Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Antygona
„A nie mniemałam, by ukaz twój ostry
Tyle miał wagi i siły w człowieku,
Aby mógł łamać święte prawa boże,
Które są wieczne i trwają od wieku,
Że ich początku nikt zbadać nie może.
Ja wiec nie chciałam ulęknąć się człeka
I za złamanie praw tych kiedyś bogom
Zdawać tam sprawę. Bom śmierci ja pewna
Nawet bez twego ukazu; a jeśli
Wcześniej śmierć przyjdzie za zysk to poczytam.
Bo komu przyszło żyć wśród nieszczęść tylu,
Jakżeby w śmierci zysku nie dopatrzył?”
Jednak lud jej nie potępiał, wprost przeciwnie – pochwalał jej czyn:
„Raczej nagrody niegodna jest złotej?
Takie się głosy odzywają z cicha.”
Obraz Antygony „bolesnej” kreśli poeta w Epejsodione IV. Żałosny lament bohaterki oddaje jej cierpienie po niesłusznym ukaraniu. Do miejsca kaźni podąża samotna i pełna wewnętrznego smutku. Rozpacza z powodu niedokończonego życia ziemskiego, niezaznanej w pełni miłości i niespełnionego życia rodzinnego:
„Ani zaznawszy słodyczy wesela,
Ni uczuć matki, ni dziatek pieszczoty,
Schodzę tak sama i bez przyjaciela,
Nieszczęsna, żywa do grobowej groty.”
Antygona jest postacią tragiczną. Musiała dokonać wyboru pomiędzy dwoma równorzędnymi racjami: miłością do brata, poszanowaniem praw boskich a posłuszeństwem wobec władcy. Z całą świadomością wybrała to pierwsze, wiedziała, że zostanie potępiona i skazana na śmierć. Przeczuwała jednak, że klątwa ciążąca nad rodem Labdakidów musi się spełnić, a tym samym wypełni się przeznaczenie – tragiczne fatum:
„Lecz jeśli z bogów to zrządzenie płynie,
Trzeba mi winnej znieść w ciszy cierpienia.”
Portret Antygony jest niezwykle plastyczny. Autor połączył w nim cechy męskie (upór, waleczność, przedsiębiorczość) i niewieście (dobroć, miłość, czułość, współczucie), „opatrzył” pięknem moralnym. Uczynił z tej postaci symbol „usprawiedliwionego” buntu – walki w obronie tego, co najistotniejsze. Dzięki temu otrzymał obraz Antygony „nieśmiertelnej”.
strona: 1 2
a) potępiał Antygonę
b) pochwalał Antygonę
c) skazał Antygonę na śmierć
d) był obojętny w stosunku do czynu Antygony
Rozwiązanie
Za zdrajcę Kreon uważał:
a) Ismenę
b) Polinejkesa
c) Eteoklesa
d) Edypa
Rozwiązanie
Zaniechanie pogrzebu zmarłego uniemożliwiało jego duszy:
a) przestąpienie bram Hadesu
b) wstąpienie do czyśćca
c) ziemską tułaczkę
d) zbawienie
Rozwiązanie
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
Antygona - charakterystyka szczegółowa
Autor: Ewa Petniak„A nie mniemałam, by ukaz twój ostry
Tyle miał wagi i siły w człowieku,
Aby mógł łamać święte prawa boże,
Które są wieczne i trwają od wieku,
Że ich początku nikt zbadać nie może.
Ja wiec nie chciałam ulęknąć się człeka
I za złamanie praw tych kiedyś bogom
Zdawać tam sprawę. Bom śmierci ja pewna
Nawet bez twego ukazu; a jeśli
Wcześniej śmierć przyjdzie za zysk to poczytam.
Bo komu przyszło żyć wśród nieszczęść tylu,
Jakżeby w śmierci zysku nie dopatrzył?”
Jednak lud jej nie potępiał, wprost przeciwnie – pochwalał jej czyn:
„Raczej nagrody niegodna jest złotej?
Takie się głosy odzywają z cicha.”
Obraz Antygony „bolesnej” kreśli poeta w Epejsodione IV. Żałosny lament bohaterki oddaje jej cierpienie po niesłusznym ukaraniu. Do miejsca kaźni podąża samotna i pełna wewnętrznego smutku. Rozpacza z powodu niedokończonego życia ziemskiego, niezaznanej w pełni miłości i niespełnionego życia rodzinnego:
„Ani zaznawszy słodyczy wesela,
Ni uczuć matki, ni dziatek pieszczoty,
Schodzę tak sama i bez przyjaciela,
Nieszczęsna, żywa do grobowej groty.”
Antygona jest postacią tragiczną. Musiała dokonać wyboru pomiędzy dwoma równorzędnymi racjami: miłością do brata, poszanowaniem praw boskich a posłuszeństwem wobec władcy. Z całą świadomością wybrała to pierwsze, wiedziała, że zostanie potępiona i skazana na śmierć. Przeczuwała jednak, że klątwa ciążąca nad rodem Labdakidów musi się spełnić, a tym samym wypełni się przeznaczenie – tragiczne fatum:
„Lecz jeśli z bogów to zrządzenie płynie,
Trzeba mi winnej znieść w ciszy cierpienia.”
Portret Antygony jest niezwykle plastyczny. Autor połączył w nim cechy męskie (upór, waleczność, przedsiębiorczość) i niewieście (dobroć, miłość, czułość, współczucie), „opatrzył” pięknem moralnym. Uczynił z tej postaci symbol „usprawiedliwionego” buntu – walki w obronie tego, co najistotniejsze. Dzięki temu otrzymał obraz Antygony „nieśmiertelnej”.
strona: 1 2
Szybki test:
Lud:a) potępiał Antygonę
b) pochwalał Antygonę
c) skazał Antygonę na śmierć
d) był obojętny w stosunku do czynu Antygony
Rozwiązanie
Za zdrajcę Kreon uważał:
a) Ismenę
b) Polinejkesa
c) Eteoklesa
d) Edypa
Rozwiązanie
Zaniechanie pogrzebu zmarłego uniemożliwiało jego duszy:
a) przestąpienie bram Hadesu
b) wstąpienie do czyśćca
c) ziemską tułaczkę
d) zbawienie
Rozwiązanie
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies