Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Opowiadania Żeromskiego
Bohater zostaÅ‚ przez pisarza obdarzony takimi cechami charakteru, jak odwaga, dążenie do celu mimo przeciwnoÅ›ciom losu, miÅ‚ość do ojczyzny. Jest wzorowym modelem powstaÅ„ca, skonstruowanym tak, by wzbudzić podziw i litość czytelników. Prócz gotowoÅ›ci poÅ›wiÄ™cenia życia za zniewolony kraj, Szymon byÅ‚ również Å›wiadomy poÅ‚ożenia paÅ„stwa, zdajÄ…c sobie sprawÄ™, że po definitywnym upadku zrywu jego przeciwnicy zacznÄ… udowadniać wszystkim, iż walczyli na darmo. Co gorsza, bÄ™dÄ… namawiać do nawiÄ…zania porozumienia z RosjÄ…, czym udowodniÄ… swÄ… prawdziwÄ… naturÄ™ – kruków i wron, rozszarpujÄ…cych ducha i ciaÅ‚o narodu.
Chłop
Ten bohater nie jest nam znany z imienia czy nazwiska, wiemy o nim tylko tyle, że mieszkaÅ‚ we wsi poÅ‚ożonej w pobliżu miejsca zamordowania powstaÅ„ca. Jego zachowanie charakteryzuje ciemnota i prymitywne instynkty – okrada nieboszczyka, który walczyÅ‚ o poprawÄ™ jego losu. Robi to wedÅ‚ug planu, wracajÄ…c kilkakrotnie po swÄ… zdobycz, by nie sprowadzić na siebie podejrzeÅ„ sÄ…siadów czy kogokolwiek innego.
Czuje radość z ukradzionych „Å‚upów”, choć ograbiÅ‚ Winrycha jedynie z Å‚achmanów i podartych butów. Na koniec ukÅ‚ada ciaÅ‚o powstaÅ„ca w przydrożnym rowie, w bÅ‚ocie, choć przecież byÅ‚ to jego rodak. BezmyÅ›lny, bezlitosny, okrutny, pozbawiony serca czy jakiejkolwiek narodowej Å›wiadomoÅ›ci - to jedna z interpretacji tej anonimowej postaci.
Jeżeli jednak przyjrzymy siÄ™ postaci chÅ‚opa bardziej, odnajdziemy w niej jedynie „produkt” tamtych czasów. ChÅ‚op byÅ‚ jedynie bezmyÅ›lnym wyrobnikiem, analfabetÄ… pozbawionym jakichkolwiek praw do nauki czy godnego życia: „BaÅ‚ siÄ™ srodze Moskali, toteż prawie peÅ‚zaÅ‚ na czworakach. PaliÅ‚a go żądza poucinania rzemieni i podniecaÅ‚a sÅ‚odka nadzieja znalezienia jeszcze, pomimo lustracji żoÅ‚nierskiej, żelastwa, postronków i odzieży na trupie. StanÄ…wszy wreszcie nad zwÅ‚okami Winrycha, poczÄ…Å‚ kiwać gÅ‚owÄ… i wzdychać - potem uklÄ…kÅ‚ na ziemi, zdjÄ…Å‚ kaszkiet, przeżegnaÅ‚ siÄ™ i zmówiÅ‚ gÅ‚oÅ›no pacierz”. Å»eromski podkreÅ›la w pewnym momencie: „nie byÅ‚ to wcale poetyczny szakal, ale czÅ‚owiek ubogi, chÅ‚op z wioski najbliższej”, przez co zaczynamy dostrzegać w nim czÅ‚owieka, nie tylko bestiÄ™.
Warto zwrócić również uwagÄ™ na komentarz umieszczony przez pisarza w zakoÅ„czeniu noweli: „Tak bez wiedzy i woli zemÅ›ciwszy siÄ™ za tylowieczne niewolnictwo, za szerzenie ciemnoty, za wyzysk, za haÅ„bÄ™ i za cierpienie ludu, szedÅ‚ ku domowi z odkrytÄ… gÅ‚owÄ… i z modlitwÄ… na ustach. Dziwnie rzewna radość zstÄ™powaÅ‚a do jego duszy i ubieraÅ‚a mu caÅ‚y widnokrÄ…g, caÅ‚y zakres umysÅ‚owego objÄ™cia, całą ziemiÄ™ barwami cudnie piÄ™knymi. Głęboko, prawdziwie z caÅ‚ej duszy wielbiÅ‚ Boga za to, że w bezgranicznym miÅ‚osierdziu swoim zesÅ‚aÅ‚ mu tyle żelastwa i rzemienia...Nagle w Å›miertelnej ciszy jesiennego zmroku przeleciaÅ‚o nad ziemiÄ… rozpaczliwe koÅ„skie rżenie. ChÅ‚op siÄ™ zatrzymaÅ‚ i nakrywszy oczy dÅ‚oniÄ… od blasku, patrzaÅ‚ pod zachód sÅ‚oÅ„ca”. Symboliczne sÅ‚owa należy odczytać jak usprawiedliwienie postÄ™powania chÅ‚opa i rozgrzeszenie go z uczynku wzglÄ™dem powstaÅ„ca. WedÅ‚ug pisarza nie można byÅ‚o obarczyć go odpowiedzialnoÅ›ciÄ…, ponieważ byÅ‚ skutkiem „tylowiecznego niewolnictwa”, „szerzenia ciemnoty”, haÅ„by i cierpienia. Nie można wymagać od czÅ‚owieka, który przez caÅ‚e życie traktowany byÅ‚ jak zwierzÄ™, jak niewolnik i pozbawiony uczuć wyrobnik, takich cech, jak miÅ‚osierdzie czy współczucie, Å›wiadomość narodowa czy rozróżnienie tego, co dobre, a co zÅ‚e.Charakterystyka bohaterów noweli „RozdziobiÄ… nas kruki, wrony…”
Autor: Karolina MarlêgaBohater zostaÅ‚ przez pisarza obdarzony takimi cechami charakteru, jak odwaga, dążenie do celu mimo przeciwnoÅ›ciom losu, miÅ‚ość do ojczyzny. Jest wzorowym modelem powstaÅ„ca, skonstruowanym tak, by wzbudzić podziw i litość czytelników. Prócz gotowoÅ›ci poÅ›wiÄ™cenia życia za zniewolony kraj, Szymon byÅ‚ również Å›wiadomy poÅ‚ożenia paÅ„stwa, zdajÄ…c sobie sprawÄ™, że po definitywnym upadku zrywu jego przeciwnicy zacznÄ… udowadniać wszystkim, iż walczyli na darmo. Co gorsza, bÄ™dÄ… namawiać do nawiÄ…zania porozumienia z RosjÄ…, czym udowodniÄ… swÄ… prawdziwÄ… naturÄ™ – kruków i wron, rozszarpujÄ…cych ducha i ciaÅ‚o narodu.
Chłop
Ten bohater nie jest nam znany z imienia czy nazwiska, wiemy o nim tylko tyle, że mieszkaÅ‚ we wsi poÅ‚ożonej w pobliżu miejsca zamordowania powstaÅ„ca. Jego zachowanie charakteryzuje ciemnota i prymitywne instynkty – okrada nieboszczyka, który walczyÅ‚ o poprawÄ™ jego losu. Robi to wedÅ‚ug planu, wracajÄ…c kilkakrotnie po swÄ… zdobycz, by nie sprowadzić na siebie podejrzeÅ„ sÄ…siadów czy kogokolwiek innego.
Czuje radość z ukradzionych „Å‚upów”, choć ograbiÅ‚ Winrycha jedynie z Å‚achmanów i podartych butów. Na koniec ukÅ‚ada ciaÅ‚o powstaÅ„ca w przydrożnym rowie, w bÅ‚ocie, choć przecież byÅ‚ to jego rodak. BezmyÅ›lny, bezlitosny, okrutny, pozbawiony serca czy jakiejkolwiek narodowej Å›wiadomoÅ›ci - to jedna z interpretacji tej anonimowej postaci.
Jeżeli jednak przyjrzymy siÄ™ postaci chÅ‚opa bardziej, odnajdziemy w niej jedynie „produkt” tamtych czasów. ChÅ‚op byÅ‚ jedynie bezmyÅ›lnym wyrobnikiem, analfabetÄ… pozbawionym jakichkolwiek praw do nauki czy godnego życia: „BaÅ‚ siÄ™ srodze Moskali, toteż prawie peÅ‚zaÅ‚ na czworakach. PaliÅ‚a go żądza poucinania rzemieni i podniecaÅ‚a sÅ‚odka nadzieja znalezienia jeszcze, pomimo lustracji żoÅ‚nierskiej, żelastwa, postronków i odzieży na trupie. StanÄ…wszy wreszcie nad zwÅ‚okami Winrycha, poczÄ…Å‚ kiwać gÅ‚owÄ… i wzdychać - potem uklÄ…kÅ‚ na ziemi, zdjÄ…Å‚ kaszkiet, przeżegnaÅ‚ siÄ™ i zmówiÅ‚ gÅ‚oÅ›no pacierz”. Å»eromski podkreÅ›la w pewnym momencie: „nie byÅ‚ to wcale poetyczny szakal, ale czÅ‚owiek ubogi, chÅ‚op z wioski najbliższej”, przez co zaczynamy dostrzegać w nim czÅ‚owieka, nie tylko bestiÄ™.
strona: 1 2
Zobacz inne artykuły:

kontakt | polityka cookies