Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Faraon
Przekonany o swojej potędze kazał, żeby atak na świątynie odbył się następnego dnia. Tutmozisowi nie udało się go ubłagać, by poczekał na resztę wojsk i Hirama z listami, oskarżającymi Herhora i Mefresa o potajemne układy z Asyrią. W tej chwili przybył kurier z wiadomością, że lud zaczął napadać na cudzoziemców, wiele sklepów zrabowano a kilka osób zabito. Faraon postanowił, że najpierw należy aresztować arcykapłanów, a później dopiero zająć Labirynt. Doradcy uznali, że decyzja władcy jest mądra i stanowcza.
Była już noc, kiedy przybył goniec z wieścią, że policji udało się ochronić cudzoziemców. Od tej pory, co parę minut, pojawiali się kurierzy z nowymi informacjami. Lud, podążał do Memfisu z całej okolicy. Krążyły pogłoski, że nazajutrz ma nastąpić koniec świata. Hiram donosił, że wkrótce przybędzie do miasta. Nadeszły wieści, że z Górnego Egiptu podąża tłum, wrogo nastawiony do Fenicjan i władcy. Schwytano także przebranych kapłanów, którzy starali się przedostać do pałacu.
Około północy przyszła do syna królowa Nikotris, przynosząc złe wróżby. Posąg Izydy odwrócił się twarzą do ściany, a woda w misie zabarwiła się jak krew. Faraon był przekonany, że wewnątrz pałaców są zdrajcy i to kolejne sztuczki kapłanów. Królowa była pełna obaw i złych przeczuć. Błagała Ramzesa, ażeby okazał miłosierdzie arcykapłanom. Ramzes XIII odparł, że nie drażni go ich mądrość ani pobożność i nie zamierza ich krzywdzić, lecz chce dowieść, że jest panem swego dziedzictwa. Miał prawo upomnieć się o swoje królewskie przywileje. Po jej odejściu wezwał jednak Tutmozisa i rozkazał, ażeby wojsko nie niszczyło świątyń i nie podniosło ręki na żadnego kapłana. Wspomniał manewry w Pi-Bailos, od których minęły już dwa lata. Nie sądził wtedy, że tak szybko zrobi porządek ze znienawidzonymi arcykapłanami. Przypomniał sobie Sarę i małego synka i zapłakał z rozpaczy. Powiedział, że kapłani wiele razy go upokorzyli i wiele razy przez nich płakał.
Rozdział dwudziesty szósty
Bunty ludu i atak na świątynie. Kapłani wykorzystują zaćmienie słońca, aby powstrzymać pospólstwo. Klęska faraona. Tutmozis wyrusza do miasta, żeby aresztować arcykapłanów.
Dwudziestego dnia miesiąca Paofi ustały w Memfisie wszelkie zajęcia. Cały lud zebrał się na placach lub dookoła świątyń, gdzie stały w luźnym szyku wojska. Między pospólstwem krążyli przekupnie z koszami chleba i winem, częstując wszystkich za darmo. Byli to ludzie kapłanów. W tłum rozesłani zostali agenci. Jedni przekonywali, że kapłani buntują się przeciwko faraonowi i namawiali do ataków na świątynie, inni, że faraon zwariował i w państwie zdarzy się wielkie nieszczęście. Chaos powiększali bigoci, którzy nago przebiegali ulicami, ranili sobie ciało i wołali, że nadchodzi godzina sądu. Wojsko zachowywało się spokojnie, a tłum, zebrany w pobliżu świątyń wahał się, co robić dalej. „Faraon” - TOM II – szczegółowe streszczenie
Autor: Dorota BlednickaPrzekonany o swojej potędze kazał, żeby atak na świątynie odbył się następnego dnia. Tutmozisowi nie udało się go ubłagać, by poczekał na resztę wojsk i Hirama z listami, oskarżającymi Herhora i Mefresa o potajemne układy z Asyrią. W tej chwili przybył kurier z wiadomością, że lud zaczął napadać na cudzoziemców, wiele sklepów zrabowano a kilka osób zabito. Faraon postanowił, że najpierw należy aresztować arcykapłanów, a później dopiero zająć Labirynt. Doradcy uznali, że decyzja władcy jest mądra i stanowcza.
Była już noc, kiedy przybył goniec z wieścią, że policji udało się ochronić cudzoziemców. Od tej pory, co parę minut, pojawiali się kurierzy z nowymi informacjami. Lud, podążał do Memfisu z całej okolicy. Krążyły pogłoski, że nazajutrz ma nastąpić koniec świata. Hiram donosił, że wkrótce przybędzie do miasta. Nadeszły wieści, że z Górnego Egiptu podąża tłum, wrogo nastawiony do Fenicjan i władcy. Schwytano także przebranych kapłanów, którzy starali się przedostać do pałacu.
Około północy przyszła do syna królowa Nikotris, przynosząc złe wróżby. Posąg Izydy odwrócił się twarzą do ściany, a woda w misie zabarwiła się jak krew. Faraon był przekonany, że wewnątrz pałaców są zdrajcy i to kolejne sztuczki kapłanów. Królowa była pełna obaw i złych przeczuć. Błagała Ramzesa, ażeby okazał miłosierdzie arcykapłanom. Ramzes XIII odparł, że nie drażni go ich mądrość ani pobożność i nie zamierza ich krzywdzić, lecz chce dowieść, że jest panem swego dziedzictwa. Miał prawo upomnieć się o swoje królewskie przywileje. Po jej odejściu wezwał jednak Tutmozisa i rozkazał, ażeby wojsko nie niszczyło świątyń i nie podniosło ręki na żadnego kapłana. Wspomniał manewry w Pi-Bailos, od których minęły już dwa lata. Nie sądził wtedy, że tak szybko zrobi porządek ze znienawidzonymi arcykapłanami. Przypomniał sobie Sarę i małego synka i zapłakał z rozpaczy. Powiedział, że kapłani wiele razy go upokorzyli i wiele razy przez nich płakał.
Rozdział dwudziesty szósty
Bunty ludu i atak na świątynie. Kapłani wykorzystują zaćmienie słońca, aby powstrzymać pospólstwo. Klęska faraona. Tutmozis wyrusza do miasta, żeby aresztować arcykapłanów.
Około pierwszej w południe ku świątyni Ptah ruszyła pijana banda, uzbrojona w topory i drągi. Przewodniczył jej rosły robotnik, który zaczął podburzać tłum, przypominając zasługi i obietnice faraona. Ktoś zauważył, że bydło samo wraca z pastwisk, a ptaki siadają na ziemi. W tym samym czasie stała się rzecz nieoczekiwana. Na dworze, pomimo, że było dopiero południe, zaczął narastać mrok. W ogrodach świątyni Ptah zapiały koguty. Rozwścieczony tłum początkowo nie zwracał uwagi na te znaki i zaczął wdzierać się na mury budynku. Wtedy na tarasie ukazał się arcykapłan Herhor, otoczony orszakiem kapłanów i dygnitarzy świeckich. Miał na sobie złoty ornat i infułę Amenhotepa, otoczoną królewskim wężem. Jednocześnie z okna pylonu na olbrzymiego przywódcę bandy wypłynął cieniutki strumyk wody. Mężczyzna zachwiał się i upadł. Tłum zaczął ciskać kamienie w stronę ministra wojny. Ten podniósł do góry ręce i wezwał bogów, którym oddał pod opiekę świątynię. Rozległ się nadludzki głos, oznajmiający, że bóg odwraca swe oblicze od ludu i rzuca na ziemię ciemności.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38
Szybki test:
Ramzes XIII został naczelnym wodzem w wojnie z:a) Persją
b) Libią
c) Asyrią
d) Grecją
Rozwiązanie
Stracie wojsk egipskich i libijskich trwało:
a) sześć godzin
b) dwie godziny
c) cały dzień
d) cały wieczór
Rozwiązanie
Arcykapłan świątyni Seta zalecił staremu i schorowanemu władcy, żeby każdego dnia pił:
a) krew z niewinnych dzieci
b) miksturę ze specjalnych ziół
c) puchar wina
d) kobyle mleko
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies