Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Nie-Boska komedia
Mane, Tekel, Fares – słowa w języku aramejskim zapisane w Biblii, oznaczają dosłownie: policzono, zważono, rozproszono. Były zapowiedzią upadku Babilonu (miasto w Mezopotamii, przedstawione w Apokalipsie św. Jana jako symbol zła, moralnego zepsucia). Ukazały się na ścianie pałacu Baltzara, gdzie akurat odbywała się nieprzyzwoita uczta. Zinterpretował je prorok Daniel w odniesieniu do władcy - Baltazara: „Twoje panowanie dobiegło kresu; zostałeś zważony i znaleziony lekkim; Babilon zostanie wydany w ręce Persów” .
Na atmosferę duchową, z której wyłoniło się takie potępienie epoki całej, złożyły się cierpienia osobiste, fakty dziejowe i panujące lub kiełkujące wówczas idee.”
(Juliusz Kleiner, Wstęp do wyd. „Nie – Boskiej komedii” W Bibliotece Narodowej, seria I, nr 24, Wrocław 1958)
Jesienią 2006 roku piękna druzyjka – Doaa Fares (zbieżność nazwiska i słów przepowiedni: Mane, Tekel, Fares) wzięła udział w konkursie piękności, pragnąc zdobyć koronę Miss Izraela. Gdy dowiedziano się o jej uczestnictwie w eliminacjach, została społecznie napiętnowana – druzowie są hermetycznym i zagadkowym odłamem islamu, opozycyjnym nawet wobec jego głównych założeń. Zdecydowano się zrealizować na niej scenariusz Baltazara i przeznaczyć niedoszłą Miss na śmierć – by już więcej nie sprzeniewierzała się religijnej obyczajowości. Wyrok mieli wykonać wujowie dziewczyny, lecz nie powiódł się. Wkrótce piękna Doaa o pseudonimie Angelina, w trosce o swoje życie, sama wycofała się z finału. Zapewne tą decyzją wygrała życie, choć przegrała marzenia, nie wiadomo jednak, czy inni fanatycy religijni nie zdecydują się kiedyś dopełnić na niej przepowiedni Mane, Tekel, Fares. (w oparciu o artykuł w Internecie „Mane, Tekel, Fares” z dn. 20. 03. 2007)
4. „W okresie panowania historyzmu, zachwycania się wizją przeszłości, ucieczki od otaczającego świata w krainę marzeń i tęsknoty za wszelkimi typami egzotyzmu – Krasiński daje wizję przyszłości i przesyca swe dzieło najbardziej aktualną problematyką ówczesnego życia. [...]
Nie koniec na tym. W chwili, gdy wszystkie umysły polskie zajęte są problemami narodowymi i politycznymi, Krasiński zwraca się ku sprawom społecznym o znaczeniu ogólnoludzkim i dzięki temu pisze dzieło, które dziś po stu latach jest bodaj jeszcze bardziej aktualne niż w epoce powstania. Uwagi i recenzje o „Nie – Boskiej komedii” w publikacjach XX – wiecznych
Autor: Ewa PetniakMane, Tekel, Fares – słowa w języku aramejskim zapisane w Biblii, oznaczają dosłownie: policzono, zważono, rozproszono. Były zapowiedzią upadku Babilonu (miasto w Mezopotamii, przedstawione w Apokalipsie św. Jana jako symbol zła, moralnego zepsucia). Ukazały się na ścianie pałacu Baltzara, gdzie akurat odbywała się nieprzyzwoita uczta. Zinterpretował je prorok Daniel w odniesieniu do władcy - Baltazara: „Twoje panowanie dobiegło kresu; zostałeś zważony i znaleziony lekkim; Babilon zostanie wydany w ręce Persów” .
Na atmosferę duchową, z której wyłoniło się takie potępienie epoki całej, złożyły się cierpienia osobiste, fakty dziejowe i panujące lub kiełkujące wówczas idee.”
(Juliusz Kleiner, Wstęp do wyd. „Nie – Boskiej komedii” W Bibliotece Narodowej, seria I, nr 24, Wrocław 1958)
Jesienią 2006 roku piękna druzyjka – Doaa Fares (zbieżność nazwiska i słów przepowiedni: Mane, Tekel, Fares) wzięła udział w konkursie piękności, pragnąc zdobyć koronę Miss Izraela. Gdy dowiedziano się o jej uczestnictwie w eliminacjach, została społecznie napiętnowana – druzowie są hermetycznym i zagadkowym odłamem islamu, opozycyjnym nawet wobec jego głównych założeń. Zdecydowano się zrealizować na niej scenariusz Baltazara i przeznaczyć niedoszłą Miss na śmierć – by już więcej nie sprzeniewierzała się religijnej obyczajowości. Wyrok mieli wykonać wujowie dziewczyny, lecz nie powiódł się. Wkrótce piękna Doaa o pseudonimie Angelina, w trosce o swoje życie, sama wycofała się z finału. Zapewne tą decyzją wygrała życie, choć przegrała marzenia, nie wiadomo jednak, czy inni fanatycy religijni nie zdecydują się kiedyś dopełnić na niej przepowiedni Mane, Tekel, Fares. (w oparciu o artykuł w Internecie „Mane, Tekel, Fares” z dn. 20. 03. 2007)
4. „W okresie panowania historyzmu, zachwycania się wizją przeszłości, ucieczki od otaczającego świata w krainę marzeń i tęsknoty za wszelkimi typami egzotyzmu – Krasiński daje wizję przyszłości i przesyca swe dzieło najbardziej aktualną problematyką ówczesnego życia. [...]
Dwa są zagadnienia podstawowe „Nie – Boskiej komedii”, których wysunięcie przez Krasińskiego świadczyło o umysłowej i moralnej sile indywidualności poety. Pierwsze to tragedia artysty jako człowieka, który przez sam charakter swej twórczości musi się moralnie wykoleić, przekleństwo poezji jako artystycznego fachu; drugie to tragiczna nierozwiązalność problematu społecznego we współczesnym świecie. [...]
Poeta nazwał swoje dzieło „Nie – Boską komedią” w świadomym przeciwieństwie do dzieła Dantego, które wprowadziwszy nas zrazu w krąg piekła, przynosi ukojenie bólu i grozy w kolejnych obrazach czyśćca i raju. U Krasińskiego jest tylko piekło dni dzisiejszych bez żadnych perspektyw wyjścia z niego, a końcowy okrzyk Pankracego jest tylko zakończeniem jego własnej duchowej ewolucji, ale niczym więcej. Bo ze wszystkich postaci „Nie – Boskiej komedii” Pankracy ma w sobie najwięcej duchowej dynamiki życia, i przedstawienie jego rozwoju wewnętrznego stanowi prawdziwy tryumf artysty. [...]”
(Konrad Górski – 1895 –1990, historyk i teoretyk literatury, „Literatura a prądy umysłowe”, Warszawa 1938)
5. „Krasiński przedstawił w „Nie – Boskiej komedii” walę dwóch klas społecznych: gnijącego świata feudałów ze zrewolucjonizowanymi masami ludowymi. Wprawdzie trzydzieste lata XIX wieku kierowały masy ludu pracującego już nie tylko przeciw szlachcie feudalnej, ale również przeciw rodzącej się wzbogaconej burżuazji, jednak walka z przeżytkami feudalizmu była nadal najaktualniejszym i najżywotniejszym zjawiskiem społecznym. W „Nie – Boskiej komedii” walka uciskanego i wyzyskiwanego ludu ma charakter bardziej ogólny: góruje w niej idea zemsty i odwetu za doznane krzywdy i cierpienia. Arystokrację i szlachtę feudalną pokazał Krasiński w czasach pokoju i w chwili walki, naświetlił ej rolę historyczną, wydał wreszcie sąd o jej znaczeniu w dobie współczesnej.
strona: 1 2 3 4 5
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies