JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Szewcy
Chociaż Witkacy sam uważaÅ‚, iż sztukÄ™ należy odpolityczniać: „Wbrew twierdzeniom realistów teatr jest teoretycznie (i bywaÅ‚ faktycznie w pewnych swych rzadkich przejawach) sztukÄ… czystÄ… i nie trzeba go gwaÅ‚tem ani dla kwestii spoÅ‚ecznych, ani dla kwestii ról jako takich zaprzepaszczać”, to jednak w Szewcach skoncentrowaÅ‚ siÄ™ w znacznej mierze na kwestiach politycznych i spoÅ‚ecznych wÅ‚aÅ›nie.
ProblematykÄ™ dramatu Witkacego trafnie okreÅ›liÅ‚ Wojciech Rzehak: „Jak w soczewce skupiajÄ… siÄ™ tu wszystkie obsesyjne lÄ™ki i kompleksy Witkacego: przeczucie nachodzÄ…cej zagÅ‚ady cywilizacyjnej, lÄ™k przed komunizmem, którego skutki Witkiewicz widziaÅ‚ w roku 1918 w Rosji, zagrożenie coraz silniejszym i potężniejszym faszyzmem. W Szewcach odnaleźć także można typowe dla Witkacego obsesje seksualne, obrazy klÄ™sk erotycznych i manifestacjÄ™ wrogoÅ›ci do przedstawicieli pÅ‚ci odmiennej (mizoginizm)”.
Bardzo ważnym problemem Szewców jest zagadnienie władzy. Jest ona najwyższą wartością dla głównych bohaterów dramatu i każdy z nich dąży do jej posiadania. Witkacy ukazał władzę polityczną jako deprawującą i demoralizującą.
Innym wielkim tematem, z którym w Szewcach zmierzył się Witkacy jest rewolucja. Przewrót polityczny w dramacie został ukazany w sposób groteskowy i zdeformowany, ale przez to jeszcze bardziej przerażający. Dramat można odczytywać jako przegląd ustrojów i reżimów sprawowania władzy, pomiędzy którymi zmiany dokonywane są na drodze rewolucji. Witkacy w bardzo trafny sposób wskazał na uniwersalne prawidłowości, które można zaobserwować przy niemal każdym przewrocie społecznym czy politycznym.
Szewcy to smutna przepowiednia nadciągającego kresu cywilizacji opartej na sztuce, filozofii oraz religii. W żadnej z zaprezentowanych przez Witkacego wizji ustrojowej nie ma miejsca na te wartości. W każdym systemie jednostka nie ma nic do powiedzenia, a władzy zależy na ujednoliceniu społeczeństwa. Żaden z opisanych przez Witkiewicza, choć nienazwanych po imieniu, ustrojów nie stanowił remedium na bolączki świata stojącego na krawędzi upadku. Autor potępił zarówno kapitalizm, komunizm, faszyzm, a także rewolucje oparte na żądzy władzy i chęci wzbogacenia się.
Witkacy przedstawił swoje przekonanie, iż nic nie jest w stanie uchronić świata sztuki przed nadciągającymi czasami technokracji.
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
Problematyka „Szewców”
Autor: Karolina MarlêgaChociaż Witkacy sam uważaÅ‚, iż sztukÄ™ należy odpolityczniać: „Wbrew twierdzeniom realistów teatr jest teoretycznie (i bywaÅ‚ faktycznie w pewnych swych rzadkich przejawach) sztukÄ… czystÄ… i nie trzeba go gwaÅ‚tem ani dla kwestii spoÅ‚ecznych, ani dla kwestii ról jako takich zaprzepaszczać”, to jednak w Szewcach skoncentrowaÅ‚ siÄ™ w znacznej mierze na kwestiach politycznych i spoÅ‚ecznych wÅ‚aÅ›nie.
ProblematykÄ™ dramatu Witkacego trafnie okreÅ›liÅ‚ Wojciech Rzehak: „Jak w soczewce skupiajÄ… siÄ™ tu wszystkie obsesyjne lÄ™ki i kompleksy Witkacego: przeczucie nachodzÄ…cej zagÅ‚ady cywilizacyjnej, lÄ™k przed komunizmem, którego skutki Witkiewicz widziaÅ‚ w roku 1918 w Rosji, zagrożenie coraz silniejszym i potężniejszym faszyzmem. W Szewcach odnaleźć także można typowe dla Witkacego obsesje seksualne, obrazy klÄ™sk erotycznych i manifestacjÄ™ wrogoÅ›ci do przedstawicieli pÅ‚ci odmiennej (mizoginizm)”.
Bardzo ważnym problemem Szewców jest zagadnienie władzy. Jest ona najwyższą wartością dla głównych bohaterów dramatu i każdy z nich dąży do jej posiadania. Witkacy ukazał władzę polityczną jako deprawującą i demoralizującą.
Innym wielkim tematem, z którym w Szewcach zmierzył się Witkacy jest rewolucja. Przewrót polityczny w dramacie został ukazany w sposób groteskowy i zdeformowany, ale przez to jeszcze bardziej przerażający. Dramat można odczytywać jako przegląd ustrojów i reżimów sprawowania władzy, pomiędzy którymi zmiany dokonywane są na drodze rewolucji. Witkacy w bardzo trafny sposób wskazał na uniwersalne prawidłowości, które można zaobserwować przy niemal każdym przewrocie społecznym czy politycznym.
Szewcy to smutna przepowiednia nadciągającego kresu cywilizacji opartej na sztuce, filozofii oraz religii. W żadnej z zaprezentowanych przez Witkacego wizji ustrojowej nie ma miejsca na te wartości. W każdym systemie jednostka nie ma nic do powiedzenia, a władzy zależy na ujednoliceniu społeczeństwa. Żaden z opisanych przez Witkiewicza, choć nienazwanych po imieniu, ustrojów nie stanowił remedium na bolączki świata stojącego na krawędzi upadku. Autor potępił zarówno kapitalizm, komunizm, faszyzm, a także rewolucje oparte na żądzy władzy i chęci wzbogacenia się.
Witkacy przedstawił swoje przekonanie, iż nic nie jest w stanie uchronić świata sztuki przed nadciągającymi czasami technokracji.
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies