JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Potop
Tom III
Rozdział I
Karol Gustaw po powrocie Jana Kazimierza do kraju straciÅ‚ nadziejÄ™ na zdobycie Rzeczypospolitej. ChciaÅ‚ przynajmniej zatrzymać przy sobie Prusy Królewskie i prowincjÄ™ do nich przylegÅ‚Ä…. Dlatego też ruszyÅ‚ czym prÄ™dzej na poÅ‚udnie kraju. Po drodze paliÅ‚, wieszaÅ‚ ludzi. „GorzaÅ‚y” Prusy, Wielkopolska, MaÅ‚opolska, RuÅ›, Litwa i Å»mudź. Choć wsie, lasy i rzeki byÅ‚y w rÄ™ku Polaków, Szwedzi nie ustÄ™powali. WzbieraÅ‚ w nich gniew, ponieważ przed kilkoma miesiÄ…cami ten kraj należaÅ‚ do nich, a teraz ujawniÅ‚ siÄ™ nowy opór.
Ze Szwedzkim królem podążaÅ‚ jego brat Adolf – książę hiponcki, który dowodziÅ‚ wojskiem. Ponadto towarzyszyli mu Robert Duglas, Henryk Horn (krewny nieboszczyka spod CzÄ™stochowy), Waldemar – graf duÅ„ski i Miller (wielki pokonany w starciu z mnichami). Karol Gustaw Å›cigaÅ‚ wojska Czarnieckiego, depczÄ…c mu po piÄ™tach. Do starcia doszÅ‚o dopiero niedaleko ujÅ›cia Wieprza do WisÅ‚y. ChorÄ…gwie polskie broniÅ‚y siÄ™ dzielnie. WoÅ‚odyjowski, Jan i Samuel Kaweccy zepchnÄ™li wroga ku WiÅ›le: „(…)co widzÄ…c Duglas pospieszyÅ‚ swoim z wyborowÄ… rajtariÄ… na ratunek. Lecz rozpÄ™du i te nowe posiÅ‚ki wstrzymać nie mogÅ‚y; poczÄ™li wiÄ™c Szwedzi skakać z wysokiego brzegu na lód, padajÄ…c trupem tak gÄ™sto, że czernili siÄ™ na Å›nieżnym polu jako litery na biaÅ‚ej karcie. LegÅ‚ królewicz Waldemar; legÅ‚ Wikilson, a książę biponcki, obalon z koniem, nogÄ™ zÅ‚amaÅ‚ - legli wszelako i obaj panowie Kaweccy, i pan Malawski, i Rudawski, i Rogowski, i pan TymiÅ„ski, i ChoiÅ„ski, i Porwaniecki, jeden tylko pan WoÅ‚odyjowski, chociaż siÄ™ w szwedzkie szeregi jako nurek w wodÄ™ z gÅ‚owÄ… zanurzaÅ‚, najmniejszej rany nie poniósÅ‚”. Gdy przybyÅ‚ sam szwedzki król z armatami i kolejnymi posiÅ‚kami, wówczas Czarniecki daÅ‚ rozkaz wycofania. Tym posuniÄ™ciem wywoÅ‚aÅ‚ radość wroga. W pewnej chwili Karol Gustaw otrzymaÅ‚ niepomyÅ›lnÄ… wiadomość, że Dubois wraz ze swymi dragonami zostali zamordowani przez Czarnieckiego, przy boku którego byÅ‚o cztery tysiÄ…ce ludzi (wycofaÅ‚ siÄ™, ponieważ zdecydowaÅ‚ siÄ™ na spisek i walkÄ™ podjazdowÄ…).
RozdziaÅ‚ II„Potop” - TOM III - streszczenie szczegółowe
Autor: Karolina MarlêgaTom III
Rozdział I
Karol Gustaw po powrocie Jana Kazimierza do kraju straciÅ‚ nadziejÄ™ na zdobycie Rzeczypospolitej. ChciaÅ‚ przynajmniej zatrzymać przy sobie Prusy Królewskie i prowincjÄ™ do nich przylegÅ‚Ä…. Dlatego też ruszyÅ‚ czym prÄ™dzej na poÅ‚udnie kraju. Po drodze paliÅ‚, wieszaÅ‚ ludzi. „GorzaÅ‚y” Prusy, Wielkopolska, MaÅ‚opolska, RuÅ›, Litwa i Å»mudź. Choć wsie, lasy i rzeki byÅ‚y w rÄ™ku Polaków, Szwedzi nie ustÄ™powali. WzbieraÅ‚ w nich gniew, ponieważ przed kilkoma miesiÄ…cami ten kraj należaÅ‚ do nich, a teraz ujawniÅ‚ siÄ™ nowy opór.
Ze Szwedzkim królem podążaÅ‚ jego brat Adolf – książę hiponcki, który dowodziÅ‚ wojskiem. Ponadto towarzyszyli mu Robert Duglas, Henryk Horn (krewny nieboszczyka spod CzÄ™stochowy), Waldemar – graf duÅ„ski i Miller (wielki pokonany w starciu z mnichami). Karol Gustaw Å›cigaÅ‚ wojska Czarnieckiego, depczÄ…c mu po piÄ™tach. Do starcia doszÅ‚o dopiero niedaleko ujÅ›cia Wieprza do WisÅ‚y. ChorÄ…gwie polskie broniÅ‚y siÄ™ dzielnie. WoÅ‚odyjowski, Jan i Samuel Kaweccy zepchnÄ™li wroga ku WiÅ›le: „(…)co widzÄ…c Duglas pospieszyÅ‚ swoim z wyborowÄ… rajtariÄ… na ratunek. Lecz rozpÄ™du i te nowe posiÅ‚ki wstrzymać nie mogÅ‚y; poczÄ™li wiÄ™c Szwedzi skakać z wysokiego brzegu na lód, padajÄ…c trupem tak gÄ™sto, że czernili siÄ™ na Å›nieżnym polu jako litery na biaÅ‚ej karcie. LegÅ‚ królewicz Waldemar; legÅ‚ Wikilson, a książę biponcki, obalon z koniem, nogÄ™ zÅ‚amaÅ‚ - legli wszelako i obaj panowie Kaweccy, i pan Malawski, i Rudawski, i Rogowski, i pan TymiÅ„ski, i ChoiÅ„ski, i Porwaniecki, jeden tylko pan WoÅ‚odyjowski, chociaż siÄ™ w szwedzkie szeregi jako nurek w wodÄ™ z gÅ‚owÄ… zanurzaÅ‚, najmniejszej rany nie poniósÅ‚”. Gdy przybyÅ‚ sam szwedzki król z armatami i kolejnymi posiÅ‚kami, wówczas Czarniecki daÅ‚ rozkaz wycofania. Tym posuniÄ™ciem wywoÅ‚aÅ‚ radość wroga. W pewnej chwili Karol Gustaw otrzymaÅ‚ niepomyÅ›lnÄ… wiadomość, że Dubois wraz ze swymi dragonami zostali zamordowani przez Czarnieckiego, przy boku którego byÅ‚o cztery tysiÄ…ce ludzi (wycofaÅ‚ siÄ™, ponieważ zdecydowaÅ‚ siÄ™ na spisek i walkÄ™ podjazdowÄ…).
Nazajutrz Karol Gustaw ruszyÅ‚ w kierunku Lublina. Po przybyciu na miejsce otrzymaÅ‚ wiadomość o poÅ›cigu, którym dowodziÅ‚ Sapieha (zwyciÄ™zca bitwy z BogusÅ‚awem). Nie przeszkodziÅ‚o mu to jednak w dalszej realizacji swego planu – zdobycia ZamoÅ›cia. Jan Sapieha (brat PawÅ‚a), który przyÅ‚Ä…czyÅ‚ siÄ™ do Szwedzkiego króla, zrelacjonowaÅ‚ mu charakterystyczne zachowania i obyczaje starosty Jana, ostrzegajÄ…c przy tym, że Zamoyski miaÅ‚ wystarczajÄ…co dużo wÅ‚asnych pieniÄ™dzy i nie skusi siÄ™ na cudze, na Å‚apówkÄ™. Wówczas Karol Gustaw postanowiÅ‚ dać mu we wÅ‚adanie województwo lubuskie (jako niezawisÅ‚e ksiÄ™stwo), podejrzewajÄ…c, że korona otworzy im bramy ZamoÅ›cia.
Z kolei Stefan Czarniecki wysłał dwie chorągwie Szemberkową i laudańską do obrony siedziby starosty, co niewymownie ucieszyło Sobiepana. Po przybyciu na miejsce Jan Skrzetuski i Wołodyjowski padli do nóg księżnej Gryzeldy (byli kiedyś pułkownikami pod dowództwem Jeremiego). Wieczorem wszyscy uczestniczyli w wystawnej i hucznej uczcie. Pan Zagłoba i Jan Zamoyski od razu przypadli sobie do gustu. Gdy po kolacji Onufry, Michał i Jan wracali do swej kwatery, oficer zameldował im, że Szczebrzeszyn się pali, co było znakiem rychłego najazdu szwedzkiego.
Rozdział III
Karol Gustaw istotnie był już w Szczebrzeszynie i niedługo chciał stanąć pod bramą zamku w Zamościu, na którego murach stały już gotowe do walki pułki piechoty. Przy działach dzielnie czuwali Flamandowie, a za fortecą chorągwie lekkiej jazdy. Starosta kałuski objeżdżał mury, by sprawdzić, że wszystko zostało przygotowane na odparcie wojsk nieprzyjaciela. Szwedzi nadciągnęli z chorągwiami różnych barw. Po rozłożeniu namiotów, zaczęli pod fortecą sypać szańce. Liczyli około dziesięć tysięcy jazdy i tyle samo piechoty.
W pewnej chwili do bramy zbliżyli siÄ™ szwedzcy posÅ‚owie, wÅ›ród których byÅ‚ także Jan Sapieha, chcÄ…cy w imieniu króla Karola Gustawa rozmawiać z Janem Zamoyskim. UsÅ‚yszawszy to, Sobiepan odparÅ‚, że nie bÄ™dzie rozmawiaÅ‚ ze zdrajcÄ…, po czym poprosiÅ‚ o posÅ‚a-Szweda. Blady i zÅ‚y Sapieha wróciÅ‚ wiÄ™c do monarchy, który po namyÅ›le wysÅ‚aÅ‚ z poselstwem generaÅ‚a Forgella. Gdy ten zbliżyÅ‚ siÄ™ do zamku, opuszczono mu most Å‚aÅ„cuchowy. Po wejÅ›ciu do komnaty, oznajmiÅ‚ Zamoyskiemu, ze król szwedzki przybyÅ‚ do niego w goÅ›cinÄ™. ZażądaÅ‚ potem otworzenia bram i wpuszczenia caÅ‚ego wojska do paÅ‚acu, zapewniajÄ…c, że nikt nie zamierza zająć twierdzy na staÅ‚e. MiaÅ‚a sÅ‚użyć jedynie jako tymczasowy przystanek na drodze podróży orszaku, który „czyniÅ‚ za buntownikami poÅ›cig”. Forgell podkreÅ›laÅ‚ przy tym, że Zamoyski – otworzywszy bramÄ™ – uczyni wiele dobrego dla swego nazwiska.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
Szybki test:
Strażnikiem trójkąta Wisła-San-szańce po naradzie Czarnieckiego, Lubomirskiego i Sapiehy został:a) Lubomirski
b) Czarniecki
c) Sapieha
d) Zagłoba
RozwiÄ…zanie
Po ślubie Andrzej został starostą:
a) żmudzkim
b) laudańskim
c) upickim
d) kiejdańskim
RozwiÄ…zanie
Za szwedzkim królem udał się w pościg:
a) Roch Kowalski
b) Kmicic
c) Wołodyjowski
d) Onufry Zagłoba
RozwiÄ…zanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies