Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Antygona
W czasie I wojny światowej zaczynają się nowe interpretacje tematu – Walter Hasenclever – niemiecki pisarz napisał „Antigone” antywojenną. Z klasycznej bohaterki uczynił głosicielkę humanistycznych i pokojowych idei, wzywającą do buntu przeciw działaniom wojennym i despotyzmowi, a Kreon przybierał tu rysy pruskiego cesarza - Wilhelma II.
Na gruncie polskim znajomością dramatu Sofoklesa wykazał się odrodzeniowy poeta - Jan Kochanowski, pisząc pierwszą polską tragedię „Odprawa posłów greckich” (1578r.). Zastosował w niej schemat tragedii greckiej oraz odwołał się do mitu o wojnie trojańskiej.
Przypominające Antygonę i Ismenę są „kontrastowe” siostry w „Balladynie” (Balladyna i Alina) oraz w „Lilli Wenedzie” (Lilla i Roza) Juliusza Słowackiego.
Krasiński motto poematu „Noc letnia” przełożył prozą z „Antygony”. Pod wpływami Sofoklesa pozostawał również Wyspiański. Jego „Klątwa” zawiera zarysy scen i postaci rodem z dramatu antycznego. Jest to typ tragedii społecznej i metafizycznej, gdzie potwierdza się istnienie świata wartości, konieczność cierpienia, winy i odpowiedzialności.
W XIX wieku w klasycznych gimnazjach wszystkich trzech zaborów „Antygona” stała się lekturą szkolną, dlatego spora część inteligencji polskiej tamtego okresu wykazywała się znajomością przynajmniej części oryginalnego tekstu.
Nietypową „Antygonę”, zwaną czasem „Polską Antygoną” ogłosił drukiem w 1939 roku w Warszawie Aleksander Maliszewski (1901 – 1978), pisarz lewicy. Uczynił ze swojego dramatu rzecz aktualną politycznie. Zachował najważniejsze momenty mitu i przedstawił je w trzech aktach: „Przed południem”, „Po południu, „Wieczorem”.
Prócz postaci klasycznych (oryginalnych) wprowadził inne, będące „nośnikami” postaw, charakteryzowane poprzez symboliczne nazwy np. Historyk, Inwalida, Matka, Starzec z harfą. Jego Kreon to dyktator, cyniczny władca, który specjalnie podsyca spór pomiędzy braćmi: Eteoklesem i Polinejkesem, ale gotów zorganizować tajemną ucieczkę Antygony i Hajmona. Śmierć obojga krzyżuje mu plany.
„Godzinę Antygony” – dramat w trzech aktach napisał w latach 1948 – 1959 Artur Marya Swiniarski. Wydano ją w 1960 roku w Paryżu. Akcja sztuki rozgrywa się w Aragonii jesienią 1937 roku. Sześciu żołnierzy Polaków walczących po stronie rewolucji hiszpańskiej pragnie pogrzebać na parafialnym cmentarzu poległego towarzysza broni, ale nie wyraża na to zgody Proboszcz. Ciało złożą do grobu dwie Siostry: Starsza i Młodsza, ale to ta druga jest odpowiedniczką tebańskiej bohaterki.„Antygony” różne – reminiscencje: przekłady, kontynuacje i nawiązania...
Autor: Ewa PetniakW czasie I wojny światowej zaczynają się nowe interpretacje tematu – Walter Hasenclever – niemiecki pisarz napisał „Antigone” antywojenną. Z klasycznej bohaterki uczynił głosicielkę humanistycznych i pokojowych idei, wzywającą do buntu przeciw działaniom wojennym i despotyzmowi, a Kreon przybierał tu rysy pruskiego cesarza - Wilhelma II.
Na gruncie polskim znajomością dramatu Sofoklesa wykazał się odrodzeniowy poeta - Jan Kochanowski, pisząc pierwszą polską tragedię „Odprawa posłów greckich” (1578r.). Zastosował w niej schemat tragedii greckiej oraz odwołał się do mitu o wojnie trojańskiej.
Przypominające Antygonę i Ismenę są „kontrastowe” siostry w „Balladynie” (Balladyna i Alina) oraz w „Lilli Wenedzie” (Lilla i Roza) Juliusza Słowackiego.
Krasiński motto poematu „Noc letnia” przełożył prozą z „Antygony”. Pod wpływami Sofoklesa pozostawał również Wyspiański. Jego „Klątwa” zawiera zarysy scen i postaci rodem z dramatu antycznego. Jest to typ tragedii społecznej i metafizycznej, gdzie potwierdza się istnienie świata wartości, konieczność cierpienia, winy i odpowiedzialności.
W XIX wieku w klasycznych gimnazjach wszystkich trzech zaborów „Antygona” stała się lekturą szkolną, dlatego spora część inteligencji polskiej tamtego okresu wykazywała się znajomością przynajmniej części oryginalnego tekstu.
Nietypową „Antygonę”, zwaną czasem „Polską Antygoną” ogłosił drukiem w 1939 roku w Warszawie Aleksander Maliszewski (1901 – 1978), pisarz lewicy. Uczynił ze swojego dramatu rzecz aktualną politycznie. Zachował najważniejsze momenty mitu i przedstawił je w trzech aktach: „Przed południem”, „Po południu, „Wieczorem”.
Prócz postaci klasycznych (oryginalnych) wprowadził inne, będące „nośnikami” postaw, charakteryzowane poprzez symboliczne nazwy np. Historyk, Inwalida, Matka, Starzec z harfą. Jego Kreon to dyktator, cyniczny władca, który specjalnie podsyca spór pomiędzy braćmi: Eteoklesem i Polinejkesem, ale gotów zorganizować tajemną ucieczkę Antygony i Hajmona. Śmierć obojga krzyżuje mu plany.
„Cisza” Romana Brandstaettera (1906 – 1987) – wybitnego polskiego znawcy Biblii nosiła pierwotnie tytuł „Winogrona Antygony”. Jest to niewielka tragedia – misterium złożone z dwóch długich dialogów bohaterki z dwoma Chórami: dziewcząt i starców tebańskich. Brandstaetterowska Antygona nie przypomina heroicznej bohaterki tragedii Sofoklesa – nie wierzy w sens praw moralnych, nie dostrzega granicy między dobrem i złem, wątpi w bogów i w ludzi:
„Powstajemy z grzechów
Których nie popełniliśmy,
A potem dodajemy do nich
Własne zbrodnie
I tak powstaje dramat historii.”
Już samo imię Antygona wielokrotnie można odczytywać jako symbol. Przywołują je pisarze i poeci, gdy pragną nakreślić i zobrazować wybrany problem, konflikt oraz gdy przypominają o uniwersalnych wartościach i postawach.
Kazimiera Iłłakowiczówna (1891 – 1983) w utworze „Antygono, patronko sióstr” nawiązuje do tematu II wojny światowej:
strona: 1 2 3
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies