Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Nie-Boska komedia
Pierwsze wydanie „Nie – Boskiej komedii” ukazało się w marcu 1835 roku nakładem 250 egzemplarzy. Książka była anonimowa, opatrzona notatką: „Zaczęte w Wiedniu na wiosnę, skończone w Wenecji w jesieni 1833r.” Niektórzy podejrzewali o jej autorstwo Adama Mickiewicza, ale wieszcz wiedział, kim jest faktyczny twórca, a ten naówczas liczył zaledwie 21 lat. Sam Mickiewicz w osiem lat później, z katedry paryskiej, mówił o „dziele poety bezimiennego”, osobiście jednak znał i cenił Zygmunta Krasińskiego, mimo to nie ujawniał personaliów autora. Dzieło z personaliami twórcy pojawiło się w I tomie „Poezji” Zygmunta Krasińskiego, wydanym w Lipsku 1863 roku. Dramat wznawiano jeszcze nieco wcześniej - w 1837 i 1858 roku.
Dwa pierwsze wydania „Nie – Boskiej komedii” (1835 i 1837) tekst dramatu poprzedzała dedykacja: „Poświęcone Marii”. Tej dedykacji brak już w wydaniu z 1858 roku. Ową tajemniczą Marią była kochanka poety – Joanna Bobrowa, którą wieszcz poznał w 1834 roku, w trakcie ostatecznej już korekty utworu. W dodatku, w dwóch pierwszych wydaniach, każdą z części dramatu poprzedzało stosowne motto, przykładowo Część pierwszą, zniekształcony nieco cytat z „Wesela Figara” Beaumarchais: „Ze wszystkich błazenad najpoważniejszą jest małżeństwo. Figaro.” W oryginale aforyzm brzmi następująco: „Ze wszystkich spraw poważnych małżeństwo, będące najbardziej błazeńskie...”.
„Nie – Boska komedia” to dzieło człowieka, który w latach młodości przeżywał osobisty dramat. Ojciec nie zezwolił Krasińskiemu na powrót do kraju w momencie, gdy wybuchło powstanie listopadowe. Poeta przebywał wówczas w Rzymie i łudził się, że wraz z generałem Wincentym Krasińskim wspólnie zasilą szeregi powstańczej armii. Słał pełne rozpaczy listy do ojca, ale ten pozostawał niewzruszony i zabraniał jedynakowi powrotu. Naszkicował w swych pismach do juniora karykaturalny obraz powstania, które według generała bardziej zakrawało na rewolucję społeczną niż na walkę narodowo – wyzwoleńczą. „Przyodział” zmagania Polaków w szaty buntu zorganizowanego przez niezadowolone warstwy niższe przeciwko władcy i warstwom rządzącym: „(...) Narodowości poznikały. Dwa kolory rządzą światem: porządek i rozruch, a to na to, żeby ci, co posiadają, nie posiadali, a ci, co nie posiadali, żeby posiadali.(...)” Celem tych rozruchów, jak rozumiał senior Krasiński, było pogwałcenie ogólnie panujących zasad. Powstanie poczytywał jako zbrodniczą próbę ustalenia nowego ładu społecznego.
Poeta zapewne częściowo dał wiarę donosom ojca, żałował, że osobiście nie wypełnia obowiązku wobec ojczyzny. Wiedział o skutkach Wielkiej Rewolucji Francuskiej, która w latach 1789 – 1799 pochłonęła setki tysięcy istnień ludzkich i faktycznie była naznaczona krwią. Ścinano wówczas głowy bogaczy, arystokratów, szlachty. Zgilotynowano parę królewską: Ludwika XVI i Marię Antoninę. Rewolucja łączyła się również z zamachem na dostojników kościelnych, była przewrotem wobec panującej religii rzymskokatolickiej. Od października 1793 roku przeprowadzano akcje niszczenia kościołów oraz wszelkich relikwii i symboli kultu. Demolowano ołtarze, na których orgiastyczne tańce odprawiały półnagie kobiety, wielbić zaczęto nową „Istotę rozumną” – Najwyższą Istotę, której kult wprowadził Robespierre (czołowy przywódca rewolucji). Kult ów zaczął zanikać po przejęciu władzy przez Napoleona. Geneza „Nie – Boskiej komedii” Krasińskiego
Autor: Ewa PetniakPierwsze wydanie „Nie – Boskiej komedii” ukazało się w marcu 1835 roku nakładem 250 egzemplarzy. Książka była anonimowa, opatrzona notatką: „Zaczęte w Wiedniu na wiosnę, skończone w Wenecji w jesieni 1833r.” Niektórzy podejrzewali o jej autorstwo Adama Mickiewicza, ale wieszcz wiedział, kim jest faktyczny twórca, a ten naówczas liczył zaledwie 21 lat. Sam Mickiewicz w osiem lat później, z katedry paryskiej, mówił o „dziele poety bezimiennego”, osobiście jednak znał i cenił Zygmunta Krasińskiego, mimo to nie ujawniał personaliów autora. Dzieło z personaliami twórcy pojawiło się w I tomie „Poezji” Zygmunta Krasińskiego, wydanym w Lipsku 1863 roku. Dramat wznawiano jeszcze nieco wcześniej - w 1837 i 1858 roku.
Dwa pierwsze wydania „Nie – Boskiej komedii” (1835 i 1837) tekst dramatu poprzedzała dedykacja: „Poświęcone Marii”. Tej dedykacji brak już w wydaniu z 1858 roku. Ową tajemniczą Marią była kochanka poety – Joanna Bobrowa, którą wieszcz poznał w 1834 roku, w trakcie ostatecznej już korekty utworu. W dodatku, w dwóch pierwszych wydaniach, każdą z części dramatu poprzedzało stosowne motto, przykładowo Część pierwszą, zniekształcony nieco cytat z „Wesela Figara” Beaumarchais: „Ze wszystkich błazenad najpoważniejszą jest małżeństwo. Figaro.” W oryginale aforyzm brzmi następująco: „Ze wszystkich spraw poważnych małżeństwo, będące najbardziej błazeńskie...”.
„Nie – Boska komedia” to dzieło człowieka, który w latach młodości przeżywał osobisty dramat. Ojciec nie zezwolił Krasińskiemu na powrót do kraju w momencie, gdy wybuchło powstanie listopadowe. Poeta przebywał wówczas w Rzymie i łudził się, że wraz z generałem Wincentym Krasińskim wspólnie zasilą szeregi powstańczej armii. Słał pełne rozpaczy listy do ojca, ale ten pozostawał niewzruszony i zabraniał jedynakowi powrotu. Naszkicował w swych pismach do juniora karykaturalny obraz powstania, które według generała bardziej zakrawało na rewolucję społeczną niż na walkę narodowo – wyzwoleńczą. „Przyodział” zmagania Polaków w szaty buntu zorganizowanego przez niezadowolone warstwy niższe przeciwko władcy i warstwom rządzącym: „(...) Narodowości poznikały. Dwa kolory rządzą światem: porządek i rozruch, a to na to, żeby ci, co posiadają, nie posiadali, a ci, co nie posiadali, żeby posiadali.(...)” Celem tych rozruchów, jak rozumiał senior Krasiński, było pogwałcenie ogólnie panujących zasad. Powstanie poczytywał jako zbrodniczą próbę ustalenia nowego ładu społecznego.
Krasiński zasugerował się wiadomościami historycznymi i dokładnie w taki sposób przedstawił rewolucję w „Nie – Boskiej komedii”. Zaznaczają się w jego dziele krwawe walki klas (arystokracji i ludu), widać upadek starej wiary i tworzenie się nowej religii, negującej zasady poprzedniej. Rewolucjoniści tańczą wokół szubienicy – „karykaturalnego” obrazu drzewa wolności. „Spacer” przez ich obóz przypomina wędrówkę Dantego przez kręgi piekła i jest to pośrednia aluzja do „Boskiej komedii”.
strona: 1 2
Szybki test:
Krasiński wydając „Nie-Boską komedię” miał:a) 45 lat
b) 25 lat
c) 21 lat
d) 32 lata
Rozwiązanie
Prace nad dramatem zaczął Krasiński w:
a) Rzymie
b) Wenecji
c) Paryżu
d) Wiedniu
Rozwiązanie
Demolowanie ołtarzy, na których orgiastyczne tańce odprawiały półnagie kobiety, wielbienie nowej „Istoty rozumnej” to elementy:
a) powstania listopadowego
b) Wiosny Ludów
c) przewrotu Napoleona
d) Wielkiej Rewolucji Francuskiej
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies