JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Syzyfowe prace
· Rusyfikacji.
Ów żmudny i dÅ‚ugotrwaÅ‚y proces również nosiÅ‚ cechy syzyfowej pracy. Potwierdzeniem tej tezy jest zachowanie uczniów podczas lekcji Å›piewu w szkole w Owczarach. Mimo staraÅ„ Wiechowskiego, uczniowie mylili sÅ‚owa i melodiÄ™ pieÅ›ni rosyjskiej i zaczÄ™li Å›piewać katolickÄ… pieśń „ÅšwiÄ™ty Boże, ÅšwiÄ™ty mocny...”: „Z nauczycielem Å›piewaÅ‚ Michcik, ryczaÅ‚ coÅ› PiÄ…tek i usiÅ‚owaÅ‚o naÅ›ladować melodjÄ™ kilkoro dzieci, widać muzykalniejszych. Reszta Å›piewaÅ‚a także. Gdy jednak melodja byÅ‚a poważna, a w tamtej okolicy lud Å›piewa tylko na nutÄ™ żywego wywijasa, wiÄ™c dzieci wpadÅ‚y zaraz na jedyny uroczysty motyw Å›piewu, do którego w koÅ›ciele ucho przyuczyÅ‚y, i poczęły niesfornemi gÅ‚osami wrzeszczeć:
«ÅšwiÄ™ty Boże, Å›wiÄ™ty mocny, Å›wiÄ™ty a nieÅ›miertelny!...»
Kilkakrotnie pan Wiechowski musiaÅ‚ przerywać i zaczynać od poczÄ…tku, gdyż melodja «ÅšwiÄ™ty Boże» zaczynaÅ‚a brać górÄ™ nad Kol SÅ‚awien”.
Podobnie dzieci zachowywaÅ‚y siÄ™ na przerwach i, choć rozmowy po polsku nie byÅ‚y ich winÄ…, to jednak potwierdzaÅ‚y maÅ‚e szanse na „odpolszczenie” malców.
Proces rusyfikacji obserwujemy również w gimnazjum. Tam w pewnym momencie, może się wydawać, że uczniowie poddali się manipulacji (czytali z własnej woli książki rosyjskie, chodzili na przedstawienie obcych twórców, założyli nawet koło rusofilskie!). Tak naprawdę jednak w końcowych rozdziałach młodzi ludzie uświadamiają sobie, że zostali zdezorientowani przez władzę, że połaszczyli się na złudne ideały. Dzieje się tak w największej mierze dzięki, wzorowej, emocjonalnej recytacji Bernarda Zygiera. Od tej chwili wszelkie zabiegi wynaradawiające legną w gruzach.
TezÄ™, iż w tytule powieÅ›ci pisarz poÅ‚ożyÅ‚ akcent na bezowocne wysiÅ‚ki caratu, a nie mÅ‚odzieży, Å›wiadczÄ… ponadto inne nazwy o charakterze symbolu. SÅ‚odkowski pisze: „PajÄ™czyn Dolny to wyrazisty symbol zapadÅ‚ej i prymitywnej kulturalnie wsi, jak i ograniczonego kulturalnie dworu. Nikt tam przecież nie potrafi docenić wartoÅ›ci Paluszkiewicza, nikt nie rozumie sensu dążeÅ„ Radka. W pojÄ™ciu Klerykowa mieÅ›ci siÄ™ symbol równie zacofanego kulturalnie i spoÅ‚ecznie miasta, którego mieszkaÅ„cy obojÄ™tnie patrzÄ… na mÅ‚odzież borykajÄ…cÄ… siÄ™ z naporem rusyfikacyjnym”. Głównym tematem powieÅ›ci wedÅ‚ug Artura Hutnikiewicza jest polska mÅ‚odzież w każdym momencie swego dorastania. Autor monografii Å»eromskiego pisaÅ‚: „Trud Syzyfa to tragiczna, a zarazem peÅ‚na pogardy uporczywa niezÅ‚omność i wytrwaÅ‚ość w zmaganiu siÄ™ ciÄ…gle na nowo z wÅ‚asnym losem”, co wskazuje powód zatytuÅ‚owania dzieÅ‚a nie w aspekcie daremnoÅ›ci, lecz siÅ‚y i uporu mÅ‚odego pokolenia, które nie daje sobÄ… manipulować i dąży do poznania prawdy, do celu.
· Zrywaniu wiÄ™zi z chÅ‚opskim pochodzeniem Andrzeja Radka. Znaczenie tytuÅ‚u powieÅ›ci
Autor: Karolina Marlêga· Rusyfikacji.
Ów żmudny i dÅ‚ugotrwaÅ‚y proces również nosiÅ‚ cechy syzyfowej pracy. Potwierdzeniem tej tezy jest zachowanie uczniów podczas lekcji Å›piewu w szkole w Owczarach. Mimo staraÅ„ Wiechowskiego, uczniowie mylili sÅ‚owa i melodiÄ™ pieÅ›ni rosyjskiej i zaczÄ™li Å›piewać katolickÄ… pieśń „ÅšwiÄ™ty Boże, ÅšwiÄ™ty mocny...”: „Z nauczycielem Å›piewaÅ‚ Michcik, ryczaÅ‚ coÅ› PiÄ…tek i usiÅ‚owaÅ‚o naÅ›ladować melodjÄ™ kilkoro dzieci, widać muzykalniejszych. Reszta Å›piewaÅ‚a także. Gdy jednak melodja byÅ‚a poważna, a w tamtej okolicy lud Å›piewa tylko na nutÄ™ żywego wywijasa, wiÄ™c dzieci wpadÅ‚y zaraz na jedyny uroczysty motyw Å›piewu, do którego w koÅ›ciele ucho przyuczyÅ‚y, i poczęły niesfornemi gÅ‚osami wrzeszczeć:
«ÅšwiÄ™ty Boże, Å›wiÄ™ty mocny, Å›wiÄ™ty a nieÅ›miertelny!...»
Kilkakrotnie pan Wiechowski musiaÅ‚ przerywać i zaczynać od poczÄ…tku, gdyż melodja «ÅšwiÄ™ty Boże» zaczynaÅ‚a brać górÄ™ nad Kol SÅ‚awien”.
Podobnie dzieci zachowywaÅ‚y siÄ™ na przerwach i, choć rozmowy po polsku nie byÅ‚y ich winÄ…, to jednak potwierdzaÅ‚y maÅ‚e szanse na „odpolszczenie” malców.
Proces rusyfikacji obserwujemy również w gimnazjum. Tam w pewnym momencie, może się wydawać, że uczniowie poddali się manipulacji (czytali z własnej woli książki rosyjskie, chodzili na przedstawienie obcych twórców, założyli nawet koło rusofilskie!). Tak naprawdę jednak w końcowych rozdziałach młodzi ludzie uświadamiają sobie, że zostali zdezorientowani przez władzę, że połaszczyli się na złudne ideały. Dzieje się tak w największej mierze dzięki, wzorowej, emocjonalnej recytacji Bernarda Zygiera. Od tej chwili wszelkie zabiegi wynaradawiające legną w gruzach.
TezÄ™, iż w tytule powieÅ›ci pisarz poÅ‚ożyÅ‚ akcent na bezowocne wysiÅ‚ki caratu, a nie mÅ‚odzieży, Å›wiadczÄ… ponadto inne nazwy o charakterze symbolu. SÅ‚odkowski pisze: „PajÄ™czyn Dolny to wyrazisty symbol zapadÅ‚ej i prymitywnej kulturalnie wsi, jak i ograniczonego kulturalnie dworu. Nikt tam przecież nie potrafi docenić wartoÅ›ci Paluszkiewicza, nikt nie rozumie sensu dążeÅ„ Radka. W pojÄ™ciu Klerykowa mieÅ›ci siÄ™ symbol równie zacofanego kulturalnie i spoÅ‚ecznie miasta, którego mieszkaÅ„cy obojÄ™tnie patrzÄ… na mÅ‚odzież borykajÄ…cÄ… siÄ™ z naporem rusyfikacyjnym”. Głównym tematem powieÅ›ci wedÅ‚ug Artura Hutnikiewicza jest polska mÅ‚odzież w każdym momencie swego dorastania. Autor monografii Å»eromskiego pisaÅ‚: „Trud Syzyfa to tragiczna, a zarazem peÅ‚na pogardy uporczywa niezÅ‚omność i wytrwaÅ‚ość w zmaganiu siÄ™ ciÄ…gle na nowo z wÅ‚asnym losem”, co wskazuje powód zatytuÅ‚owania dzieÅ‚a nie w aspekcie daremnoÅ›ci, lecz siÅ‚y i uporu mÅ‚odego pokolenia, które nie daje sobÄ… manipulować i dąży do poznania prawdy, do celu.
Trzecia wersja tytułu powieści Żeromskiego brzmiała Andrzej Radek, czyli Syzyfowe prace. Interpretując obecny, skrócony, w kontekście wspomnianego, należy porównać Radka z cierpliwym i wytrwałym Syzyfem.
CiężkÄ…, niedajÄ…cÄ… namacalnych wyników pracÄ… dla Andrzeja Radka jest pozbywanie siÄ™ cech charakterystycznych dla wÅ‚asnego pochodzenia. Od chwili, gdy na drodze chÅ‚opca stanÄ…Å‚ szlachecki guwerner, nie mógÅ‚ już żyć bez obcowania z książkami, bez możliwoÅ›ci zdobywania wiedzy. Aby lepiej przystosować siÄ™ do otoczenia szkolnego JÄ™drek mimowolnie zaczÄ…Å‚ wyzbywać siÄ™ swych przyzwyczajeÅ„. ZmianÄ™ można byÅ‚o zauważyć w sposobie mówienia, poruszania siÄ™, jedzenia. Bohater nieustannie pracowaÅ‚ nad sobÄ…, lecz, mimo ciÄ…gÅ‚ych wysiÅ‚ków, jest za bardzo „nasiÄ…kniÄ™ty” chÅ‚opskimi cechami, co szybko dostrzegajÄ… inni gimnazjaliÅ›ci. Zarówno Å›rodowisko szkolne, jak i mieszkaÅ„cy Klerykowa nieustannie przypominali zdolnemu i pracowitemu Radkowi, gdzie „jest jego miejsce”. H. Galle, recenzent wydania powieÅ›ci zatytuÅ‚owanego Andrzej Radek, czyli Syzyfowe prace pisaÅ‚: „zmiana tytuÅ‚u nie jest tu bez znaczenia (…) do walki o najdroższe skarby narodowe staje mÅ‚ode pokolenie, pomnożone zastÄ™pami najlepszych jednostek z ludu, w najszerszym znaczeniu tego wyrazu”.
strona: 1 2
Szybki test:
Tytuł powieści może być związany z:a) trudami początkowej nauki Marcina Borowicza
b) bezowocnością rusyfikacji
c) wszystkie odpowiedzi sÄ… poprawne
d) bezsensownym zrywaniem więzi z chłopskim pochodzeniem przez Radka
RozwiÄ…zanie
Pierwotny tytuł jaki miała nosić powieść Syzyfowe prace to:
a) Zbawiciel
b) Wybawiciel
c) Wskrzesiciel
d) Pokrzepiciel
RozwiÄ…zanie
Syzyfowa praca, to praca:
a) bezsensowna
b) wszystkie odpowiedzi sÄ… poprawne
c) bezowocna
d) daremna
RozwiÄ…zanie
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies