Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Potop
Szlachta laudańska to mieszkańcy zaścianka w okolicach Upity na Żmudzi. Byli to:
Pakosz Gasztoft z Pacunelów
Bohater ten - patriarcha zaścianka, słynny z bogactw i sześciu córek - gościł u siebie pana Wołodyjowskiego. Trzy z jego córek były żonami trzech Butrymów. W posagu każda z nich dostała, prócz wyprawy i inwentarzy - po sto bitych talarów wiana.
Józwa Butrym
Ten zięć Pakosza, choć w sile wieku (nie miał bowiem więcej jak pięćdziesiąt lat), nie przyłączył się jednak do pospolitego ruszenia i nie poszedł z nim do Rosień. Powodem tej decyzji był być może fakt, iż „w wojnach kozackich kula armatnia stopę mu urwała”. Z tego powodu zwano go kuternogą albo Józwą Beznogim. Dysponował niedźwiedzią siłą. W stosunkach z innymi ludźmi był surowy, zgryźliwy, ostry. Z tego powodu obawiano się go w okolicy: „bo przebaczać ani sobie, ani innym nie umiał”. Gdy przesadził z alkoholem, bywał także niebezpieczny. Na szczęście zdarzało mu się to rzadko.
Kasjan Butrym
Był najstarszym człowiekiem na Laudzie, pamiętającym jeszcze czasy Stefana Batorego.
Stefan Czarniecki
Fakty historyczne dotyczące tej postaci obfitują w ciekawe wydarzenia. Czarniecki pełnił wiele ważnych funkcji. Przede wszystkim znany jest jako wybitny polski dowódca wojskowy. Poza tym był hetmanem polnym koronnym, wojewodą kijowskim, wojewodą ruskim, regimentarzem, oboźnym wielkim koronnym i kasztelanem kijowskim, starostą kowelskim i tykocińskim. Podczas potopu szwedzkiego walczył dzielnie w obronnie ojczyzny i nie odwrócił się – jak inni - od Jana Kazimierza. Gdy król opuścił stolicę kraju i przedostał się na Śląsk, Czarniecki pozostał w Krakowie na czele ponad czterech tysięcy żołnierzy. To właśnie podczas walk w obronie miasta został ranny w policzek (postrzelono go), lecz nie przeszkodziło mu to w ciągłym pościgu za wrogiem oraz nałożeniu kontrybucji na mieszczan krakowskich. Skapitulował dopiero, gdy na placu boju został sam. Wówczas to zastanawiał się nad przejściem na stronę Karola Gustawa. Nie uczynił tego dzięki ingerencji królowej Ludwiki Marii Gonzagi. Opuścił Kraków ze swym oddziałem na warunkach honorowych. Był tak dumny i szanowany, że szwedzki król wydał na jego cześć ucztę, chcąc oddać cześć zacnemu wojownikowi.
W dalszej części wojny ze Szwecją Czarniecki między innymi dowodził niezależną dywizją, został mianowany regimentarzem, brał udział w bitwie pod Gołębiem, zaatakował tylną straż szwedzką, stosował wojnę partyzancką (tak zwaną szarpacką), włączył do walki oddziały chłopskie, wydając uniwersały i grożąc szlachcie, która by się temu sprzeciwiała. Ponadto wraz z Lubomirskim prowadził kampanię w Wielkopolsce i w Prusach (po ucieczce spod Sandomierza Karola Gustawa) oraz uczestniczył w zdobyciu Warszawy.Przegląd bohaterów historycznych „Potopu”
Autor: Karolina MarlgaSzlachta laudańska to mieszkańcy zaścianka w okolicach Upity na Żmudzi. Byli to:
Pakosz Gasztoft z Pacunelów
Bohater ten - patriarcha zaścianka, słynny z bogactw i sześciu córek - gościł u siebie pana Wołodyjowskiego. Trzy z jego córek były żonami trzech Butrymów. W posagu każda z nich dostała, prócz wyprawy i inwentarzy - po sto bitych talarów wiana.
Józwa Butrym
Ten zięć Pakosza, choć w sile wieku (nie miał bowiem więcej jak pięćdziesiąt lat), nie przyłączył się jednak do pospolitego ruszenia i nie poszedł z nim do Rosień. Powodem tej decyzji był być może fakt, iż „w wojnach kozackich kula armatnia stopę mu urwała”. Z tego powodu zwano go kuternogą albo Józwą Beznogim. Dysponował niedźwiedzią siłą. W stosunkach z innymi ludźmi był surowy, zgryźliwy, ostry. Z tego powodu obawiano się go w okolicy: „bo przebaczać ani sobie, ani innym nie umiał”. Gdy przesadził z alkoholem, bywał także niebezpieczny. Na szczęście zdarzało mu się to rzadko.
Kasjan Butrym
Był najstarszym człowiekiem na Laudzie, pamiętającym jeszcze czasy Stefana Batorego.
Stefan Czarniecki
Fakty historyczne dotyczące tej postaci obfitują w ciekawe wydarzenia. Czarniecki pełnił wiele ważnych funkcji. Przede wszystkim znany jest jako wybitny polski dowódca wojskowy. Poza tym był hetmanem polnym koronnym, wojewodą kijowskim, wojewodą ruskim, regimentarzem, oboźnym wielkim koronnym i kasztelanem kijowskim, starostą kowelskim i tykocińskim. Podczas potopu szwedzkiego walczył dzielnie w obronnie ojczyzny i nie odwrócił się – jak inni - od Jana Kazimierza. Gdy król opuścił stolicę kraju i przedostał się na Śląsk, Czarniecki pozostał w Krakowie na czele ponad czterech tysięcy żołnierzy. To właśnie podczas walk w obronie miasta został ranny w policzek (postrzelono go), lecz nie przeszkodziło mu to w ciągłym pościgu za wrogiem oraz nałożeniu kontrybucji na mieszczan krakowskich. Skapitulował dopiero, gdy na placu boju został sam. Wówczas to zastanawiał się nad przejściem na stronę Karola Gustawa. Nie uczynił tego dzięki ingerencji królowej Ludwiki Marii Gonzagi. Opuścił Kraków ze swym oddziałem na warunkach honorowych. Był tak dumny i szanowany, że szwedzki król wydał na jego cześć ucztę, chcąc oddać cześć zacnemu wojownikowi.
W powieści Sienkiewicz dokładnie opisał wygląd zewnętrzny Czarnieckiego, który miał ostre rysy twarzy, noszącej liczne ślady ospy, a w chwilach niepokoju lub wzruszenia pokrywającej się ciemnymi cętkami. Poza tym miał bardzo wąskie czoło, jowiszowe brwi, zagięty nos, przeszywający wskroś wzrok. Ciekawostką jest, że Czarniecki miał srebrne podniebienie (kula przed laty wyrwała mu je w bitwie pod Buszą). Odtąd, gdy był wzruszony, gniewny czy niespokojny, zaczynał mówić ostrym i brzękliwym głosem przez nos. Do boju prowadził ludzi z rozwianą burką (płaszczem), przypominającą kształtem skrzydła.
Stefan Czarniecki był szlachcicem herbu Łodzia, urodzonym w 1599 w Czarncy koło Włoszczowy. Zmarł w wieku sześćdziesięciu sześciu lat w Sokołówce niedaleko Brodów na Ukranie.
Pospolite ruszenie, które podczas potopu oddało Wielkopolskę Szwedom (1655):
Stanisław Dębiński – rotmistrz piechoty łanowej poznańskiej.
Władysław Wostowski - rotmistrz piechoty łanowej kościańskiej.
Golc - rotmistrz piechoty łanowej Wałeckich.
strona: 1 2 3 4 5 6 7
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies