Statek pijany - interpretacja ostatnidzwonek.pl
JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Mloda Polska

Statek pijany - interpretacja

Autor: Karolina Marlêga

„Statek pijany” jest nie tylko najważniejszym wierszem Artura Rimbaud, lecz także jednym z pierwszych tekstów francuskiego i europejskiego symbolizmu, jest swego rodzaju utworem przeÅ‚omowym, zrywajÄ…cym z dotychczasowym konserwatyzmem w poezji i dajÄ…cym poczÄ…tek poszukiwaniu wolnoÅ›ci w sztuce.

„Program rozregulowania wszystkich zmysłów i alchimie du verbe – alchemii sÅ‚owa - Rimbaud zrealizuje dość skutecznie moszczÄ…c drogÄ™ dwudziestowiecznym eksperymentom skrajnego anarchizmu w sztuce. Wszelako poÅ‚amawszy przegrody – i w ten sposób uprawomocniwszy niejako ich Å‚amanie bez skrupułów – pozostawiÅ‚ po sobie dużo gruzu, tekstów martwych, interesujÄ…cych jako etap historyczny, dziwacznych, czyli takich, których racja bytu pozostaje dla czytelnika zagadkÄ… – nb. nie zawsze intrygujÄ…cÄ…. Do jego wyrazistszych utworów należy Statek pijany (ok. 1871), dÅ‚ugi wiersz (tÅ‚umaczony już przez Miriama!) o zrywaniu wszelkich wiÄ™zów i szaleÅ„czej ucieczce w bezgraniczność oceanu. Zachwyty nie tylko awangardowej krytyki wywoÅ‚ywaÅ‚y też poetyckie delires (deliria) zapisane w Sezonie w piekle (1873), w Iluminacjach (1886). (…) Mit mÅ‚odocianego (to, co napisaÅ‚, napisaÅ‚ przed ukoÅ„czeniem dwudziestego roku życia) poety, prometejskiego burzyciela burżuazyjnego zastoju i prekursora dwudziestowiecznych obietnic, caÅ‚kowitej swobody (liberation) – wszedÅ‚ na trwaÅ‚e do literackiego legendarium. Także i dlatego, że wzgardziwszy poezjÄ… prowadziÅ‚ do Å›mierci awanturnicze życie najemnika czy handlarza broniÄ… w egzotycznych krajach, Abisynii, na Jawie, w Harrarze, na Cyprze…” („Historia literatury francuskiej”, Katarzyna DybeÅ‚, Barbara Marczuk, Jan Prokop, Warszawa 2005).

Tekst nosi Å›lady autobiografizmu, krytycy i badacze twórczoÅ›ci Rimbaud traktujÄ… „Statek” jako poetycki testament, mimo iż Francuz napisaÅ‚ go majÄ…c zaledwie siedemnaÅ›cie lat. PoglÄ…d ten podziela Pierre Michon, który w opracowaniu „Rimbaud syn” stwierdza, iż artysta ten żegna siÄ™ w utworze z EuropÄ… i „zebrawszy odpowiedni plon doÅ›wiadczeÅ„ potrzebnych do roli jasnowidza − przeczuwa swojÄ… rychÅ‚Ä… Å›mierć dla Å›wiata” (Warszawa 2004, s. 79).
IdÄ…c za tÅ‚umaczeniem Zenona Miriama Przesmyckiego, zÅ‚ożony ze stu wersów wiersz rozpoczyna siÄ™ symbolicznÄ… scenÄ… odpÅ‚yniÄ™cia tytuÅ‚owego statku, niesionego „PrÄ…dem Rzek obojÄ™tnych (…) w ujÅ›cia stronÄ™”. W drugiej linijce podmiot liryczny, w którym należy rozpoznać sam statek, zdradza swoje uczucia, towarzyszÄ…ce mu w chwili zerwania siÄ™ z cumy holowników i wypÅ‚yniÄ™cia na peÅ‚ne morze:
„CzuÅ‚em, że już nie wiedzie mnie dÅ‚oÅ„ holowników;
Dla strzał swych za cel wzięły ich Skóry - Czerwone
I nagich do pstrych sÅ‚upów przybiÅ‚y wÅ›ród krzyków”.

Podróż statku w nieznane należy interpretować jako wyraz nieograniczonej wolności człowieka oraz jego dążenie do zerwania ze schematyzmem i przewidywalnością. Początkowo okręt płynie przez krainy piękna, szczęścia i fantazji, stopniowo wyzbywa się wszelkich zmartwień i kłopotów, daje sobie szansę na odpoczynek oraz szczęście, dostarcza sobie nowych, nieznanych do tej pory wrażeń estetycznych:
„SÅ‚odsza niż ustom dzieci miazga jabÅ‚ek kwaÅ›nych,
Wód zieleń w mą sosnową wdarła się łupinę,
Uniosła ster, kotwicę, stosy lin zapaśnych
I zmyła kały wstrętne i win plamy sine.

I odtąd kąpałem się w wielkiej pieśni Morza,
Przesyconej gwiazdami, śpiewanej jak muzyka,
Pożegnałem toń modrą, gdzie pośród bezdroża
Zadumany topielec niekiedy przemyka.

Gdzie barwiÄ…c nagle szafir - pijanymi wiry
Albo rytmem powolnym, pod słońc promienienie -
Mocniejsze nad alkohol, olbrzymsze nad liry,
FermentujÄ… miÅ‚oÅ›ci żółciowe czerwienie”.

Podmiot utworu jest zdania, iż każdy człowiek powinien za wszelką cenę dążyć do wolności, a tą zapewnia jedynie ciągłe obcowanie z pięknem natury. Z tego powodu dużo miejsca w wierszu zajmują właśnie opisy miejsc, których uroda i wręcz magnetyczna siła okazują się być ważniejsze od wszystkiego innego, co dotychczas było jego udziałem, co zostawił na lądzie.

strona:    1    2  

Zobacz inne artykuły:

Baudelaire Charles
Kwiaty zła - opracowanie
Kwiaty zła - wiadomości wstępne
Padlina - interpretacja i analiza

Kasprowicz Jan
Z chałupy - analiza i interpretacja
W chałupie -analiza i interpretacja
Dies Irae - analiza i interpretacja
Krzak dzikiej róży w Ciemnych Smreczynach - analiza i interpretacja

Miciński Tadeusz
Anake - interpretacja i analiza
Lucyfer - interpretacja i analiza
Lucyfer - wiadomości wstępne

Przerwa-Tetmajer Kazimierz
Anioł Pański - interpretacja i analiza
Anioł Pański - kontekst
Eviva l'arte! - interpretacja i analiza
LubiÄ™, kiedy kobieta - interpretacja i analiza
„Koniec wieku XIX” Kazimierza Przerwy-Tetmajera i „SchyÅ‚ek wieku” WisÅ‚awy Szymborskiej - analiza porównawcza
Koniec wieku XIX - interpretacja i analiza
Koniec wieku XIX - kontekst
Melodia mgieł nocnych (Nad Czarnym Stawem Gąsienicowym) - interpretacja i analiza

Przybyszewski Stanisław
Confiteor - analiza i interpretacja

Rimbaud Jean Arthur
Statek pijany - analiza
Statek pijany - interpretacja
Statek pijany - wiadomosci wstępne
Samogłoski - interpretacja i analiza

Verlaine Paul
Sztuka poetycka - interpretacja i analiza

Inne



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies