Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Nie-Boska komedia
Część czwarta
Część czwartą rozpoczyna opis Okopów Świętej Trójcy, gdzie wkrótce ma się odbyć bitwa. Dolinę spowija mgła, lecz gdy zaświeci słońce, zewsząd nadciągną ludzie, by stoczyć ostatni bój. W zamkowej katedrze następuje zaprzysiężenie Hrabiego Henryka na wodza arystokratów. Przywódca nakazuje obecnym przysiąc, że do końca będą bronić wiary chrześcijańskiej i czci przodków. Wkrótce panowie wyrażają obawę, czy zdołają odeprzeć atak rewolucjonistów. Proponują rozpoczęcie układów z wrogiem, ale Hrabia jest przeciwny.
Niewidomy Orcio wiedzie ojca do lochów. W mrocznych podziemiach zamku duchy dręczonych poddanych osądzają czyny Męża i potępiają go. Arystokraci zgromadzeni na zamku, wśród nich kobiety i dzieci błagają wodza, by negocjował z Pankracym, obawiają się przegranej i śmierci. W roli posła występuje Ojciec Chrzestny, lecz Hrabia nie zgadza się i odprawia emisariusza. Zebrani ciskają na Henryka przekleństwa, ale on przypomina niektórym, że wspierał ich i pomagał im, gdy tego potrzebowali. Argumenty trafiają do sumień arystokratów. Trwają przygotowania do walki.
Bitwa w Okopach Świętej Trójcy jest zaciekła i krwawa. Trup pada gęsto, a Hrabia widząc przegraną, skacze w przepaść. Przeklina siebie i poezję.
Do zdobytej twierdzy wchodzą rewolucjoniści, biorą jeńców i skazują ich na śmierć. Niebawem warownia ma być zburzona. Naczelnik Oddziału informuje, że widział człowieka skaczącego w przepaść i pokazuje znalezioną szablę. Pankracy rozpoznaje w niej własność Henryka. Jest pełen szacunku dla ostatniego arystokraty. Spogląda w dal i rozmyśla o zaludnieniu zdobytych ziem. Jawi mu się kraj bogactwa, gdzie nie ma waśni społecznych. Wtem na niebie ukazuje się świetlista sylwetka Chrystusa. Jego wizerunek poraża przywódcę rewolucjonistów. Ze słowami na ustach: „Galilaee, vicisti!” – „Galilejczyku zwyciężyłeś!”, Pankacy umiera.
strona: 1 2
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
Streszczenie „Nie – Boskiej komedii” w pigułce
Autor: Ewa PetniakCzęść czwarta
Część czwartą rozpoczyna opis Okopów Świętej Trójcy, gdzie wkrótce ma się odbyć bitwa. Dolinę spowija mgła, lecz gdy zaświeci słońce, zewsząd nadciągną ludzie, by stoczyć ostatni bój. W zamkowej katedrze następuje zaprzysiężenie Hrabiego Henryka na wodza arystokratów. Przywódca nakazuje obecnym przysiąc, że do końca będą bronić wiary chrześcijańskiej i czci przodków. Wkrótce panowie wyrażają obawę, czy zdołają odeprzeć atak rewolucjonistów. Proponują rozpoczęcie układów z wrogiem, ale Hrabia jest przeciwny.
Niewidomy Orcio wiedzie ojca do lochów. W mrocznych podziemiach zamku duchy dręczonych poddanych osądzają czyny Męża i potępiają go. Arystokraci zgromadzeni na zamku, wśród nich kobiety i dzieci błagają wodza, by negocjował z Pankracym, obawiają się przegranej i śmierci. W roli posła występuje Ojciec Chrzestny, lecz Hrabia nie zgadza się i odprawia emisariusza. Zebrani ciskają na Henryka przekleństwa, ale on przypomina niektórym, że wspierał ich i pomagał im, gdy tego potrzebowali. Argumenty trafiają do sumień arystokratów. Trwają przygotowania do walki.
Bitwa w Okopach Świętej Trójcy jest zaciekła i krwawa. Trup pada gęsto, a Hrabia widząc przegraną, skacze w przepaść. Przeklina siebie i poezję.
Do zdobytej twierdzy wchodzą rewolucjoniści, biorą jeńców i skazują ich na śmierć. Niebawem warownia ma być zburzona. Naczelnik Oddziału informuje, że widział człowieka skaczącego w przepaść i pokazuje znalezioną szablę. Pankracy rozpoznaje w niej własność Henryka. Jest pełen szacunku dla ostatniego arystokraty. Spogląda w dal i rozmyśla o zaludnieniu zdobytych ziem. Jawi mu się kraj bogactwa, gdzie nie ma waśni społecznych. Wtem na niebie ukazuje się świetlista sylwetka Chrystusa. Jego wizerunek poraża przywódcę rewolucjonistów. Ze słowami na ustach: „Galilaee, vicisti!” – „Galilejczyku zwyciężyłeś!”, Pankacy umiera.
strona: 1 2
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies