JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Szewcy
W koÅ„cu rzuca na ziemiÄ™ bombÄ™, która nie wybucha, ponieważ okazuje siÄ™ być zwykÅ‚ym termosem z kawÄ…. To zdarzenie powoduje, że martwy Sajetan postanawia podzielić siÄ™ swymi przemyÅ›leniami: „[...] jedna jest dobra rzecz na Å›wiecie, to indywidualne istnienie w dostatecznych warunkach materialnych. [...] Zjeść, poczytać, pogwajdlić, pokierdasić i pójść spać”. Nie przestaje mówić nawet, gdy Hiper-Robociarz strzela mu w ucho z colta.
Tymczasem FierdusieÅ„ko ubiera KsiężnÄ™ w kostium rajskiego ptaka, a Hiper-Robociarz zapowiada nadejÅ›cie nowej rzeczywistoÅ›ci, w której Czeladnicy – „reprezentatywne typy Å›redniego chaÅ‚upnictwa” - stanÄ… siÄ™ wÅ‚adzÄ… „dekoracyjnÄ…”, bÄ™dÄ… żyli w luksusie, aż zostanÄ… uÅ›mierceni „kulÄ… w Å‚eb”.
Na scenie pojawia siÄ™ wezwany przez Hiper-Robociarza GnÄ™bon Puczymorda. Jest ubrany w strój szlachecki i ma pomóc w dokonaniu drugiego wewnÄ™trznego przeÅ‚omu w Å‚onie proletariatu. Hiper-Robociarz w swym planie uwzglÄ™dniÅ‚ nawet martwego Sajetana: „Wielkiego ÅšwiÄ™tego ostatniej rewolucji Å›wiata, który daÅ‚ nam drogÄ™ do Najwyższego Prawa przez opanowanie klas Å›rednich proletariatu. On, ten stary, biedny idiota musi być żywym, to jest: martwym symbolem zastÄ™pujÄ…cym nam waszych Å›wiÄ™tych i wszystkie mity wasze, pseudochrzeÅ›cijaÅ„scy faszyÅ›ci, coÅ›cie ponad miarÄ™ uwstrÄ™tnili komediÄ™ waszych pseudowiar”.
Nowy przywódca neguje stanowisko WyspiaÅ„skiego, krytykuje także majstra szewskiego, wierzÄ…cego Å›lepo w sprawiedliwość. Kolejny raz wypala z colta w Sajetana, a potem wyjaÅ›nia znaczenie nazwiska prokuratora, skomlÄ…cego o uwolnienie z Å‚aÅ„cucha: „Scurvy – co oznacza szkorbut – twoje nazwisko jest symboliczne. ByÅ‚eÅ› szkorbutem chorej na przemianÄ™ ducha – w analogii do przemiany materii – ludzkoÅ›ci”.
W tym momencie wpadÅ‚ lokaj Księżnej FierdusieÅ„ko. TrzymajÄ…c w rÄ™ku walizkÄ™ oznajmiÅ‚, że nadchodzi straszny Hiper-Robociarz – „wyższa marka niż ta dziewka WyspiaÅ„skiego - to żywy, zmechanizowany trup!” – z bombÄ… w rÄ™ku: „Ma bombÄ™ jak sagan i handgranatów caÅ‚Ä… kupÄ™ i grozi tym wszystkim każdemu, a swoje życie ma tam, gdzie w ogóle nie trzeba mówić”.
Przerażony ciężkimi krokami nadchodzÄ…cego goÅ›cia Scurvy zaczÄ…Å‚ narzekać, że on – „pół pies, a pół nie wiem wprost” - nie może uciec. W pewnym momencie, zrozumiawszy swe ofiary skazywane na Å›mierć i wiÄ™zienie, zaczÄ…Å‚ wyć i ujadać nad swym nie speÅ‚nionym życiem: „ChciaÅ‚em umrzeć z wycieÅ„czenia jako piÄ™kny, wzniosÅ‚y aż do paznokci u nóg starzec. O życie, teraz wiem, żeÅ› jedno! Puchnie mi wszystko na grubość rÄ™ki od tej ohydnej udrÄ™ki. Teraz dopiero rozumiem tych nieszczęśników, com ich skazywaÅ‚ na Å›mierć i wiÄ™zienie - to banalne, ale tak jest”.„Szewcy” – streszczenie szczegółowe
Autor: Karolina MarlêgaW koÅ„cu rzuca na ziemiÄ™ bombÄ™, która nie wybucha, ponieważ okazuje siÄ™ być zwykÅ‚ym termosem z kawÄ…. To zdarzenie powoduje, że martwy Sajetan postanawia podzielić siÄ™ swymi przemyÅ›leniami: „[...] jedna jest dobra rzecz na Å›wiecie, to indywidualne istnienie w dostatecznych warunkach materialnych. [...] Zjeść, poczytać, pogwajdlić, pokierdasić i pójść spać”. Nie przestaje mówić nawet, gdy Hiper-Robociarz strzela mu w ucho z colta.
Tymczasem FierdusieÅ„ko ubiera KsiężnÄ™ w kostium rajskiego ptaka, a Hiper-Robociarz zapowiada nadejÅ›cie nowej rzeczywistoÅ›ci, w której Czeladnicy – „reprezentatywne typy Å›redniego chaÅ‚upnictwa” - stanÄ… siÄ™ wÅ‚adzÄ… „dekoracyjnÄ…”, bÄ™dÄ… żyli w luksusie, aż zostanÄ… uÅ›mierceni „kulÄ… w Å‚eb”.
Na scenie pojawia siÄ™ wezwany przez Hiper-Robociarza GnÄ™bon Puczymorda. Jest ubrany w strój szlachecki i ma pomóc w dokonaniu drugiego wewnÄ™trznego przeÅ‚omu w Å‚onie proletariatu. Hiper-Robociarz w swym planie uwzglÄ™dniÅ‚ nawet martwego Sajetana: „Wielkiego ÅšwiÄ™tego ostatniej rewolucji Å›wiata, który daÅ‚ nam drogÄ™ do Najwyższego Prawa przez opanowanie klas Å›rednich proletariatu. On, ten stary, biedny idiota musi być żywym, to jest: martwym symbolem zastÄ™pujÄ…cym nam waszych Å›wiÄ™tych i wszystkie mity wasze, pseudochrzeÅ›cijaÅ„scy faszyÅ›ci, coÅ›cie ponad miarÄ™ uwstrÄ™tnili komediÄ™ waszych pseudowiar”.
Nowy przywódca neguje stanowisko WyspiaÅ„skiego, krytykuje także majstra szewskiego, wierzÄ…cego Å›lepo w sprawiedliwość. Kolejny raz wypala z colta w Sajetana, a potem wyjaÅ›nia znaczenie nazwiska prokuratora, skomlÄ…cego o uwolnienie z Å‚aÅ„cucha: „Scurvy – co oznacza szkorbut – twoje nazwisko jest symboliczne. ByÅ‚eÅ› szkorbutem chorej na przemianÄ™ ducha – w analogii do przemiany materii – ludzkoÅ›ci”.
W tym momencie wpadÅ‚ lokaj Księżnej FierdusieÅ„ko. TrzymajÄ…c w rÄ™ku walizkÄ™ oznajmiÅ‚, że nadchodzi straszny Hiper-Robociarz – „wyższa marka niż ta dziewka WyspiaÅ„skiego - to żywy, zmechanizowany trup!” – z bombÄ… w rÄ™ku: „Ma bombÄ™ jak sagan i handgranatów caÅ‚Ä… kupÄ™ i grozi tym wszystkim każdemu, a swoje życie ma tam, gdzie w ogóle nie trzeba mówić”.
W koÅ„cu wszedÅ‚ Straszny Hiper-Robociarz. W rÄ™ku trzymaÅ‚ bombÄ™. OznajmiÅ‚, że jest jednÄ… z ofiar Prokuratora: „Jestem Oleander Puzyrkiewicz, któregoÅ› pan skazaÅ‚ na dożywót, panie Scurvy”. OpowiedziaÅ‚, jak udaÅ‚o mu siÄ™ ukryć przed wiÄ™zieniem. Nie zdoÅ‚aÅ‚ jednak umknąć sadystycznym skÅ‚onnoÅ›ciom Scurv’ego, któremu przypomniaÅ‚ zaznane krzywdy: „Mam zgruchotane, zmiażdżone wszystko - rozumiesz? DosÅ‚ownie wszystko:, wszystkie geny i gamety”. Na koniec wyznaÅ‚, że jedynÄ… rzeczÄ…, która pozostaÅ‚a niewzruszona, jest jego duch.
MiaÅ‚ bombÄ™ „najwybuchliwszÄ… ze wszystkich hochexplosiv bomb na Å›wiecie”. Gdy cisnÄ…Å‚ niÄ… o ziemiÄ™, wszyscy zaczÄ™li wyć ze strachu. Bomba nie wybuchÅ‚a, ponieważ okazaÅ‚a siÄ™ termosem do herbaty. Hiper-Robociarz wyjaÅ›niÅ‚ zajÅ›cie: „To taki, wicie, symboliczny kawaÅ‚ w dawnym stylu - nudny jak cholera - aż gnaty z nudy trzeszczÄ…. Cha, cha, cha! To dobrze, żeÅ›cie siÄ™ tak napietrali, bo my tych caÅ‚kiem nieustraszonych ryzykantów na pseudonaczelnych stanowiskach nie potrzebujemy, a co ważniejsze: nie lubimy”.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23
Szybki test:
Sajetan poradził jednemu z czeladników by przestał rozpowszechniać swe poglądy i poczytał:a) Mickiewicza
b) wiersze Leśmiana
c) „Słówka” Boya
d) dramaty Wyspiańskiego
RozwiÄ…zanie
Sajetan marzył o bezkompromisowej ludzkości i:
a) socjalizmie
b) marksizmie
c) komunizmie
d) leninizmie
RozwiÄ…zanie
Pies Księżnej to:
a) sznaucer
b) foksterier
c) wilczur
d) pudel
RozwiÄ…zanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies