JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Mloda Polska
„Twórczość Baudelaire’a, daleka od Å‚zawej lirycznoÅ›ci Lamartine’a czy Musseta, zbiegÅ‚a siÄ™ nie tylko z nurtem sztuki dla sztuki – l’art. pour l’art. (Gautier, Leconte de Lisle i parnasizm). Niebawem odkryta zostanie przez nadciÄ…gajÄ…cÄ… falÄ™ symbolizmu, który ucieka od materializmu naturalistów w krainÄ™ niejasno przeczuwanej Transcendencji, sugerowanej poprzez (też baudelaire’owski) las symboli. Ale i XX – wieczna awangarda doceni jego gonitwÄ™ za nowoÅ›ciÄ… czy Å‚amanie estetycznych tabu (np. brzydota nobilitowana jako wartość estetyczna), tabu ustalanych i bronionych przez konwencjonalne akademizmy epoki II Cesarstwa” - fragment zaczerpniÄ™ty ze zbiorowego opracowania „Historia literatury francuskiej” (Katarzyna DybeÅ‚, Barbara Marczuk, Jan Prokop, Warszawa 2005) kompletnie nakreÅ›la pokrótce charakter twórczoÅ›ci francuskiego prekursora uwieczniania w poezji elementów powszechnie uważanych za brzydkie, odrażajÄ…ce czy kontrowersyjne.
DoskonaÅ‚Ä… ilustracjÄ… motywów w poezji Charlesa Baudelaire'a jest wiersz „Padlina” (inna nazwa to „ZwÅ‚oki”), opublikowany w dyskusyjnym zbiorze „Kwiaty zÅ‚a”.
Interpretacja i analiza
Wiersz „Padlina” rozpoczyna siÄ™ bezpoÅ›rednim zwrotem do adresatki słów pierwszoosobowego podmiot lirycznego, w której należy rozpoznać towarzyszÄ…cÄ… mu podczas letniego spaceru kobietÄ™:
„Przypomnij sobie, coÅ›my widzieli, jedyna,
W ten letni tak piÄ™kny poranek”.
Ważny jest tu sposób, z jakim mężczyzna zwraca siÄ™ do niewiasty. Użycie okreÅ›lenia „jedyna” wskazuje na bliskie relacje pary bohaterów.
Kolejne wersy odsłaniają tajemnicę owego poranku:
„U zakrÄ™tu leżaÅ‚a plugawa padlina
Na Å›cieżce żwirem zasianej”.
Widok padliny, czyli rozkładającego się ciała, burzy idylliczną atmosferę, wprowadzoną przez pierwszy dwuwiersz. Na wiejskiej ścieżce, pod padającymi promieniami słońca i przed oczyma spacerujących ludzi leżą zwłoki kobiety, wulgarnie nazwane tytułową padliną:
„Z nogami zadartymi lubieżnej kobiety,
ParujÄ…c i siejÄ…c trucizny,
Niedbała i cyniczna otwarła sekrety
Brzucha peÅ‚nego zgnilizny”.
WÅ‚aÅ›cicielka gnijÄ…cego ciaÅ‚a „lubieżnie” zadarÅ‚a w górÄ™ nogi, dziÄ™ki czemu wydobywajÄ…cy siÄ™ z niej odór mógÅ‚ rozprzestrzeniać siÄ™ na wiÄ™kszy teren, „ ParujÄ…c i siejÄ…c trucizny”. Postawa kobiety jest „NiedbaÅ‚a i cyniczna”, niewiele robi sobie z tego, że wÅ‚aÅ›nie staje siÄ™ obiektem wstrÄ™tu, a jej widok budzi odrazÄ™. WnÄ™trze jej ciaÅ‚a wypeÅ‚nione jest zgniliznÄ…. Padlina - interpretacja i analiza
Autor: Karolina Marlêga„Twórczość Baudelaire’a, daleka od Å‚zawej lirycznoÅ›ci Lamartine’a czy Musseta, zbiegÅ‚a siÄ™ nie tylko z nurtem sztuki dla sztuki – l’art. pour l’art. (Gautier, Leconte de Lisle i parnasizm). Niebawem odkryta zostanie przez nadciÄ…gajÄ…cÄ… falÄ™ symbolizmu, który ucieka od materializmu naturalistów w krainÄ™ niejasno przeczuwanej Transcendencji, sugerowanej poprzez (też baudelaire’owski) las symboli. Ale i XX – wieczna awangarda doceni jego gonitwÄ™ za nowoÅ›ciÄ… czy Å‚amanie estetycznych tabu (np. brzydota nobilitowana jako wartość estetyczna), tabu ustalanych i bronionych przez konwencjonalne akademizmy epoki II Cesarstwa” - fragment zaczerpniÄ™ty ze zbiorowego opracowania „Historia literatury francuskiej” (Katarzyna DybeÅ‚, Barbara Marczuk, Jan Prokop, Warszawa 2005) kompletnie nakreÅ›la pokrótce charakter twórczoÅ›ci francuskiego prekursora uwieczniania w poezji elementów powszechnie uważanych za brzydkie, odrażajÄ…ce czy kontrowersyjne.
DoskonaÅ‚Ä… ilustracjÄ… motywów w poezji Charlesa Baudelaire'a jest wiersz „Padlina” (inna nazwa to „ZwÅ‚oki”), opublikowany w dyskusyjnym zbiorze „Kwiaty zÅ‚a”.
Interpretacja i analiza
Wiersz „Padlina” rozpoczyna siÄ™ bezpoÅ›rednim zwrotem do adresatki słów pierwszoosobowego podmiot lirycznego, w której należy rozpoznać towarzyszÄ…cÄ… mu podczas letniego spaceru kobietÄ™:
„Przypomnij sobie, coÅ›my widzieli, jedyna,
W ten letni tak piÄ™kny poranek”.
Ważny jest tu sposób, z jakim mężczyzna zwraca siÄ™ do niewiasty. Użycie okreÅ›lenia „jedyna” wskazuje na bliskie relacje pary bohaterów.
Kolejne wersy odsłaniają tajemnicę owego poranku:
„U zakrÄ™tu leżaÅ‚a plugawa padlina
Na Å›cieżce żwirem zasianej”.
Widok padliny, czyli rozkładającego się ciała, burzy idylliczną atmosferę, wprowadzoną przez pierwszy dwuwiersz. Na wiejskiej ścieżce, pod padającymi promieniami słońca i przed oczyma spacerujących ludzi leżą zwłoki kobiety, wulgarnie nazwane tytułową padliną:
„Z nogami zadartymi lubieżnej kobiety,
ParujÄ…c i siejÄ…c trucizny,
Niedbała i cyniczna otwarła sekrety
Brzucha peÅ‚nego zgnilizny”.
W następnej linijce podmiot powraca do opisu krajobrazu, stanowiącego tło do widoku padliny:
„SÅ‚oÅ„ce prażąc to Å›cierwo jarzyÅ‚o siÄ™ w górze,
Jakby rozłożyć pragnęło
I oddać wielokrotnie potężnej Naturze
ZÅ‚Ä…czone z niÄ… niegdyÅ› dzieÅ‚o”.
Podmiot odnosi wrażenie, że prażące słońce pragnie wpłynąć na czas rozkładu zwłok, aby jak najszybciej połączyły się one z Naturą, ich pierwszą matką.
UnoszÄ…ce siÄ™ nad gÅ‚owami zebranych niebo zdawaÅ‚o siÄ™ przyglÄ…dać szkieletowi kobiety, którego procesy rozkÅ‚ady przybliżaÅ‚y do „kwiatu”, czyli zmieniaÅ‚y caÅ‚kowicie jego wyglÄ…d. Podmiot wspomina także parujÄ…cy z ciaÅ‚a zapach, a raczej fetor. ByÅ‚ tak intensywny, iż jego towarzyszka o maÅ‚y wÅ‚os nie upadÅ‚a zemdlona w trawÄ™. „Smród” sprowadziÅ‚ miÅ‚oÅ›niczki gnijÄ…cej materii, czyli muchy:
„BrzÄ™czaÅ‚a na tym zgniÅ‚ym brzuchu much orkiestra
I z wnętrza larw czarne zastępy
Wypełzały ściekając z wolna jak ciecz gęsta
Na te rojÄ…ce siÄ™ strzÄ™py”.
Opis brzÄ™czÄ…cych much oraz wypeÅ‚zajÄ…cych z wnÄ™trza ciaÅ‚a czarnych larw jest niezwykle sugestywny i mimowolnie buduje w wyobraźni czytelnika okreÅ›lone obrazy, wÅ‚aÅ›ciwe raczej krwawej serii współczesnych amerykaÅ„skich horrorów o wiele mówiÄ…cym tytule „PiÅ‚a”, niż francuskiej poezji epoki modernizmu.
strona: 1 2 3
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies