Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Nie-Boska komedia
Poeta, wykorzystując potencjał swojej wiedzy historycznej, doświadczeń, niezwykle obiektywnie zarysował problematykę społeczną, tym bardziej, iż sam wywodził się z arystokracji. Polemika przywódców nie jest obroną żadnej z klas, jest retrospektywnym spojrzeniem człowieka XIX wieku, który bieżące konflikty społeczne bacznie obserwował, w dodatku był świadom „przewinień” swojej warstwy i przeczuwał jej upadek. Zobrazowanie dwóch sprzecznych racji w sposób czytelny, wiarygodny i obiektywny jest niewątpliwie dowodem talentu autora.
Juliusz Kleiner – historyk literatury polskiej zwrócił uwagę na przekonania Krasińskiego, które wpłynęły na kształt „Nie – Boskiej komedii”:
„Pesymistyczny pogląd Krasińskiego na społeczeństwo ówczesne, myśliciela konsekwentnego, jakim był młody poeta, doprowadzić musiał do wniosku, że żaden z pierwiastków, reprezentowanych w tym społeczeństwie, nie może stać się podstawą nowej, żywotnej przyszłości; arystokracja była skazana na zagładę; partia przyszłości budziła nieufność. (...) Musiało więc zdaniem jego dojść do wytępienia arystokracji, do takich samych zbrodni, jakich widownią była rewolucja francuska; zbrodnie zaś nie mogą niczego stworzyć; one tylko niszczą – ale ostatecznie po zniszczeniu ofiar przynoszą upadek samym zbrodniarzom.
Wniosek co do przyszłości był więc następujący: jedna część społeczeństwa zostanie wytępiona, druga padnie w otchłań zbrodni i zwyrodnienia. A więc czy koniec świata? Tak – ale nie koniec świata ziemskiego w ogóle, tylko koniec obecnego świata (...)”
strona: 1 2 3
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
„Nie – Boska komedia” jako dramat społeczny - „Dwa orły z nas – ale gniazdo twoje strzaskane piorunem” – polemika Pankracego i Hrabiego Henryka
Autor: Ewa PetniakPoeta, wykorzystując potencjał swojej wiedzy historycznej, doświadczeń, niezwykle obiektywnie zarysował problematykę społeczną, tym bardziej, iż sam wywodził się z arystokracji. Polemika przywódców nie jest obroną żadnej z klas, jest retrospektywnym spojrzeniem człowieka XIX wieku, który bieżące konflikty społeczne bacznie obserwował, w dodatku był świadom „przewinień” swojej warstwy i przeczuwał jej upadek. Zobrazowanie dwóch sprzecznych racji w sposób czytelny, wiarygodny i obiektywny jest niewątpliwie dowodem talentu autora.
Juliusz Kleiner – historyk literatury polskiej zwrócił uwagę na przekonania Krasińskiego, które wpłynęły na kształt „Nie – Boskiej komedii”:
„Pesymistyczny pogląd Krasińskiego na społeczeństwo ówczesne, myśliciela konsekwentnego, jakim był młody poeta, doprowadzić musiał do wniosku, że żaden z pierwiastków, reprezentowanych w tym społeczeństwie, nie może stać się podstawą nowej, żywotnej przyszłości; arystokracja była skazana na zagładę; partia przyszłości budziła nieufność. (...) Musiało więc zdaniem jego dojść do wytępienia arystokracji, do takich samych zbrodni, jakich widownią była rewolucja francuska; zbrodnie zaś nie mogą niczego stworzyć; one tylko niszczą – ale ostatecznie po zniszczeniu ofiar przynoszą upadek samym zbrodniarzom.
Wniosek co do przyszłości był więc następujący: jedna część społeczeństwa zostanie wytępiona, druga padnie w otchłań zbrodni i zwyrodnienia. A więc czy koniec świata? Tak – ale nie koniec świata ziemskiego w ogóle, tylko koniec obecnego świata (...)”
strona: 1 2 3
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies