„Potop” - TOM II - streszczenie szczegółowe - strona 12
JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Potop

„Potop” - TOM II - streszczenie szczegółowe

Autor: Karolina Marlêga

Andrzej oznajmił Janowi Kazimierzowi, że załatwił nocleg w Żywcu. Na prośbę monarchy opowiedział o pojmaniu rajtara, czym spowodował, że Tyzenhaus przeprosił go za swą podejrzliwość. Mężczyźni podali sobie ręce i padli w objęcia.
Rozdział XXIV
Orszak królewski nocÄ… dotarÅ‚ do Å»ywca. Jan Kazimierz zatrzymaÅ‚ siÄ™ na plebani, a Andrzej rozpuÅ›ciÅ‚ wokół wiadomość, że „poseÅ‚ cesarski ze ÅšlÄ…ska udaje siÄ™ do Krakowa”. NastÄ™pnego dnia wszyscy ruszyli do Suchej, a potem do Nowego Targu. W drodze omijali miejsca dostÄ™pne dla nieprzyjaciela, a król cieszyÅ‚ siÄ™ na rychÅ‚e dotarcie do Lubowli. Zatrzymali siÄ™ w wÄ…wozie, który przypominaÅ‚ korytarz. Ludzie byli zmÄ™czeni, nagle usÅ‚yszeli nadciÄ…gajÄ…ce w ich kierunku wojsko. OkazaÅ‚o siÄ™, że byÅ‚ to szwedzki podjazd. Gdy wróg byÅ‚ już bardzo blisko, Kmicic z Kiemliczami ruszyÅ‚ do ataku. Tymczasem Tyzenhaus z żoÅ‚nierzami wysunÄ™li siÄ™ na czoÅ‚o, by wÅ‚asnym ciaÅ‚em bronić swego wÅ‚adcÄ™. PuÅ‚kownik jeszcze raz udowodniÅ‚ swe mÄ™stwo. Z wyciÄ…gniÄ™tÄ… szablÄ… skoczyÅ‚ na Szwedów. RozlegÅ‚y siÄ™ wrzaski i jÄ™ki. Szwedzi byli oszoÅ‚omieni, ponieważ wziÄ™li Babinicza za rodaka (miaÅ‚ ubiór szwedzki, który przywdziaÅ‚ po wyjÅ›ciu z klasztoru). Zaczęła siÄ™ bitwa. Choć Jan Kazimierz chciaÅ‚ też wziąć w niej udziaÅ‚, Tyzenhaus zasÅ‚oniÅ‚ mu drogÄ™. Szwedzi z uwagi na ciasne otoczenie, zepchnÄ™li Kmicica z Kiemliczami pod ciężarem koni i ludzi do tyÅ‚u. Ruszyli na króla, a droga do niego byÅ‚a wolna. Wówczas Tyzenhaus rozpoczÄ…Å‚ obronÄ™, lecz z uwagi na różnice w liczebnoÅ›ci oddziałów nie miaÅ‚a dużych szans na powodzenie. Jan Kazimierz, zdajÄ…c sobie sprawÄ™ z nadchodzÄ…cej klÄ™ski, ruszyÅ‚ sam do walki. Nagle z góry wÄ…wozu zaczęły spadać na Szwedów bryÅ‚y Å›niegu, kamieni, skaÅ‚, które miażdżyÅ‚y ludzi i konie. ZrobiÅ‚ siÄ™ zamÄ™t. OkazaÅ‚o siÄ™, że nieznajomymi byli górale. Kilkuset ludzi zaczęło spuszczać siÄ™ z góry wÄ…wozu po Å›nieżnych pochyÅ‚oÅ›ciach. Siekierkami wybili resztÄ™ wrogów, a od biskupa krakowskiego usÅ‚yszeli, że uratowali polskiego króla. Monarcha pÅ‚akaÅ‚, a wybawcy caÅ‚owali go po nogach. Opowiedzieli, ze przyszli z pomocÄ…, ponieważ widzieli, jak czterech rycerzy uderzyÅ‚o na Szwedów, których oni umyÅ›lnie za pomocÄ… faÅ‚szywego przewodnika zwabili do wÄ…wozu. Chcieli odwetu na agresorze za to, że dwa dni temu napadli na wojsko, z którym podobno podążaÅ‚ król. UsÅ‚yszawszy to, Jan Kazimierz nakazaÅ‚ poszukiwania Kmicica, którego żoÅ‚nierze wydobyli spod trupów koÅ„skich i ludzkich. PrzeżyÅ‚ dziÄ™ki okalajÄ…cemu go pancerzowi.
Rozdział XXV
Orszak ruszyÅ‚ wÅ›ród pieÅ›ni góralskich dalej do Lubowli, do Lubomirskiego. DoÅ‚Ä…czyÅ‚a do niego napotykana szlachta, ludzie spod Nowego i Starego SÄ…cza i puÅ‚k pod wodzÄ… WajmiÅ‚Å‚owicza. Jan Kazimierz ze swÄ… Å›witÄ… wjechali na wysokie wzgórze. Z oddali ujrzeli wojska pana marszaÅ‚ka koronnego – Jerzego Lubomirskiego. PrzedstawiaÅ‚y siÄ™ piÄ™knie i majestatycznie: „Las zielonych z czarnymi proporczyków chwiaÅ‚ siÄ™ nad nimi; przodem jechaÅ‚ porucznik Wiktor, za nim kapela janczarska z dzwonkami, litaurami, kotÅ‚ami i piszczaÅ‚kami, dalej Å›ciana piersi koÅ„skich i ludzkich w żelazo zakutych. RozpÅ‚ywaÅ‚o siÄ™ na ten widok wspaniaÅ‚y serce królewskie. Wraz za husariÄ… nastÄ™powaÅ‚ znak lekki, jeszcze liczniejszy, z goÅ‚ymi szablami w rÄ™ku i Å‚ukami na plecach; potem trzy sotnie semenów, barwnych jak mak kwitnÄ…cy, zbrojnych w spisy i samopaÅ‚y; potem dwieÅ›cie dragonii w czerwonych koletach; potem poczty panów różnych, już w Lubowli bawiÄ…cych, czeladź strojna jak na wesele, trabanci, hajducy, pajucy, wÄ™grzynkowie i janczarowie do sÅ‚użby przy osobach paÅ„skich przeznaczeni. A mieniÅ‚o siÄ™ to jak tÄ™cza, a nadjeżdżaÅ‚o gwarnie i szumno, wÅ›ród rżenia koni, chrzÄ™stu zbroi, huku kotłów, warczenia bÄ™bnów, dźwiÄ™kania litaurów i krzyków tak gromkich, iż zdawaÅ‚o siÄ™, że Å›nieg od nich z gór opadnie. W koÅ„cu za wojskami widać byÅ‚o karety i kolasy, w których widocznie jechali Å›wieccy i duchowni dygnitarze”.
Tłumy towarzyszące królowi wydały okrzyk radości, a on postanowił, że na górze poczekają na marszałka. Wojska stojące u podnóża ustawiły się w dwa szeregi. Środkiem na białym koniu jechał Lubomirski. Był silnym i stanowczym mężczyzną o wspaniałej postawie. W jego wojsku służyła szlachta górska. W końcu marszałek zsiadł z konia, decydując się wspiąć na górę pieszo i tak powitać monarchę. Mężczyźni padli sobie w objęcia. Na ten widok tysiące czapek poleciało w górę, były okrzyki i wiwaty. Wszyscy pojechali do Lubowli, gdzie na kolejne powitanie huczały działa, a zamkowe schody mieniły się czerwonym suknem, którym były wysłane. Odbyła się uczta. Jan Kazimierz zajmował miejsce na podwyższeniu. Obok siedział nuncjusz Widon, prymas Leszczyński, a dalej dygnitarze, duchowni, i ludzie świeccy. W drugiej sali stół był zastawiony dla szlachty i prostego ludu. Król opowiadał o bitwie w wąwozie, okazując obawę o zdrowie Andrzeja. Lubomirski zaś poinformował monarchę, że poseł wysłany do chana przyprowadził czterdzieści tysięcy ordy, która miała się powiększyć z chwilą zawarcia układu z władcą. Ponadto marszałek wyraził wolę Kozaków, którzy chcieli zasilić szeregi oddziałów króla. Kolacja zakończyła się widowiskiem rycerskim, które było zwieńczeniem uroczystości powitalnych.




strona:    1    2    3    4    5    6    7    8    9    10    11    12    13    14    15    16    17    18  

Szybki test:

Gdy król zatrzymał się na odpoczynek pod Karpatami, w jego obozie wybuchła panika wskutek widoku:
a) nieprzejezdnego wÄ…wozu
b) dymu unoszÄ…cego siÄ™ ze strony Lwowa
c) wbitych na pal głów oficerów polskich
d) palonego przez Szwedów Żywca
RozwiÄ…zanie

Oskierko podłożył petardę pod bramę zamku w:
a) Raciążu
b) Tykocinie
c) Kiejdanach
d) Lubiężu
RozwiÄ…zanie

Soroka opiekuje siÄ™ Kmicicem:
a) w chacie smolarza
b) w rybakówce
c) w leśniczówce
d) w domu bartnika
RozwiÄ…zanie

Więcej pytań

Zobacz inne artykuły:

Inne
Charakterystyka Aleksandry Billewiczówny
Charakterystyka Andrzeja Kmicica / Babinicza
Czas i miejsce akcji „Potopu”
Geneza i okolicznoÅ›ci powstania „Potopu”
„Potop” - TOM I - streszczenie szczegółowe
PrzeglÄ…d bohaterów historycznych „Potopu”
„Potop” - TOM II - streszczenie szczegółowe
Obraz XVII-wiecznego społeczeństwa w powieści Henryka Sienkiewicza
„Ku pokrzepieniu serc” - znaczenie utworu „Potop”
Bohaterowie fikcyjni oraz znani z historii, a nieobecni we współczesnych podręcznikach
Sposoby kreowania postaci w powieÅ›ci „Potop”
„Potop” - TOM III - streszczenie szczegółowe
JÄ™zyk i styl powieÅ›ci historycznej „Potop”
„Potop” Henryka Sienkiewicza jako powieść historyczna
Kompozycja i artyzm powieÅ›ci „Potop”
TÅ‚o historyczne „Potopu” - stosunki polsko-szwedzkie w XVII wieku
Streszczenie „Potopu” w piguÅ‚ce
Jan Onufry Zagłoba - charakterystyka
Biografia Henryka Sienkiewicza
Motyw miÅ‚oÅ›ci w „Potopie”
Szczegółowy plan wydarzeÅ„ „Potopu”
Powieść historyczna w dziewiętnastowiecznej Polsce
Janusz Radziwiłł - charakterystyka
Filmowe adaptacje „Potopu”
Polscy powieÅ›ciopisarze o „Potopie”
Krytycy literaccy i badacze o „Potopie”
Wypowiedzi o Sienkiewiczu
Kalendarium twórczości Henryka Sienkiewicza
Kalendarium życia Henryka Sienkiewicza
Ciekawostki o Henryku Sienkiewiczu
Najważniejsze cytaty z „Potopu”
Bibliografia



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies