Streszczenie „Syzyfowych prac” - strona 3
JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Syzyfowe prace

Streszczenie „Syzyfowych prac”

Autor: Karolina Marlêga

W przeddzieÅ„ kontroli nikt nie spaÅ‚. PanowaÅ‚ popÅ‚och i zdenerwowanie. Nazajutrz od PaÅ‚yszewskiego – nauczyciela szkoÅ‚y w DÄ™bicach (wieÅ› odlegÅ‚a od trzy mile od Owczar), przybyÅ‚ posÅ‚aniec mówiÄ…c, że naczelnik wizytuje już owÄ… placówkÄ™. Wówczas Wiechowski ubraÅ‚ siÄ™ odÅ›wiÄ™tnie. Pokój mieszkalny zostaÅ‚ przygotowany na poczÄ™stunek dla goÅ›cia. Marcinek z JóziÄ… musieli siÄ™ na ten czas schować w kuchni, a reszta dzieci zaÅ› zasiadÅ‚a w Å‚awkach. W koÅ„cu na saniach, w „kareciej budzie” pod budynek zajechaÅ‚ kierownik dyrekcji naukowej, obejmujÄ…cy swym zasiÄ™giem trzy gubernie. Szkolnictwem poczÄ…tkowym kierowaÅ‚y na ziemiach zaboru carskiego tak zwane dyrekcje naukowe, podlegÅ‚e warszawskiemu kuratorium szkolnemu.

Piotr NikoÅ‚ajewicz Iaczmieniew byÅ‚ wysokim, lekko przygarbionym czterdziestoletnim mężczyznÄ… o dużej twarzy, rzadkim zaroÅ›cie, dobrotliwym i Å‚agodnym uÅ›miechu. Wkroczywszy na szkolnÄ… stancjÄ™, przywitaÅ‚ siÄ™ z nauczycielem. Rozpoczęła siÄ™ kontrola. Wiechowski wywoÅ‚aÅ‚ do odpowiedzi dwóch najlepszych uczniów: Michcika – czytajÄ…cego i opowiadajÄ…cego Å›wietnie po rosyjsku oraz Wicka PiÄ…tka – chÅ‚opca trochÄ™ sÅ‚abszego od kolegi. Potem dyrektor samodzielnie zaczÄ…Å‚ przepytywać inne dzieci, które jedynie sylabizowaÅ‚y po rosyjsku. Gdy zapytaÅ‚, czy uczniowie potrafiÄ… czytać po polsku, otrzymaÅ‚ od nich twierdzÄ…cÄ… odpowiedź. W koÅ„cu Iaczmieniew oznajmiÅ‚ przerażonemu Wiechowskiemu, że źle sprawuje powierzony mu urzÄ…d. Choć w wykazach napisaÅ‚, że dużo dzieci czyta po rosyjsku, okazaÅ‚o siÄ™ to nieprawdÄ…. ZarzuciÅ‚ nauczycielowi, że w zamian za pensjÄ™, mieszkanie, nie speÅ‚nia nakazu szkolnictwa, lecz prowadzi polskÄ… propagandÄ™. Oburzony, nie korzystajÄ…c z zaproszenia na poczÄ™stunek – wyszedÅ‚ z budynku, pozostawiwszy zdruzgotanego dydaktyka. Wiechowski kazaÅ‚ dzieciom iść do domów, a sam pÅ‚akaÅ‚, popijajÄ…c piÄ…tÄ… butelkÄ… piwa.

Nagle w drzwiach stanÄ…Å‚ ponownie… uradowany naczelnik. PowiedziaÅ‚, że pomyliÅ‚ siÄ™ w osÄ…dzeniu dziaÅ‚alnoÅ›ci nauczyciela, przyznajÄ…c mu podwyżkÄ™. OsÅ‚upiaÅ‚y Wiechowski odprowadziÅ‚ Iaczmieniewa do saÅ„. UjrzaÅ‚ wówczas stojÄ…ce przed budynkiem wiejskie baby. NagÅ‚Ä… zmianÄ™ nastawienia wizytatora zrozumiaÅ‚ po powrocie do izby. Å»ona opowiedziaÅ‚a mu, że kobiety domagaÅ‚y siÄ™ od goÅ›cia natychmiastowej zmiany nauczyciela na propagujÄ…cego ich ojczysty jÄ™zyk, zarzucajÄ…c Wiechowskiemu naukÄ™ czytania i pisania jedynie w jÄ™zyku rosyjskim. Zebrane kobiety nie zdawaÅ‚y sobie sprawy, jak wielkÄ… przysÅ‚ugÄ™ uczyniÅ‚y nielubianemu dydaktykowi, który z radoÅ›ci upiÅ‚ siÄ™ tak, że do łóżka musiaÅ‚y zawlec go sÅ‚użąca z paniÄ… MarcjannÄ….
Naczelnik podczas powrotu z Owczar przypominaÅ‚ sobie swÄ… mÅ‚odość, studia na moskiewskim wydziale filologicznym oraz caÅ‚e życie. MyÅ›laÅ‚: „Nie należy szerzyć oÅ›wiaty w kosmopolitycznem znaczeniu tego wyrazu, lecz należy szerzyć «oÅ›wiatÄ™ rosyjskÄ…». Na to zdaÅ‚ siÄ™ caÅ‚y Pestalozzi... PragnÄ…c za pomocÄ… zruszczenia tych chÅ‚opów polskich istotnie przyczynić siÄ™ do szybkiego rozwoju północy na drodze cywilizacji, należaÅ‚oby to zrobić tak skutecznie, ażeby chÅ‚op tutejszy ukochaÅ‚ RosjÄ™, jej prawosÅ‚awnÄ… wiarÄ™, mowÄ™, obyczaj, ażeby za niÄ… gotów byÅ‚ ginąć w wojnie i pracować dla niej w pokoju. Trzebaby wiÄ™c wydrzeć z korzeniem tutejszy, iÅ›cie zwierzÄ™cy konserwatyzm tych chÅ‚opów. Trzebaby zburzyć tÄ™ odwiecznÄ…, swoistÄ… kulturÄ™, niby stare domostwo, spalić na stosie wierzenia, przesÄ…dy, obyczaje, i zbudować nowe, nasze, tak szybko, jak siÄ™ buduje miasta w Ameryce Północnej. Na tym gruncie dopiero możnaby zacząć wypeÅ‚nianie marzeÅ„ pedagogów szwajcarskich. To, co my robimy, te Å›rodki, jakie przedsiÄ™bierzemy...”.

Rozdział III
Marcin z matką przyjeżdżają do Klerykowa. Helena stara się o przyjęcie syna do tamtejszego gimnazjum. Zatrzymują się w hotelu, gdzie oczekują na egzaminy kwalifikujące do klasy wstępnej. Zebrani w tym samym celu przyszli uczniowie czynią uwagi na temat wyglądu Marcinka. Znajomy Żyd informuje Borowiczową o profesorze, którego prywatni podopieczni zawsze dostają się do placówki. Kobieta składa wizytę nauczycielowi Majewskiemu w sprawie korepetycji. Chłopiec rozpoczyna opłacane przez matkę dokształcanie.

strona:    1    2    3    4    5    6    7    8    9    10    11    12    13    14    15    16    17    18    19  

Szybki test:

Bernard Zygier został wyrzucony z gimnazjum w:
a) Kielcach
b) Warszawie
c) Krakowie
d) Kaliszu
RozwiÄ…zanie

Pani Przepiórkowska mieszkała:
a) na Zatorzu
b) na Wiejskiej
c) na Wigwizdowie
d) na Barakowej
RozwiÄ…zanie

Marcin Borowicz, gdy zaczynał edukację w Owczarach miał:
a) osiem lat
b) siedem lat
c) dziewięć lat
d) sześć lat
RozwiÄ…zanie

Więcej pytań

Zobacz inne artykuły:

StreszczeniaOpracowanie
Streszczenie „Syzyfowych prac”
„Syzyfowe prace” streszczenie w piguÅ‚ce
Stefan Żeromski - biografia
„Napisać muszÄ™ książkÄ™, gdzie wypowiem, ze historia mego czasu byÅ‚a przedmiotem mego badania i bólu mego serca”, czyli powstanie powieÅ›ci
Geneza i autobiografizm „Syzyfowych prac”
Czas i miejsce akcji „Syzyfowych prac”
JÄ™zyk i styl „Syzyfowych prac”
Kompozycja „Syzyfowych prac”
Znaczenie tytułu powieści
Metody rusyfikacji polskiej mÅ‚odzieży na podstawie „Syzyfowych prac”
Artyzm „Syzyfowych prac” Å»eromskiego
Rusyfikacja ziem polskich w XIX wieku
Szczegółowy plan wydarzeÅ„ „Syzyfowych prac”
Rusyfikacja ziem polskich w XIX wieku
„Syzyfowe prace” na wielkim i maÅ‚ym ekranie
Morfologia, skÅ‚adnia oraz stylistyka „Syzyfowych prac”
Krytycy i badacze o „Syzyfowych pracach”
Żeromski - kalendarium twórczości
Twórczość Stefana Żeromskiego
Najważniejsze cytaty „Syzyfowych prac”
Bibliografia




Bohaterowie
Charakterystyka Marcina Borowicza
Charakterystyka Andrzeja Radka
Charakterystyka Bernarda Zygiera (Siegera)
Charakterystyka pozostałych bohaterów



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies