JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Potop
Juliusz Kijas, autor książki Potop Henryka Sienkiewicza, stwierdziÅ‚: „Jednym z najwiÄ™kszych triumfów powieÅ›ciopisarskich Sienkiewicza w Potopie jest stworzenie caÅ‚ej galerii różnorodnych postaci. Nie zapomni ich nigdy, kto bodaj raz tÄ™ powieść przeczytaÅ‚, zwÅ‚aszcza że każda z nich posiada swoje odrÄ™bne cechy, dziÄ™ki którym tak liczne osoby nie mieszajÄ… siÄ™ w pamiÄ™ci czytelnika”. Z kolei w rozprawie O postaciach Sienkiewiczowskich krytyk i badacz literatury, Kazimierz Wyka pisaÅ‚: „Zarówno nasze wÅ‚asne doÅ›wiadczenie czytelnicze w obcowaniu z dzieÅ‚em Sienkiewicza, jak liczne wypowiedzi krytyczne Å›wiadczÄ… o tym, że w oddziaÅ‚ywaniu sztuki powieÅ›ciowej Sienkiewicza bodaj czoÅ‚owÄ… i najważniejszÄ… rolÄ™ odgrywajÄ… tu postacie”.
Z tym poglÄ…dem zgadza siÄ™ jeszcze wielu innych czytelników dzieÅ‚ Sienkiewicza, którzy wraz z rozpoczÄ™ciem lektury zakochujÄ… siÄ™ w piÄ™knej szlachciance OleÅ„ce Billewiczównie czy odważnym Babiniczu. Takie mocne oddziaÅ‚ywanie bohatera literackiego na odbiorcÄ™ jest wynikiem roli, jakÄ… przypisywaÅ‚ pisarz tej pÅ‚aszczyźnie Å›wiata przedstawionego. Gdyby autor Potopu nie uważaÅ‚, że postać jest jednym z najważniejszych skÅ‚adników powieÅ›ci, że powinna „towarzyszyć” czytelnikowi w życiu, a on z kolei musi siÄ™ „wcielić siÄ™ w mentalność ludzi dawnych”, z pewnoÅ›ciÄ… nie zyskaÅ‚by takiej popularnoÅ›ci.
W powieści, w której najwyraźniejszą cechą konstrukcyjną jest równoważność wątku historycznego i fikcyjnego, mamy do czynienia z zastosowaniem wielu metod pisarskich, wspomagających urozmaicenie bohaterów i ich losów. Obserwujemy w Potopie:
Nadanie bohaterowi historycznemu cech przykuwajÄ…cych uwagÄ™ odbiorcy. Z jednej strony przypomina „postaci z awanturniczego romansu pÅ‚aszcza i szpady”, a z drugiej posiada typowe rysy przedstawiciela epoki i okreÅ›lonej warstwy spoÅ‚ecznej (na przykÅ‚ad Kmicic i WoÅ‚odyjowski).
Brak psychologicznych frustracji postaci, problemów skomplikowanych pod wzglÄ™dem psychologicznym. ZastÄ…piÅ‚a je żywa „plastyczność” portretu i przejawy aktywnoÅ›ci postaci. Aby skonstruować dynamicznÄ… fabuÅ‚Ä™, uczestnicy akcji musieli być wyraźnie przedstawieni, być nosicielami kontrastowych cech (fizycznych, psychologicznych, socjalnych i narodowych). Na przykÅ‚ad ZagÅ‚oba jest blagierem, warchoÅ‚em, pijusem, WoÅ‚odyjowski kochliwy i niestaÅ‚y w zalotach, a Janusz RadziwiÅ‚Å‚ dumny i pyszny. Kazimierz Wyka podsumowaÅ‚ tÄ™ kwestiÄ™ sÅ‚owami: „Sienkiewicz jest znakomitym twórcÄ… bohaterów, ale nie bohaterów w sensie nadludzi, którzy dokonujÄ… czynnoÅ›ci heroicznych, lecz (…) ludzi, których psychologia skÅ‚ada siÄ™ z kilku rysów zasadniczych, stale siÄ™ powtarzajÄ…cych, którzy o tyle pozostajÄ… bohaterami, w wymienionym tu znaczeniu, że nigdy nie przestajÄ… być sobÄ…, nawet w okolicznoÅ›ciach najmniej sprzyjajÄ…cych ich psychice”.
Opis (czÄ™sto subiektywny) przed wprowadzeniem znaczÄ…cej dla utworu postaci. Na opis skÅ‚adaÅ‚a siÄ™ najczęściej charakterystyka zewnÄ™trzna, poÅ‚Ä…czona z konkretnÄ… sytuacjÄ… fabularnÄ…. Nie jest to jednak rozbudowana forma, ponieważ Sienkiewicz staraÅ‚ siÄ™, by czytelnik sam wyrobiÅ‚ sobie zdanie o bohaterze (nie lubiÅ‚ siÄ™ za bardzo rozwodzić nad wyglÄ…dem i strojem, charakteryzować bezpoÅ›rednio). Bohaterowie „przedstawiajÄ… siÄ™” w dziaÅ‚aniu. DokÅ‚adniejsze portrety zdarzajÄ… siÄ™ wyjÄ…tkowo rzadko. Sposoby kreowania postaci w powieÅ›ci „Potop”
Autor: Karolina MarlêgaJuliusz Kijas, autor książki Potop Henryka Sienkiewicza, stwierdziÅ‚: „Jednym z najwiÄ™kszych triumfów powieÅ›ciopisarskich Sienkiewicza w Potopie jest stworzenie caÅ‚ej galerii różnorodnych postaci. Nie zapomni ich nigdy, kto bodaj raz tÄ™ powieść przeczytaÅ‚, zwÅ‚aszcza że każda z nich posiada swoje odrÄ™bne cechy, dziÄ™ki którym tak liczne osoby nie mieszajÄ… siÄ™ w pamiÄ™ci czytelnika”. Z kolei w rozprawie O postaciach Sienkiewiczowskich krytyk i badacz literatury, Kazimierz Wyka pisaÅ‚: „Zarówno nasze wÅ‚asne doÅ›wiadczenie czytelnicze w obcowaniu z dzieÅ‚em Sienkiewicza, jak liczne wypowiedzi krytyczne Å›wiadczÄ… o tym, że w oddziaÅ‚ywaniu sztuki powieÅ›ciowej Sienkiewicza bodaj czoÅ‚owÄ… i najważniejszÄ… rolÄ™ odgrywajÄ… tu postacie”.
Z tym poglÄ…dem zgadza siÄ™ jeszcze wielu innych czytelników dzieÅ‚ Sienkiewicza, którzy wraz z rozpoczÄ™ciem lektury zakochujÄ… siÄ™ w piÄ™knej szlachciance OleÅ„ce Billewiczównie czy odważnym Babiniczu. Takie mocne oddziaÅ‚ywanie bohatera literackiego na odbiorcÄ™ jest wynikiem roli, jakÄ… przypisywaÅ‚ pisarz tej pÅ‚aszczyźnie Å›wiata przedstawionego. Gdyby autor Potopu nie uważaÅ‚, że postać jest jednym z najważniejszych skÅ‚adników powieÅ›ci, że powinna „towarzyszyć” czytelnikowi w życiu, a on z kolei musi siÄ™ „wcielić siÄ™ w mentalność ludzi dawnych”, z pewnoÅ›ciÄ… nie zyskaÅ‚by takiej popularnoÅ›ci.
W powieści, w której najwyraźniejszą cechą konstrukcyjną jest równoważność wątku historycznego i fikcyjnego, mamy do czynienia z zastosowaniem wielu metod pisarskich, wspomagających urozmaicenie bohaterów i ich losów. Obserwujemy w Potopie:
Nadanie bohaterowi historycznemu cech przykuwajÄ…cych uwagÄ™ odbiorcy. Z jednej strony przypomina „postaci z awanturniczego romansu pÅ‚aszcza i szpady”, a z drugiej posiada typowe rysy przedstawiciela epoki i okreÅ›lonej warstwy spoÅ‚ecznej (na przykÅ‚ad Kmicic i WoÅ‚odyjowski).
Brak psychologicznych frustracji postaci, problemów skomplikowanych pod wzglÄ™dem psychologicznym. ZastÄ…piÅ‚a je żywa „plastyczność” portretu i przejawy aktywnoÅ›ci postaci. Aby skonstruować dynamicznÄ… fabuÅ‚Ä™, uczestnicy akcji musieli być wyraźnie przedstawieni, być nosicielami kontrastowych cech (fizycznych, psychologicznych, socjalnych i narodowych). Na przykÅ‚ad ZagÅ‚oba jest blagierem, warchoÅ‚em, pijusem, WoÅ‚odyjowski kochliwy i niestaÅ‚y w zalotach, a Janusz RadziwiÅ‚Å‚ dumny i pyszny. Kazimierz Wyka podsumowaÅ‚ tÄ™ kwestiÄ™ sÅ‚owami: „Sienkiewicz jest znakomitym twórcÄ… bohaterów, ale nie bohaterów w sensie nadludzi, którzy dokonujÄ… czynnoÅ›ci heroicznych, lecz (…) ludzi, których psychologia skÅ‚ada siÄ™ z kilku rysów zasadniczych, stale siÄ™ powtarzajÄ…cych, którzy o tyle pozostajÄ… bohaterami, w wymienionym tu znaczeniu, że nigdy nie przestajÄ… być sobÄ…, nawet w okolicznoÅ›ciach najmniej sprzyjajÄ…cych ich psychice”.
Sienkiewicz nie uznaje poprzedzania wystąpienia postaci podawaniem jej historii (jak inni autorzy powieści historycznych, tacy jak Rzewuski czy Kaczkowski). Zagłobę poznajemy jako nieznanego nam starca, który bawi się z chłopcami (później autor wyjaśnia, że jest to Zagłoba), dzięki temu powieść nie jest rozwlekła, nie nuży.
Czasem jednak – tak jak w scenie pojawienia siÄ™ w Wodoktach Kmicica - wydarzenie poprzedzaÅ‚o statycznÄ… formÄ™ prezentacji, by w kilka zdaÅ„ później pokazać postać w dziaÅ‚aniu: „Wtem we drzwiach pojawiÅ‚a siÄ™ wyniosÅ‚a jakaÅ› postać w szubie i czapce futrzanej na gÅ‚owie. MÅ‚ody mężczyzna postÄ…piÅ‚ na Å›rodek izby i poznawszy, że siÄ™ znajduje w czeladnej, spytaÅ‚ dźwiÄ™cznym gÅ‚osem, nie zdejmujÄ…c czapki:
strona: 1 2 3 4
Szybki test:
UstÄ™p „Przywilejów i konstytucji za panowania Jego Królewskiej MoÅ›ci MichaÅ‚a I roku PaÅ„skiego 1670” wspomina:a) Stefana Kmicica
b) Samuela Kmicica
c) Andrzeja Kmicica
d) Jana Kmicica
RozwiÄ…zanie
Sienkiewicz nie wymyślił:
a) służby Kmicica w wojsku litewskim pod Sapiehą
b) służby Kmicica u Janusza Radziwiłła
c) miłości Kmicica do Aleksandry Billewiczówny
d) rozsadzenia kolubryny przez Kmicica podczas obrony Jasnej Góry
RozwiÄ…zanie
Sienkiewicz:
a) skrupulatnie przedstawia dzieje każdej z nowych postaci
b) nie uznaje poprzedzania wystÄ…pienia postaci podawaniem jej historii
c) nie wspomina o przeszłości bohaterów
d) wyłącznie w partiach dialogowych wspomina o przeszłości bohaterów
RozwiÄ…zanie
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies