Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Syzyfowe prace
Krytycy i badacze o „Syzyfowych pracach”
Władysław Słodkowski, autor monografii Syzyfowe prace Stefana Żeromskiego:
„[powieść] dzięki swym bogatym i różnorakim składnikom treści – [jest] utworem zespalającym w jedną całość pamięć o własnych przeżyciach z lat dzieciństwa i młodości z aktualną sytuacją narodowo-społeczną, zapowiadającym również główne kierunki ideowo-artystyczne późniejszych dzieł powieściowych i dramatycznych wielkiego pisarza”.
„różnorodność czynników genetycznych (…) daje możność pełniejszego zbadania ideowych i artystycznych ich założeń, pozwala też na określenie miejsca tego utworu w literaturze polskiej. Powieści – o której mówił Bernard Chrzanowski, że jest ona w swej treści jedyną na świecie”.
„Obraz wabienia głuszca to kapitalne w treści nawiązanie autora do tradycji życia szlacheckiego. Świadczą o tym obrazy i zdarzenia, jak otrzymanie przez Marcina dubeltówki od ojca za postępy w nauce, pierwsze samodzielne wyprawy, polowanie ze strzelcem i nieudany występ myśliwski młodego ucznia. Są to nieodłączne motywy od opisu dzieciństwa i młodości (…)”.
„Główne problemy utworu: „spojone są nie z jednym bohaterem, ale skupione w kilku reprezentujących różne strony zagadnienia (…) luźność niektórych scen i zdarzeń jest tylko pozorna, gdyż wszystkie służą tak właśnie pomyślanej akcji, dwom głównym jej wątkom. Dlatego też kompozycja tego utworu jest chyba najrówniejsza w porównaniu z innymi powieściami Żeromskiego. Najmniej jest tu bowiem sztucznie wtłoczonych zdarzeń i opisów, będących najczęściej u pisarza wyrazem szczególnej skłonności do przetwarzania w swych dziełach osobistych, często bardzo intymnych przeżyć”.
„Wartość wiarygodnego dokumentu posiada również to, co w tej powieści jest najistotniejsze, obraz dzieła rusyfikacji i odporu młodzieży na tle ogólnej i politycznej bierności, bezczynności społeczeństwa.”
Artur Hutnikiewicz, historyk literatury polskiej, profesor UMK w Toruniu, członek PAU, autor prac o S. Żeromskim i S. Grabińskim, o programach literackich XX w. (Od czystej formy do literatury faktu), syntezy podręcznikowej Młodej Polski:
„Książka o dziejach Marcinka Borowicza i gromadki jego kolegów nie jest ukrytą autobiografią. Żeromski – uczeń nigdy wszak nie przeżywał takich załamań i dramatycznych kryzysów świadomości narodowej jak bohater jego powieści, ani też materia treściowa opowiadania nie we wszystkich szczegółach odpowiada rzeczywistym kieleckim stosunkom i sytuacjom. (...) Powieść miała być obrazem typowym, w którym każdy Polak i mieszkaniec Królestwa mógł rozpoznać sam siebie, swoje najbardziej prywatne, własne doświadczenia. Miała być świadectwem stanu świadomości zbiorowej w społeczeństwie polskim ery popowstaniowej i historią zmagań pokolenia najmłodszych z zaborczą szkołą.”.
„(…) realistyczny obiektywizm powieści, jakiego nie osiągnie Żeromski – w takiej przynajmniej skali – w żadnym z późniejszych utworów”.
„Żeromski okazał się zatem w tej młodzieńczej, pierwszej powieści tęgim majstrem w literackim rzemiośle, dał opowiadaniu budowę jasną, klarowną, porządkującą materiał fabularny w naturalnej sekwencji chronologicznej, co w efekcie stwarza wrażenie niesłychanej prostoty, uroczej i ujmującej.”
Włodzimierz Jampolski, publicysta, krytyk literacki, związany z PSL „Piast”, następnie PSL „Wyzwolenie”, autor licznych felietonów, monografii Stefan Żeromski. Duchowy wódz pokolenia: Krytycy i badacze o „Syzyfowych pracach”
Autor: Karolina Marl�gaKrytycy i badacze o „Syzyfowych pracach”
Władysław Słodkowski, autor monografii Syzyfowe prace Stefana Żeromskiego:
„[powieść] dzięki swym bogatym i różnorakim składnikom treści – [jest] utworem zespalającym w jedną całość pamięć o własnych przeżyciach z lat dzieciństwa i młodości z aktualną sytuacją narodowo-społeczną, zapowiadającym również główne kierunki ideowo-artystyczne późniejszych dzieł powieściowych i dramatycznych wielkiego pisarza”.
„różnorodność czynników genetycznych (…) daje możność pełniejszego zbadania ideowych i artystycznych ich założeń, pozwala też na określenie miejsca tego utworu w literaturze polskiej. Powieści – o której mówił Bernard Chrzanowski, że jest ona w swej treści jedyną na świecie”.
„Obraz wabienia głuszca to kapitalne w treści nawiązanie autora do tradycji życia szlacheckiego. Świadczą o tym obrazy i zdarzenia, jak otrzymanie przez Marcina dubeltówki od ojca za postępy w nauce, pierwsze samodzielne wyprawy, polowanie ze strzelcem i nieudany występ myśliwski młodego ucznia. Są to nieodłączne motywy od opisu dzieciństwa i młodości (…)”.
„Główne problemy utworu: „spojone są nie z jednym bohaterem, ale skupione w kilku reprezentujących różne strony zagadnienia (…) luźność niektórych scen i zdarzeń jest tylko pozorna, gdyż wszystkie służą tak właśnie pomyślanej akcji, dwom głównym jej wątkom. Dlatego też kompozycja tego utworu jest chyba najrówniejsza w porównaniu z innymi powieściami Żeromskiego. Najmniej jest tu bowiem sztucznie wtłoczonych zdarzeń i opisów, będących najczęściej u pisarza wyrazem szczególnej skłonności do przetwarzania w swych dziełach osobistych, często bardzo intymnych przeżyć”.
„Wartość wiarygodnego dokumentu posiada również to, co w tej powieści jest najistotniejsze, obraz dzieła rusyfikacji i odporu młodzieży na tle ogólnej i politycznej bierności, bezczynności społeczeństwa.”
Artur Hutnikiewicz, historyk literatury polskiej, profesor UMK w Toruniu, członek PAU, autor prac o S. Żeromskim i S. Grabińskim, o programach literackich XX w. (Od czystej formy do literatury faktu), syntezy podręcznikowej Młodej Polski:
„Książka o dziejach Marcinka Borowicza i gromadki jego kolegów nie jest ukrytą autobiografią. Żeromski – uczeń nigdy wszak nie przeżywał takich załamań i dramatycznych kryzysów świadomości narodowej jak bohater jego powieści, ani też materia treściowa opowiadania nie we wszystkich szczegółach odpowiada rzeczywistym kieleckim stosunkom i sytuacjom. (...) Powieść miała być obrazem typowym, w którym każdy Polak i mieszkaniec Królestwa mógł rozpoznać sam siebie, swoje najbardziej prywatne, własne doświadczenia. Miała być świadectwem stanu świadomości zbiorowej w społeczeństwie polskim ery popowstaniowej i historią zmagań pokolenia najmłodszych z zaborczą szkołą.”.
„(…) realistyczny obiektywizm powieści, jakiego nie osiągnie Żeromski – w takiej przynajmniej skali – w żadnym z późniejszych utworów”.
„Żeromski okazał się zatem w tej młodzieńczej, pierwszej powieści tęgim majstrem w literackim rzemiośle, dał opowiadaniu budowę jasną, klarowną, porządkującą materiał fabularny w naturalnej sekwencji chronologicznej, co w efekcie stwarza wrażenie niesłychanej prostoty, uroczej i ujmującej.”
„Jedna z pierwszych powieści Żeromskiego „Syzyfowe prace”, poświęcona jest opisowi stosunków szkolnych, edukacji rosyjskiej w Królestwie. Powieść ogromnej wartości: powieść – dokument, dzieło sztuki, przy czym obie te właściwości przenikają się w sposób nierozerwalny. Materiał historyczny faktów i spostrzeżeń przetopiony został w formę przeżyć już nie osobistych, lecz zbiorowych”.
strona: 1 2
Zobacz inne artykuły:

kontakt | polityka cookies