyczna. UrodziÅ‚ siÄ™ pomiÄ™dzy 742 a 747 rokiem, a zmarÅ‚ 28 stycznia 814 roku. ByÅ‚ królem Franków oraz oddanym bojownikiem chrzeÅ›cijaÅ„stwa. Znany jako lojalny sprzymierzeniec papieża i wielki zdobywca. Za jego panowania królestwo Franków rozrosÅ‚o siÄ™ do ogromnego terytorium dzisiejszej Francji i Niemiec. W roku 800 zostaÅ‚ ukoronowany cesarzem ludu. Pod jego rzÄ…dami znalazÅ‚y siÄ™ tereny Europy Zachodniej, które należaÅ‚y wczeÅ›niej do Cesarstwa Rzymskiego. Po Å›mierci staÅ‚ siÄ™ legendÄ…. Uznawany za idealnego wÅ‚adcÄ™ chrzeÅ›cijaÅ„skiego Karol Wielki zostaÅ‚ duchowym symbolem wypraw krzyżowych.
Nieznany autor PieÅ›ni o Rolandzie w utworze przedstawiÅ‚ go jako ulubieÅ„ca niebios, wuja Rolanda, ale przede wszystkim idealnego wÅ‚adcÄ™. Karol Wielki w poemacie emanuje majestatem, co widać doskonale w nastÄ™pujÄ…cym fragmencie: „Pod sosnÄ…, wpodle krzaku gÅ‚ogu, ustawiono tron, caÅ‚y z szczerego zÅ‚ota - tam siedzi król wÅ‚adnÄ…cy sÅ‚odkÄ… FrancjÄ…. Broda jego jest biaÅ‚a, a gÅ‚owa caÅ‚kiem siwa; ciaÅ‚o piÄ™kne, postać dumna; kto by go szukaÅ‚, temu nie trzeba go wskazywać”.
Karol Wielki dosiadajÄ…cy swojego konia Tensendura, to obiekt umiÅ‚owania Francuzów i trwogi Saracenów. Jest to wÅ‚adca idealny, który dla swojego ludu jest gotów poÅ›wiÄ™cić wÅ‚asne życie. NieskoÅ„czonÄ… mÄ…drość cesarz czerpie od samego Stwórcy. Podczas wizjonerskich snów Bóg objawia mu przyszÅ‚ość. Karol to wÅ‚adca niezwykle roztropny, który podczas narad zawsze wysÅ‚uchiwaÅ‚ opinii swoich poddanych, a nastÄ™pnie podejmowaÅ‚ zawsze sÅ‚usznÄ… i najlepszÄ… dla Francji decyzjÄ™. Nawet zdrajca Ganelon przyznaÅ‚ w rozmowie z królem Marsylem: „Karol nie taki jest, jak myÅ›lisz. Nie ma czÅ‚owieka, który by go ujrzaÅ‚ i poznaÅ‚, iżby nie rzekÅ‚: Cesarz - to jest tÄ™gi zuch!? Niepodobna go dosyć chwalić ani sÅ‚awić; wiÄ™cej w nim jest czci i wiÄ™cej cnót, niżby to rzekÅ‚y moje sÅ‚owa. Kto mógÅ‚by opisać jego wielkie mÄ™stwo? Bóg opromieniÅ‚ go takim szlachectwem! Raczej wolaÅ‚by umrzeć niż chybić swoim baronom!”.
Wobec śmierci siostrzeńca nie zawahał się powrócić na pole bitwy, aby pomścić Rolanda. Los wszystkich poległych francuskich żołnierzy leżał mu tak bardzo na sercu, iż władca niejednokrotnie omdlewał z żalu i zgryzoty. Udowodnił w ten sposób, iż był człowiekiem nie tylko mężnym, odważnym, mądrym, ale i wrażliwym i uczuciowym.
Postać cesarza w utworze jest znacznie przerysowana. ZostaÅ‚y nadane jej cechy nadprzyrodzone: „Jest bardzo stary, już wyżyÅ‚ swój wiek; (…) ma przeszÅ‚o dwieÅ›cie lat. Po tylu ziemiach obnosiÅ‚ swoje ciaÅ‚o, tyle przyjÄ…Å‚ ciosów na swÄ… tarczÄ™, tylu bogatych królów przywiódÅ‚ do torby żebraczej (…)”, „Nie ma czÅ‚owieka, który by go ujrzaÅ‚ i poznaÅ‚, iżby nie rzekÅ‚: Cesarz - to jest tÄ™gi zuch!? Niepodobna go dosyć chwalić ani sÅ‚awić; wiÄ™cej w nim jest czci i wiÄ™cej cnót, niżby to rzekÅ‚y moje sÅ‚owa. Kto mógÅ‚by opisać jego wielkie mÄ™stwo? Bóg opromieniÅ‚ go takim szlachectwem! Raczej wolaÅ‚by umrzeć niż chybić swoim baronom!”.
Sam Bóg uważaÅ‚ go za swojego ulubieÅ„ca: „Dla Karola Wielkiego Bóg zrobiÅ‚ wielki cud - sÅ‚oÅ„ce zatrzymuje siÄ™ nieruchomo”. Stwórca wyznaczyÅ‚ cesarzowi archanioÅ‚a Gabriela na jego anioÅ‚a stróża, a jednoczeÅ›nie poÅ›rednika miÄ™dzy Nim, a Karolem Wielkim.
strona: 1 2
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies