Charakterystyka pozostaÅ‚ych bohaterów „JÄ…dra ciemnoÅ›ci” - strona 3
Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Jądro ciemności

Charakterystyka pozostaÅ‚ych bohaterów „JÄ…dra ciemnoÅ›ci”

Autor: Karolina Marlêga

Wszyscy byli ogarniÄ™ci żądzÄ… zdobycia koÅ›ci sÅ‚oniowej, która powodowaÅ‚a, iż zachowywali siÄ™, jakby byli w transie. Nienawidzili tubylców, których traktowali niczym zwierzÄ™ta: „Co za haÅ‚as wyprawia to bydlÄ™! (…) Dobrze mu tak. PrzestÄ™pstwo - kara - baty! Bez litoÅ›ci, bez litoÅ›ci. To jedyny sposób”. Pomimo to, poprzez swojÄ… zachÅ‚anność i niedorzeczność sami wydawali siÄ™ nie być ludźmi.
Czterech z nich podróżowało wraz z Marlowem w górę rzeki. Dali się poznać czytelnikom jako postaci zabawne, zawłaszcza, gdy otworzyli ogień do tubylców. Strzelali ze swoich winchesterów z zamkniętymi oczami, a dym ze strzelb szybko ich oślepił.

Ludożercy

OkoÅ‚o trzydziestu tubylców, którzy zostali wcieleni do zaÅ‚ogi parowca Marlowa. W przeciwieÅ„stwie do „pielgrzymów”, Conrad ukazaÅ‚ czarnoskórych, jako ludzi godnych zaufania, którzy dodatkowo cechowali siÄ™ poczuciem dumy. Przez caÅ‚Ä… podróż mężczyźni byli coraz bardziej gÅ‚odni, ponieważ wyrzucono należące do nich zapasy miÄ™sa hipopotama, a dodatkowo dyrektor odmawiaÅ‚ postojów, na których mogliby zdobyć pożywienie. Marlow zastanawiaÅ‚ siÄ™, dlaczego ludożercy, majÄ…c miażdżącÄ… przewagÄ™ nad biaÅ‚ymi czÅ‚onkami zaÅ‚ogi, nie napadli ich i nie zjedli. JedynÄ… odpowiedziÄ… na to pytanie byÅ‚o: „PowÅ›ciÄ…gliwość! MógÅ‚bym siÄ™ równie dobrze spodziewać powÅ›ciÄ…gliwoÅ›ci od hieny żerujÄ…cej wÅ›ród trupów na pobojowisku. Ale oto byÅ‚ przede mnÄ… ów fakt - jaskrawy, oczywisty jak piana na gÅ‚Ä™biach morza - tajemnica wiÄ™ksza, gdy siÄ™ nad niÄ… zastanawiaÅ‚em, niż dziwny, niepojÄ™ty ton rozpaczliwego żalu dźwiÄ™czÄ…cy w tej dzikiej wrzawie, którÄ… minÄ™liÅ›my na brzegu, za Å›lepÄ… bielÄ… mgÅ‚y”.

Marlow darzyÅ‚ ich szacunkiem: „To bycze chÅ‚opy (…) Z tymi ludźmi można byÅ‚o pracować - jestem im za to wdziÄ™czny”. Wiemy już, iż praca byÅ‚a najwiÄ™kszÄ… wartoÅ›ciÄ… dla głównego bohatera. Pod tym wzglÄ™dem ludożercy zachowywali siÄ™ powyżej poziomu, jakiego można byÅ‚o siÄ™ po nich spodziewać. ZupeÅ‚nie odwrotnie, niż „pielgrzymi”, którzy byli beznadziejnymi pracownikami. Marlow polubiÅ‚ zwÅ‚aszcza przywódcÄ™ czarnoskórych czÅ‚onków zaÅ‚ogi, Mężczyzna ten byÅ‚ na tyle inteligentny, iż w ironiczny sposób reagowaÅ‚ na swojÄ… sytuacjÄ™.
Sternik

Mężczyzna odpowiedzialny za sterowanie parowcem Marlowa. Główny bohater miaÅ‚ mieszane uczucia, co do swojego pomocnika: „SterowaÅ‚ atletyczny Murzyn należący do jakiegoÅ› plemienia z wybrzeża, wyszkolony przez mego biednego poprzednika. ByÅ‚ zawiniÄ™ty od pasa do stóp w granatowe płótno, pyszniÅ‚ siÄ™ mosiężnymi kółkami, które miaÅ‚ w uszach, i byÅ‚ o sobie bardzo wysokiego mniemania. Nigdy nie zdarzyÅ‚o mi siÄ™ spotkać równie niepoczytalnego durnia. Póki siÄ™ przy nim staÅ‚o, sterowaÅ‚ z niezmÄ…conÄ… dumÄ…, ale z chwilÄ… gdy siÄ™ go traciÅ‚o z oczu, poddawaÅ‚ siÄ™ natychmiast panicznemu strachowi i w przeciÄ…gu minuty parowiec-kaleka braÅ‚ górÄ™ nad sternikiem”.

Sternik sam byÅ‚ winny swojej Å›mierci, ponieważ opuÅ›ciÅ‚ stanowisko pracy i rzuciÅ‚ siÄ™ do walki z atakujÄ…cymi parowiec tubylcami. Gdy wychyliÅ‚ siÄ™ przez okienko zostaÅ‚ trafiony włóczniÄ… w bok. Marlow skomentowaÅ‚ jego wyczyn: „Biedny gÅ‚uptas! Czemuż nie zostawiÅ‚ w spokoju tej okiennicy. Ale nie miaÅ‚ hamulca, nie miaÅ‚ żadnego hamulca - zupeÅ‚nie jak Kurtz - drzewo miotane wichrem”. Mimo wszystko głównemu bohaterowi szkoda byÅ‚o sternika. UważaÅ‚, iż podróż po Kurtza nie byÅ‚a warta jego Å›mierci.

Afrykańska kochanka Kurtza

Czarnoskóra piÄ™kność, która nie mogÅ‚a pogodzić siÄ™ z odejÅ›ciem agenta. Stanowi przeciwieÅ„stwo narzeczonej mężczyzny, ponieważ jest wÅ‚adcza i silna. DziÄ™ki niej czytelnik przekonuje siÄ™, iż Kurtz byÅ‚ czÅ‚owiekiem, którym kierowaÅ‚y również cielesne żądze. Jej widok budziÅ‚ podziw i pożądanie wÅ›ród zaÅ‚ogi parowca: „StÄ…paÅ‚a miarowym krokiem, owiniÄ™ta w pasiastÄ… szatÄ™ z frÄ™dzlami, depczÄ…c dumnie ziemiÄ™ wÅ›ród lekkiego brzÄ™ku i migotu barbarzyÅ„skich ozdób. TrzymaÅ‚a gÅ‚owÄ™ wysoko; jej wÅ‚osy byÅ‚y upiÄ™te w ksztaÅ‚t heÅ‚mu; na nogach miaÅ‚a mosiężne kółka aż do kolan, bransolety z mosiężnego drutu aż po Å‚okcie, szkarÅ‚atnÄ… plamÄ™ na ciemnym policzku, nieprzeliczone naszyjniki ze szklanych paciorków u szyi; dziwaczne jakieÅ› przedmioty, amulety, dary czarowników, które wisiaÅ‚y na niej, lÅ›niÅ‚y przy każdym kroku. MusiaÅ‚a mieć na sobie wartość kilku kłów sÅ‚oniowych.

strona:    1    2    3    4    5  

Szybki test:

Młody żeglarz, który powitał Marlowa w stacji dowodzonej przez Kurtza to:
a) Rosjanin
b) Polak
c) Niemiec
d) Austriak
RozwiÄ…zanie

Rosjanin przypominał:
a) żebraka
b) arlekina
c) biznesmena
d) boga
RozwiÄ…zanie

Postać wzorowana na autentycznej osobie – Camille’u Delcommune to:
a) Fabrykant cegły
b) Dyrektor stacji w Kongu
c) Księgowy
d) Sternik
RozwiÄ…zanie

Zobacz inne artykuły:

StreszczeniaOpracowanie
„JÄ…dro ciemnoÅ›ci” - streszczenie szczegółowe
Streszczenie „JÄ…dra ciemnoÅ›ci” w piguÅ‚ce
Geneza „JÄ…dra ciemnoÅ›ci”
Znaczenie tytuÅ‚u „JÄ…dra ciemnoÅ›ci”
Czas i miejsce akcji „JÄ…dra ciemnoÅ›ci”
Biografia Josepha Conrada
Motyw ciemnoÅ›ci w „JÄ…drze ciemnoÅ›ci”
Szczegółowy plan wydarzeÅ„ „JÄ…dra ciemnoÅ›ci”
Polityczno-spoÅ‚eczna problematyka „JÄ…dra ciemnoÅ›ci”
Problematyka psychologiczna „JÄ…dra ciemnoÅ›ci”
Uniwersalna wymowa „JÄ…dra ciemnoÅ›ci”
Struktura i jÄ™zyk „JÄ…dra ciemnoÅ›ci”
Narracja „JÄ…dra ciemnoÅ›ci”
Styl „JÄ…dra ciemnoÅ›ci”
Tło historyczne powieści - sytuacja Konga Belgijskiego u schyłku XIX stulecia
Kalendarium twórczości Josepha Conrada
Rola kobiet w „JÄ…drze ciemnoÅ›ci”
Obraz rdzennych mieszkaÅ„ców Konga i Afryki w „JÄ…drze ciemnoÅ›ci”
Ekranizacje „JÄ…dra ciemnoÅ›ci”
Najważniejsze cytaty „JÄ…dra ciemnoÅ›ci”
Bibliografia




Bohaterowie
Marlow – charakterystyka bohatera
Charakterystyka pozostaÅ‚ych bohaterów „JÄ…dra ciemnoÅ›ci”
Kurtz – charakterystyka bohatera



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies