JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Potop
Nagle zjawiÅ‚ siÄ™ w jego pokoju przybyÅ‚y z CzÄ™stochowy Soroka. Po przywitaniu, wachmistrz wyznaÅ‚, że szukaÅ‚ Kmicica, któremu przywiózÅ‚ dwa trzosy peÅ‚ne czerwonych zÅ‚otych (te, które kiedyÅ› zabrali bojarom gdy zagarnÄ™li skarbczyk ChowaÅ„skiego). TrochÄ™ kosztownoÅ›ci zostawiÅ‚ Kordeckiemu, nie wydajÄ…c ani jednego dukata na swe potrzeby, mimo nÄ™kajÄ…cego w podróży gÅ‚odu. Teraz Andrzej daÅ‚ Soroce garść czerwonych zÅ‚otych i zleciÅ‚ pachoÅ‚kom go nakarmić. Gdy wachmistrz siÄ™ nasyciÅ‚, puÅ‚kownik kazaÅ‚ mu jechać do Taurogów, rozpoznać sytuacjÄ™ i na wszystko „mieć oko”. Gdyby siÄ™ czegoÅ› dowiedziaÅ‚, miaÅ‚ odszukać oddziaÅ‚ Kmicica z Tatarami. W tÄ™ misjÄ™ Andrzej wysÅ‚aÅ‚by starego Kiemlicza, lecz ten polegÅ‚ w bitwie w wÄ…wozie, osierocajÄ…c bliźniaków.
NastÄ™pnego dnia Andrzej otrzymaÅ‚ żelazny list z kancelarii, zabraÅ‚ Kiemliczów i pojechaÅ‚ przejąć dowództwo nad czambuÅ‚em Tatarów. Akbah-UÅ‚an i jego towarzysze buntowali siÄ™ przed koniecznoÅ›ciÄ… sÅ‚uchania rozkazów obcego puÅ‚kownika. Gdy w koÅ„cu wyruszyli, zaraz za Lwowem dogoniÅ‚ ich WoÅ‚odyjowski, który dorÄ™czyÅ‚ listy od króla (jeden do Kmicica, drugi skierowany do Sapiehy – wojewody witebskiego). Andrzej przeczytaÅ‚ swÄ… korespondencjÄ™. Jan Kazimierz informowaÅ‚ o powrocie na Podlasie (do Tykocina) ksiÄ™cia BogusÅ‚awa, zamierzajÄ…cego uderzyć na SapiehÄ™. Monarcha rozkazaÅ‚, by puÅ‚kownik z tatarskim oddziaÅ‚em najpierw szedÅ‚ na pomoc wojewodzie witebskiemu, któremu miaÅ‚ oddać drugi list: „w którym pana Babinicza, wiernego sÅ‚ugÄ™ naszego, afektem wojewodziÅ„skim, a przede wszystkim opiece boskiej polecamy”. Kmicic ucieszyÅ‚ siÄ™, że ma najpierw jechać do Tykocina. UsÅ‚yszaÅ‚ od WoÅ‚odyjowskiego na pożegnanie, że chciaÅ‚ tak dobrÄ… wiadomość samodzielnie przekazać rycerzowi.
Rozdział XXXIV
Kmicic w drodze trzymaÅ‚ Tatarów mocnÄ… rÄ™kÄ…. Gdy dojechali do ZamoÅ›cia, Jan Zamoyski (przezwisko Sobiepan) pozwoliÅ‚ im wjechać do miasta. ByÅ‚ on przystojnym, w sile wieku starostÄ… kaÅ‚uskim, czeÅ›nikiem koronnym. Obecnie dzieliÅ‚ zamek z siostrÄ… GryzeldÄ… WiÅ›niowieckÄ… – wdowÄ… po Jeremim, najwiÄ™kszym panu Rzeczypospolitej, i ich synem. ByÅ‚a ona kobietÄ… peÅ‚nÄ… majestatu i cnoty, wzbudzajÄ…cÄ… strach w najbliższych. Jej syn MichaÅ‚, mÅ‚odzieniec przystojny, wyksztaÅ‚cony i „ociężaÅ‚y z Å‚akomstwa”, zyskaÅ‚ sobie sympatiÄ™ Andrzeja. W zamku przebywaÅ‚a również dwórka księżnej Anna Borzubohata-KrasieÅ„ska, piÄ™kna sierota o drobnej budowie, skupiajÄ…ca na sobie uwagÄ™ wszystkich mężczyzn. Jej historiÄ™ opowiedziaÅ‚ Andrzejowi gospodarz Jan. Narzeczonym panny byÅ‚ nieżyjÄ…cy PodbipiÄ™ta (zginÄ…Å‚ pod Zbarażem), który zapisaÅ‚ jej w testamencie sześć folwarków. Zamoyski chciaÅ‚ odesÅ‚ać AnusiÄ™ do pana Sapiehy, by na razie byÅ‚a przy jego córkach. ChciaÅ‚ również prosić wojewodÄ™ witebskiego, by wysÅ‚aÅ‚ awizy do trybunałów. MiaÅ‚o to spowodować pozostawienie majÄ…tku PodbipiÄ™ty (o który dopominali siÄ™ krewni) niedoszÅ‚ej małżonce nieboszczyka. W pewnej chwili poprosiÅ‚ Kmicica, by odwiózÅ‚ pannÄ™ do Sapiehy.
Choć księżna Gryzelda obawiała się wysłać Anusię w taką drogę z Tatarami, zgodziła się dopiero, gdy brat wyjawił się, że młody Michał jest także oczarowany dziewczyną.
Rozdział XXXV
Gryzelda utwierdziÅ‚a siÄ™ w przekonaniu, że Anusia musi wyjechać gdy w rozmowie z synem wyczuÅ‚a, że naprawdÄ™ siÄ™ w niej podkochuje. Dziewczyna popÅ‚akaÅ‚a siÄ™ na wieść o rozstaniu: „ze swÄ… paniÄ… i matkÄ…”. Na koniec Zamoyski poprosiÅ‚, by Andrzej wysÅ‚aÅ‚ swych Tatarów do Krasnegostawu przodem, a sam podążaÅ‚ z jego dwunastoma żoÅ‚nierzami. Jan uważaÅ‚ takie wyjÅ›cie za bezpieczniejsze, ponieważ wszÄ™dzie włóczyÅ‚y siÄ™ grupy zbrojne i lepiej bÄ™dzie, jak nikt nie ujrzy puÅ‚kownika z ordÄ…. Kmicic przystaÅ‚ na tÄ™ propozycjÄ™, lecz tylko pozornie. Choć kazaÅ‚ Tatarom odjechać, to mieli czekać na niego w pobliskim lesie. PrzejrzaÅ‚ niecny plan starosty, ponieważ podejrzewaÅ‚, że zakochany mężczyzna bÄ™dzie chciaÅ‚ porwać pannÄ™.
Anusia pożegnaÅ‚a siÄ™ z księżnÄ… i wyruszyÅ‚a w drogÄ™ z puÅ‚kownikiem. Za ZamoÅ›ciem dogoniÅ‚ ich posÅ‚aniec z listem od starosty, który nakazywaÅ‚ odesÅ‚anie Anusi z rajtarami z powrotem do zamku (podobno mieli uderzyć Szwedzi). Andrzej odmówiÅ‚ speÅ‚nienia proÅ›by, a wówczas rajtarzy wydobyli szable. Zaskoczony przebiegiem sytuacji Kmicic krzyknÄ…Å‚: „-O takie syny! Nie do ZamoÅ›cia chcielibyÅ›cie dziewkÄ™ wieźć, jeno gdzieÅ› na uboczu osadzić, aby starosta swobodnie żądzom swym cugle mógÅ‚ popuszczać. AleÅ›cie na mÄ…drzejszego trafili!”, po czym wystrzeliÅ‚ z pistoletu. Na ten odgÅ‚os pojawili siÄ™ Tatarzy. Z rozkazu puÅ‚kownika rozebrano rajtarów i wychÅ‚ostano ich za spisek, by w koÅ„cu wygnać ich pieszo z powrotem. Mieli przekazać Zamoyskiemu, że panna z pewnoÅ›ciÄ… dotrze do Sapiehy.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18
a) Jana Skrzetuskiego
b) Jana Zamoyskiego
c) Andrzeja Kmicica
d) Longinusa Podbipięty
RozwiÄ…zanie
Stary Kiemlicz zginÄ…Å‚:
a) w bitwie pod Prostkami
b) podczas obrony Częstochowy
c) podczas walk o WarszawÄ™
d) podczas starcia ze Szwedami w wÄ…wozie
RozwiÄ…zanie
Z rÄ…k Kuklinowskiego Kmicica:
a) uratował Wołodyjowski
b) uratował Soroka
c) uratowali Kiemlicze
d) uratował Ketling
RozwiÄ…zanie
Więcej pytań
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
„Potop” - TOM II - streszczenie szczegółowe
Autor: Karolina MarlêgaNagle zjawiÅ‚ siÄ™ w jego pokoju przybyÅ‚y z CzÄ™stochowy Soroka. Po przywitaniu, wachmistrz wyznaÅ‚, że szukaÅ‚ Kmicica, któremu przywiózÅ‚ dwa trzosy peÅ‚ne czerwonych zÅ‚otych (te, które kiedyÅ› zabrali bojarom gdy zagarnÄ™li skarbczyk ChowaÅ„skiego). TrochÄ™ kosztownoÅ›ci zostawiÅ‚ Kordeckiemu, nie wydajÄ…c ani jednego dukata na swe potrzeby, mimo nÄ™kajÄ…cego w podróży gÅ‚odu. Teraz Andrzej daÅ‚ Soroce garść czerwonych zÅ‚otych i zleciÅ‚ pachoÅ‚kom go nakarmić. Gdy wachmistrz siÄ™ nasyciÅ‚, puÅ‚kownik kazaÅ‚ mu jechać do Taurogów, rozpoznać sytuacjÄ™ i na wszystko „mieć oko”. Gdyby siÄ™ czegoÅ› dowiedziaÅ‚, miaÅ‚ odszukać oddziaÅ‚ Kmicica z Tatarami. W tÄ™ misjÄ™ Andrzej wysÅ‚aÅ‚by starego Kiemlicza, lecz ten polegÅ‚ w bitwie w wÄ…wozie, osierocajÄ…c bliźniaków.
NastÄ™pnego dnia Andrzej otrzymaÅ‚ żelazny list z kancelarii, zabraÅ‚ Kiemliczów i pojechaÅ‚ przejąć dowództwo nad czambuÅ‚em Tatarów. Akbah-UÅ‚an i jego towarzysze buntowali siÄ™ przed koniecznoÅ›ciÄ… sÅ‚uchania rozkazów obcego puÅ‚kownika. Gdy w koÅ„cu wyruszyli, zaraz za Lwowem dogoniÅ‚ ich WoÅ‚odyjowski, który dorÄ™czyÅ‚ listy od króla (jeden do Kmicica, drugi skierowany do Sapiehy – wojewody witebskiego). Andrzej przeczytaÅ‚ swÄ… korespondencjÄ™. Jan Kazimierz informowaÅ‚ o powrocie na Podlasie (do Tykocina) ksiÄ™cia BogusÅ‚awa, zamierzajÄ…cego uderzyć na SapiehÄ™. Monarcha rozkazaÅ‚, by puÅ‚kownik z tatarskim oddziaÅ‚em najpierw szedÅ‚ na pomoc wojewodzie witebskiemu, któremu miaÅ‚ oddać drugi list: „w którym pana Babinicza, wiernego sÅ‚ugÄ™ naszego, afektem wojewodziÅ„skim, a przede wszystkim opiece boskiej polecamy”. Kmicic ucieszyÅ‚ siÄ™, że ma najpierw jechać do Tykocina. UsÅ‚yszaÅ‚ od WoÅ‚odyjowskiego na pożegnanie, że chciaÅ‚ tak dobrÄ… wiadomość samodzielnie przekazać rycerzowi.
Rozdział XXXIV
Kmicic w drodze trzymaÅ‚ Tatarów mocnÄ… rÄ™kÄ…. Gdy dojechali do ZamoÅ›cia, Jan Zamoyski (przezwisko Sobiepan) pozwoliÅ‚ im wjechać do miasta. ByÅ‚ on przystojnym, w sile wieku starostÄ… kaÅ‚uskim, czeÅ›nikiem koronnym. Obecnie dzieliÅ‚ zamek z siostrÄ… GryzeldÄ… WiÅ›niowieckÄ… – wdowÄ… po Jeremim, najwiÄ™kszym panu Rzeczypospolitej, i ich synem. ByÅ‚a ona kobietÄ… peÅ‚nÄ… majestatu i cnoty, wzbudzajÄ…cÄ… strach w najbliższych. Jej syn MichaÅ‚, mÅ‚odzieniec przystojny, wyksztaÅ‚cony i „ociężaÅ‚y z Å‚akomstwa”, zyskaÅ‚ sobie sympatiÄ™ Andrzeja. W zamku przebywaÅ‚a również dwórka księżnej Anna Borzubohata-KrasieÅ„ska, piÄ™kna sierota o drobnej budowie, skupiajÄ…ca na sobie uwagÄ™ wszystkich mężczyzn. Jej historiÄ™ opowiedziaÅ‚ Andrzejowi gospodarz Jan. Narzeczonym panny byÅ‚ nieżyjÄ…cy PodbipiÄ™ta (zginÄ…Å‚ pod Zbarażem), który zapisaÅ‚ jej w testamencie sześć folwarków. Zamoyski chciaÅ‚ odesÅ‚ać AnusiÄ™ do pana Sapiehy, by na razie byÅ‚a przy jego córkach. ChciaÅ‚ również prosić wojewodÄ™ witebskiego, by wysÅ‚aÅ‚ awizy do trybunałów. MiaÅ‚o to spowodować pozostawienie majÄ…tku PodbipiÄ™ty (o który dopominali siÄ™ krewni) niedoszÅ‚ej małżonce nieboszczyka. W pewnej chwili poprosiÅ‚ Kmicica, by odwiózÅ‚ pannÄ™ do Sapiehy.
Choć księżna Gryzelda obawiała się wysłać Anusię w taką drogę z Tatarami, zgodziła się dopiero, gdy brat wyjawił się, że młody Michał jest także oczarowany dziewczyną.
Rozdział XXXV
Gryzelda utwierdziÅ‚a siÄ™ w przekonaniu, że Anusia musi wyjechać gdy w rozmowie z synem wyczuÅ‚a, że naprawdÄ™ siÄ™ w niej podkochuje. Dziewczyna popÅ‚akaÅ‚a siÄ™ na wieść o rozstaniu: „ze swÄ… paniÄ… i matkÄ…”. Na koniec Zamoyski poprosiÅ‚, by Andrzej wysÅ‚aÅ‚ swych Tatarów do Krasnegostawu przodem, a sam podążaÅ‚ z jego dwunastoma żoÅ‚nierzami. Jan uważaÅ‚ takie wyjÅ›cie za bezpieczniejsze, ponieważ wszÄ™dzie włóczyÅ‚y siÄ™ grupy zbrojne i lepiej bÄ™dzie, jak nikt nie ujrzy puÅ‚kownika z ordÄ…. Kmicic przystaÅ‚ na tÄ™ propozycjÄ™, lecz tylko pozornie. Choć kazaÅ‚ Tatarom odjechać, to mieli czekać na niego w pobliskim lesie. PrzejrzaÅ‚ niecny plan starosty, ponieważ podejrzewaÅ‚, że zakochany mężczyzna bÄ™dzie chciaÅ‚ porwać pannÄ™.
Anusia pożegnaÅ‚a siÄ™ z księżnÄ… i wyruszyÅ‚a w drogÄ™ z puÅ‚kownikiem. Za ZamoÅ›ciem dogoniÅ‚ ich posÅ‚aniec z listem od starosty, który nakazywaÅ‚ odesÅ‚anie Anusi z rajtarami z powrotem do zamku (podobno mieli uderzyć Szwedzi). Andrzej odmówiÅ‚ speÅ‚nienia proÅ›by, a wówczas rajtarzy wydobyli szable. Zaskoczony przebiegiem sytuacji Kmicic krzyknÄ…Å‚: „-O takie syny! Nie do ZamoÅ›cia chcielibyÅ›cie dziewkÄ™ wieźć, jeno gdzieÅ› na uboczu osadzić, aby starosta swobodnie żądzom swym cugle mógÅ‚ popuszczać. AleÅ›cie na mÄ…drzejszego trafili!”, po czym wystrzeliÅ‚ z pistoletu. Na ten odgÅ‚os pojawili siÄ™ Tatarzy. Z rozkazu puÅ‚kownika rozebrano rajtarów i wychÅ‚ostano ich za spisek, by w koÅ„cu wygnać ich pieszo z powrotem. Mieli przekazać Zamoyskiemu, że panna z pewnoÅ›ciÄ… dotrze do Sapiehy.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18
Szybki test:
Anusia Borzobohata-Krasieńska to niedoszła małżonka:a) Jana Skrzetuskiego
b) Jana Zamoyskiego
c) Andrzeja Kmicica
d) Longinusa Podbipięty
RozwiÄ…zanie
Stary Kiemlicz zginÄ…Å‚:
a) w bitwie pod Prostkami
b) podczas obrony Częstochowy
c) podczas walk o WarszawÄ™
d) podczas starcia ze Szwedami w wÄ…wozie
RozwiÄ…zanie
Z rÄ…k Kuklinowskiego Kmicica:
a) uratował Wołodyjowski
b) uratował Soroka
c) uratowali Kiemlicze
d) uratował Ketling
RozwiÄ…zanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies