Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Faraon
Pewnego dnia, szukając rozwiązania dla swych wątpliwości, poszedł do arcykapłana Mefresa. Zapytał go, dlaczego dochody faraona zmniejszyły się i co należy zrobić, by temu zaradzić, ponieważ Egiptowi grozi największe nieszczęście – ubóstwo władcy. Arcykapłan odparł, że odpowiedź na swoje pytanie znajdzie wyłącznie u stóp ołtarzy, bo tylko tam może zostać zaspokojona ciekawość księcia. Ramzes zarzucił Mefresowi, że świątynie i pobożność zasłoniły mu cały kraj. Arcykapłan odpowiedział, że książę nie zna wysokich obrzędów religii i gdyby je poznał, zrozumiałby, że w tej sytuacji najważniejszą sprawą dla Egiptu jest podźwignięcie świątyń i kapłanów. Następca tronu przerwał rozmowę, uznając, że nie przekona Mefresa do swoich racji, ponieważ arcykapłan na starość zdziecinniał.
Pod koniec stycznia książę przeniósł się do nomesu Hak. Czuł smutek, wiedząc, że nie wywiązał się z zadania, które powierzył mu ojciec. W prowincji powitał go z kapłanami i dostojnikami nomarcha Ranuzer. Była to pora zbierania jęczmienia i nomarcha poprosił następcę, by ściął sierpem kłosy dla pobłogosławienia początku żniw. Wieczorem książę pojechał do stolicy prowincji, miasta Anu.
Przez kilka dni trwały uczty powitalne. W końcu Ramzes nakazał zakończenie uroczystości i poprosił Ranuzera o zaznajomienie go z bogactwami nomesu. Przegląd rozpoczął się kolejnego dnia i trwał kilka tygodni. Ponownie przed księciem stawali przedstawiciele każdego cechu, składając w ofierze swoje najpiękniejsze wyroby. Następnie nomarcha zaczął oprowadzać Ramzesa po fabrykach królewskich, ale młodzieniec szybko znudził się widokiem robotników.
W oddali dostrzegł pustynię i szosę, którą kilka miesięcy temu miał przeprowadzić swój sztab, lecz musiał przejść przez wąwóz z powodu dwóch skarabeuszy. Tam również po raz pierwszy ujrzał Sarę. Zrozumiał, jak bardzo zmienił się przez ten czas. Przestał nienawidzić kapłanów, kiedy dzięki wstawiennictwu Herhora został namiestnikiem ojca i dostał upragniony korpus. Żydówka zobojętniała mu jako kochanka i częściej niż o niej myślał o dziecku, którego się spodziewała. Wezwał Tutmozisa i kazał mu wybrać kilka najpiękniejszych rzeczy z darów, które otrzymał, a następnie zawieźć je dziewczynie. Prosił, żeby adiutant przekazał kochance, że jego serce jest pełne łaski dla niej i by troszczyła się o siebie i dziecko. Kazał jej oznajmić, że gdy nadejdzie czas porodu, zamieszka w jego domu.
Stojący nieopodal nomarcha prowincji Hak z niepokojem obserwował rozmowę księcia z adiutantem. Nie słyszał, o czym mówią i zaczął obawiać się, że książę odkrył przywłaszczenie dóbr należących do faraona. „Faraon” - TOM I – szczegółowe streszczenie
Autor: Dorota BlednickaPewnego dnia, szukając rozwiązania dla swych wątpliwości, poszedł do arcykapłana Mefresa. Zapytał go, dlaczego dochody faraona zmniejszyły się i co należy zrobić, by temu zaradzić, ponieważ Egiptowi grozi największe nieszczęście – ubóstwo władcy. Arcykapłan odparł, że odpowiedź na swoje pytanie znajdzie wyłącznie u stóp ołtarzy, bo tylko tam może zostać zaspokojona ciekawość księcia. Ramzes zarzucił Mefresowi, że świątynie i pobożność zasłoniły mu cały kraj. Arcykapłan odpowiedział, że książę nie zna wysokich obrzędów religii i gdyby je poznał, zrozumiałby, że w tej sytuacji najważniejszą sprawą dla Egiptu jest podźwignięcie świątyń i kapłanów. Następca tronu przerwał rozmowę, uznając, że nie przekona Mefresa do swoich racji, ponieważ arcykapłan na starość zdziecinniał.
Pod koniec stycznia książę przeniósł się do nomesu Hak. Czuł smutek, wiedząc, że nie wywiązał się z zadania, które powierzył mu ojciec. W prowincji powitał go z kapłanami i dostojnikami nomarcha Ranuzer. Była to pora zbierania jęczmienia i nomarcha poprosił następcę, by ściął sierpem kłosy dla pobłogosławienia początku żniw. Wieczorem książę pojechał do stolicy prowincji, miasta Anu.
Przez kilka dni trwały uczty powitalne. W końcu Ramzes nakazał zakończenie uroczystości i poprosił Ranuzera o zaznajomienie go z bogactwami nomesu. Przegląd rozpoczął się kolejnego dnia i trwał kilka tygodni. Ponownie przed księciem stawali przedstawiciele każdego cechu, składając w ofierze swoje najpiękniejsze wyroby. Następnie nomarcha zaczął oprowadzać Ramzesa po fabrykach królewskich, ale młodzieniec szybko znudził się widokiem robotników.
W oddali dostrzegł pustynię i szosę, którą kilka miesięcy temu miał przeprowadzić swój sztab, lecz musiał przejść przez wąwóz z powodu dwóch skarabeuszy. Tam również po raz pierwszy ujrzał Sarę. Zrozumiał, jak bardzo zmienił się przez ten czas. Przestał nienawidzić kapłanów, kiedy dzięki wstawiennictwu Herhora został namiestnikiem ojca i dostał upragniony korpus. Żydówka zobojętniała mu jako kochanka i częściej niż o niej myślał o dziecku, którego się spodziewała. Wezwał Tutmozisa i kazał mu wybrać kilka najpiękniejszych rzeczy z darów, które otrzymał, a następnie zawieźć je dziewczynie. Prosił, żeby adiutant przekazał kochance, że jego serce jest pełne łaski dla niej i by troszczyła się o siebie i dziecko. Kazał jej oznajmić, że gdy nadejdzie czas porodu, zamieszka w jego domu.
Rozdział dwudziesty trzeci
W nomesie Hak Ramzes wysłuchuje raportu o prowadzeniu prowincji. Nomarcha za zubożenie Egiptu obwinia cudzoziemców. Mentezufis radzi księciu, aby udał się do świątyń, lecz następca obawia się, że kapłani chcą zrobić z niego człowieka równie pobożnego jak jego ojciec.
Po tym zdarzeniu nomarcha zaczął dbać, by następca tronu miał czas wypełniony ucztami i zabawami, byle tylko odciągnąć go od spraw prowincji. Każdego ranka książę uczestniczył w musztrowaniu wojsk, potem przyjmował dygnitarzy, brał udział w uczcie, polowaniu i oglądał widowiska.
Lecz książę po jakimś czasie ponownie wezwał nomarchę Haku i zapytał go, czy to prawda, że jego prowincja należy do najbogatszych w kraju. W odpowiedzi usłyszał, że ostatnie lata były ciężkie. Ramzes spytał, dlaczego dochody z nomesu zmniejszają się z każdym rokiem. Ranuzer kazał przyjść pisarzom z dokumentami, żeby następca tronu mógł sam przekonać się o trudnej sytuacji w prowincji.
Następnego dnia przed obliczem Ramzesa stanął wielki pisarz i zaczął czytać raporty, dotyczące wydarzeń w nomesie. Książę jednak chciał usłyszeć o dochodach skarbowych. Pisarz zaczął odczytywać dokumenty dzień po dniu, w końcu rozgniewany książę, nie rozumiejąc niczego, kazał urzędnikowi odejść. Wezwał nomarchę i spytał go, czy cokolwiek rozumie z tych wszystkich papirusów. Ranuzer opowiedział o ciężkiej pracy, którą spełnia jako nomarcha prowincji, wysłuchując każdego dnia raportów swoich podwładnych. Książę stwierdził, że pomimo tego zmalały wpływy z prowincji do skarbca faraona. Nomarcha wyjaśnił, że kapłani twierdzą, że bogowie rozgniewali się na Egipt za napływ cudzoziemców i każą kraj mniejszymi zbiorami.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37
Szybki test:
Ramzes zrozumiał, że państwo nie jest potężnym gmachem, do którego każdy władca musi dołożyć przynajmniej jeden kamień chwały, lecz przypomina:a) fale na wodzie
b) fatamorganę
c) gliniane naczynie
d) kupę piasku
Rozwiązanie
Nikotris była córką:
a) dowódcy armii
b) kapłana
c) arcykapłana
d) nomarchy
Rozwiązanie
Gdy Ramzes XII udał się wraz ze świtą do Teb, by podziękować bogom za przypływ zarządzanie sprawami państwowymi na czas nieobecności powierzył:
a) synowi
b) Pentuerowi
c) Herhorowi
d) Mefresowi
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies