Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Śluby panieńskie
Pani Dobrójska o miłości
„Miłość własną - przeczącą, co drugim należy,
Najtrudniej mi przychodzi przebaczyć młodzieży”.
Pani Dobrójska o mężczyznach i kobietach
„Nie wszystko straszne, co czasem zastrasza;
Mają wady mężczyźni, ma także płeć nasza.
Zatem szalą rozsądku ta strona przeważa,
Co swoje błędy karci, a cudze pobłaża”.
Radost o Guciu
„O, czego nadto, tego i za wiele!”.
Radost o ważeniu sensu słów przed ich wypowiedzeniem
„Bo często słowa jakby z worka lecą,
Ale sensu w nich… no! – tego tam nie ma”.
Gustaw o miłości
„Ale im rzadsze, tym większe rozkosze;
Niech mało mówi, a kocha bez miary,
Bo coraz więcej za serce mnie chwyta”.
„Lecz gdy miłością serce moje bije,
Gdy powiem: „kocham" - wtenczas tylko żyję,
Żyję szczęśliwy i w lubym zamęcie
Świat do podziału pociągam w objęcie”.
„Wierz mi - są dusze dla siebie stworzone.
Niech je w przeciwną los potrąci stronę,
One wbrew losom, w tym lub tamtym świecie,
Znajdą, przyciągną i złączą się przecie;
Tak jak dwóch kwiatów obce sobie wonie
Łączą się w górze, jedna w drugiej tonie”.
„Mym zdaniem: kochać jest większą rozkoszą -
Los kilku istot zrobić swoim losem,
Czuć i żyć tylko drogich dusz odgłosem,
Dla dobra innych cenić własne życie,
Dla nich poświęcić każde serca bicie,
Światem uczynić najmniejszą zagrodę,
Tam mieć cel życia i życia nagrodę
I kończąc cicho wytknięte koleje,
Za grób swój jeszcze przeciągnąć nadzieje -
Otóż to szczęścia rzetelne zalety!”
Gustaw i Aniela o miłości
GUSTAW
Miłość jest jedna...
ANIELA
Udawań tysiące.
Gustaw o myśleniuNajważniejsze cytaty w „Ślubach panieńskich”
Autor: Jakub RudnickiPani Dobrójska o miłości
„Miłość własną - przeczącą, co drugim należy,
Najtrudniej mi przychodzi przebaczyć młodzieży”.
Pani Dobrójska o mężczyznach i kobietach
„Nie wszystko straszne, co czasem zastrasza;
Mają wady mężczyźni, ma także płeć nasza.
Zatem szalą rozsądku ta strona przeważa,
Co swoje błędy karci, a cudze pobłaża”.
Radost o Guciu
„O, czego nadto, tego i za wiele!”.
Radost o ważeniu sensu słów przed ich wypowiedzeniem
„Bo często słowa jakby z worka lecą,
Ale sensu w nich… no! – tego tam nie ma”.
Gustaw o miłości
„Ale im rzadsze, tym większe rozkosze;
Niech mało mówi, a kocha bez miary,
Bo coraz więcej za serce mnie chwyta”.
„Lecz gdy miłością serce moje bije,
Gdy powiem: „kocham" - wtenczas tylko żyję,
Żyję szczęśliwy i w lubym zamęcie
Świat do podziału pociągam w objęcie”.
„Wierz mi - są dusze dla siebie stworzone.
Niech je w przeciwną los potrąci stronę,
One wbrew losom, w tym lub tamtym świecie,
Znajdą, przyciągną i złączą się przecie;
Tak jak dwóch kwiatów obce sobie wonie
Łączą się w górze, jedna w drugiej tonie”.
„Mym zdaniem: kochać jest większą rozkoszą -
Los kilku istot zrobić swoim losem,
Czuć i żyć tylko drogich dusz odgłosem,
Dla dobra innych cenić własne życie,
Dla nich poświęcić każde serca bicie,
Światem uczynić najmniejszą zagrodę,
Tam mieć cel życia i życia nagrodę
I kończąc cicho wytknięte koleje,
Za grób swój jeszcze przeciągnąć nadzieje -
Otóż to szczęścia rzetelne zalety!”
Gustaw i Aniela o miłości
GUSTAW
Miłość jest jedna...
ANIELA
Udawań tysiące.
„Bo myśl, jak woda - im ciaśniej, tym wyżej”.
Gustaw o nadziei
„Odległość celu nadziei nie zmniejsza”.
Gustaw o nieufności
„Ach, niedowiarstwo są to ostre ciernie,
Z wolna je w bukiet doświadczenie zbiera,
By go starości w końcu oddać wiernie!
Lecz czysta ufność - to młodości kwiecie!”
Gustaw o złudności pierwszego wrażenie
„O, nie wszystko złoto,
Co się nam świeci”
Gustaw o szczęściu
„Śmiałość przed szczęściem, jak szczęście przed chwałą!”
Klara o mężczyznach i kobietach
„Wierz mi, Anielo, wszystko to za mało.
Nie wiesz, jak twarde jest serce mężczyzny,
Jak prędko rany umie ściągnąć w blizny,
Blizny, co potem stają mu się chwałą.
Nic ich próżności nie zbije, nie skarci,
Im więcej przeszkód, tym więcej uparci.
Łaj, gardź, nienawidź – oni w nienawiści,
Gniewie i wzgardzie mają swe korzyści,
Tak, że nareszcie czasem z nas niejedna,
Tracąc cierpliwość, tracąc głowę, biedna,
Znudzona walką, ze wszech stron ściśnięta,
Musi pokochać, by pozbyć natręta”.
Klara o złożonych ślubach
„Zapał-jest zapał-ja wiem, co objawia...
I powiem, powiem, sto razy powtórzę:
Iż moja dusza znieść mężczyzn nie może!
Nienawidzić ich - moje przedsięwzięcie;
Dwakroć przysięgłam i dochowam święcie!”
„Na głos mężczyzny Klara ucha nie ma;
Nienawiść wszystkim przyrzekła – dotrzyma”.
Aniela o mężczyznach
„Na cóż mi mówisz, co ja wiem dokładnie;
Znam dobrze mężczyzn, ten ród krokodyli,
Co się tak czai, tak układa snadnie,
strona: 1 2
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies