Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Potop
Wybuchła wówczas wojna o ujście Wisły, która zmobilizowała Polaków do ogromnego militarnego wysiłku przeciw szwedzkiej piechocie wspieranej przez nowoczesną artylerię. Ważnymi wydarzeniami z tego okresu było między innymi odzyskanie Pucka przez hetmana Stanisława Koniecpolskiego w 1627 roku, zwycięstwo Polaków w bitwie morskiej pod Oliwą (1627 rok) czy pod Trzcianą (1629 rok).
Wpływ na stosunki polsko-szwedzkie miała sytuacja w siedemnastowiecznej Europie. Pod wpływem wojny trzydziestoletniej, do której Francja chciała przyłączyć Szwecję, w 1629 roku zawarto sześcioletni rozejm w Starym Targu (Altmarku). Jego postanowienie brzmiały:
Wszystkie porty (z wyjątkiem Pucka, Gdańska i Królewca) przejmuje Szwecja. Handel gdański zostaje obłożony 3,5-procentowym cłem na rzecz Szwecji. Gdy na nasz tron wstąpił Władysław IV, zarządził od razu (mimo sprzeciwu szlachty, obawiającej się wzmocnienia pozycji króla oraz dynastycznych komplikacji w stosunkach ze Szwecją) budowę wojennej floty oraz zorganizowanie okrętowych warsztatów w Pucku, ponieważ pragnął pokonać Szwecję również na morzu.
W atmosferze niesprzyjającej wojennym planom króla (zaangażowanie Szwecji w wojnę 1618-1648 w Europie Zachodniej i śmierć króla Gustawa Adolfa) udało się w 1635 roku doprowadzić do zawarcia dwudziestosześcioletniego rozejmu w Sztumskiej Wsi (Sztumdorfie), w myśl którego Polska odzyskała wszystko to, co utraciła w Altmarku, a Szwedzi wycofali się z miast pruskich i zrezygnowali z pobierania ceł gdańskich, zatrzymując przy tym inflanckie zdobycze).
III.Potop szwedzki 1655-1660
W 1655 roku, mimo trwającego pokoju, ambitny Karol X Gustaw zaatakował Polskę. Decyzję tę przyspieszyły wiadomości przekazane przez zdrajcę, warchoła i banitę – podkanclerza koronnego Hieronima Radziejowskiego, który poinformował go o konfliktach wewnętrznych i nieprzygotowaniu kraju do starcia. 21 lipca 1655 roku armia Wittenberga wkroczyła do Wielkopolski i zmierzyła się z piętnastoma tysiącami pospolitego ruszenia pod dowództwem wojewody poznańskiego Krzysztofa Opalińskiego i kaliskiego – Andrzeja Grudzińskiego. Po lipcowej klęsce pod Ujściem (wielkopolskie pospolite ruszenie wraz z dowódcami poddało się bez walki) część Polaków zdecydowała się na przyjęcie warunków sierpniowej ugody w Kiejdanach, na mocy której Litwa zerwała unię z Polską, a Janusz i Bogusław Radziwiłłowie poddali się Szwecji. W kraju rozpoczęto błyskawiczną kampanię wojenną. Wojska polskie wciąż ponosiły wiele klęsk (pod Żarnowem, Wojniczem), lecz nie zamierzały ustąpić (Kraków wraz ze Stefanem Czarnieckim bronił się aż do października). W końcu jednak oddziały wroga stopniowo opanowały kraj, a Jan Kazimierz z żoną uciekł do Głogówka na Śląsku Opolskim, co wywarło przygnębiające wrażenie w całym kraju.
Październik 1655 roku był dla Polaków okresem najcięższym. Jak pisze Juliusz Kijas w piątym rozdziale książki „Potop” Henryka Sienkiewicza, zatytułowanym Dzieje najazdu szwedzkiego na Polskę w latach 1655-1660 w świetle najnowszych badań: „(…) zapanowało ogólne zwątpienie w skuteczność walki ze Szwedami. Powoli jednak zaczęło ono ustępować dzięki bohaterskiej postawie ludu polskiego, żywiącego wielkie przywiązanie do osoby prawowitego króla, a zrażonego do Szwedów wskutek ich łupiestwa, nakładania kontrybucji, podatków, rekwizycji, palenia wsi, znęcania się nad bezbronną ludnością, a zwłaszcza znieważania i rabowania kościołów. Na czoło ruchu zbrojnego wysunęli się chłopi, mieszczanie, rozproszenie żołnierze, drobna szlachta i duchowieństwo”.
Kontrybucja to danina pieniężna lub w naturze, ściągana na rzecz okupanta od ludności zajętego kraju. Z kolei rekwizycja to przymusowe świadczenia ściągane z ludności przez armię okupanta.
Od listopada do grudnia 1655 roku trwało oblężenie klasztoru na Jasnej Górze w Częstochowie. Choć miała ona zastrzeżoną nietykalność (tak zwaną salva gwardię) nadaną przez wodza szwedzkiego Wittenberga, to jednak tak dobrze obwarowana twierdza, stanowiąca ważny punkt strategiczny u wrót Śląska stała się pożądanym celem. Ponadto wszyscy wiedzieli umieszczonym tam cudownym obrazie Matki Boskiej (którzy zakonnicy na szczęście wywieźli, zastępując go kopią), ogromnych skarbach (mnisi zatopili je w stawie). Klasztoru przez prawie czterdzieści dni bohatersko bronił przeor Augustyn Kordecki wraz z siedemdziesięcioma zakonnikami, kilkoma szlachcicami z rodzinami, kilkoma zawodowymi artylerzystami niemieckimi. W sumie po wewnętrznej stronie murów przebywało w czasie ataku około dwieście pięćdziesiąt tysięcy ludzi, którzy zarządzali dwudziestoma czterema działami.
strona: 1 2 3 4
Partner serwisu: 
kontakt | polityka cookies
Tło historyczne „Potopu” - stosunki polsko-szwedzkie w XVII wieku
Wybuchła wówczas wojna o ujście Wisły, która zmobilizowała Polaków do ogromnego militarnego wysiłku przeciw szwedzkiej piechocie wspieranej przez nowoczesną artylerię. Ważnymi wydarzeniami z tego okresu było między innymi odzyskanie Pucka przez hetmana Stanisława Koniecpolskiego w 1627 roku, zwycięstwo Polaków w bitwie morskiej pod Oliwą (1627 rok) czy pod Trzcianą (1629 rok).
Wpływ na stosunki polsko-szwedzkie miała sytuacja w siedemnastowiecznej Europie. Pod wpływem wojny trzydziestoletniej, do której Francja chciała przyłączyć Szwecję, w 1629 roku zawarto sześcioletni rozejm w Starym Targu (Altmarku). Jego postanowienie brzmiały:
Wszystkie porty (z wyjątkiem Pucka, Gdańska i Królewca) przejmuje Szwecja. Handel gdański zostaje obłożony 3,5-procentowym cłem na rzecz Szwecji. Gdy na nasz tron wstąpił Władysław IV, zarządził od razu (mimo sprzeciwu szlachty, obawiającej się wzmocnienia pozycji króla oraz dynastycznych komplikacji w stosunkach ze Szwecją) budowę wojennej floty oraz zorganizowanie okrętowych warsztatów w Pucku, ponieważ pragnął pokonać Szwecję również na morzu.
W atmosferze niesprzyjającej wojennym planom króla (zaangażowanie Szwecji w wojnę 1618-1648 w Europie Zachodniej i śmierć króla Gustawa Adolfa) udało się w 1635 roku doprowadzić do zawarcia dwudziestosześcioletniego rozejmu w Sztumskiej Wsi (Sztumdorfie), w myśl którego Polska odzyskała wszystko to, co utraciła w Altmarku, a Szwedzi wycofali się z miast pruskich i zrezygnowali z pobierania ceł gdańskich, zatrzymując przy tym inflanckie zdobycze).
III.Potop szwedzki 1655-1660
W 1655 roku, mimo trwającego pokoju, ambitny Karol X Gustaw zaatakował Polskę. Decyzję tę przyspieszyły wiadomości przekazane przez zdrajcę, warchoła i banitę – podkanclerza koronnego Hieronima Radziejowskiego, który poinformował go o konfliktach wewnętrznych i nieprzygotowaniu kraju do starcia. 21 lipca 1655 roku armia Wittenberga wkroczyła do Wielkopolski i zmierzyła się z piętnastoma tysiącami pospolitego ruszenia pod dowództwem wojewody poznańskiego Krzysztofa Opalińskiego i kaliskiego – Andrzeja Grudzińskiego. Po lipcowej klęsce pod Ujściem (wielkopolskie pospolite ruszenie wraz z dowódcami poddało się bez walki) część Polaków zdecydowała się na przyjęcie warunków sierpniowej ugody w Kiejdanach, na mocy której Litwa zerwała unię z Polską, a Janusz i Bogusław Radziwiłłowie poddali się Szwecji. W kraju rozpoczęto błyskawiczną kampanię wojenną. Wojska polskie wciąż ponosiły wiele klęsk (pod Żarnowem, Wojniczem), lecz nie zamierzały ustąpić (Kraków wraz ze Stefanem Czarnieckim bronił się aż do października). W końcu jednak oddziały wroga stopniowo opanowały kraj, a Jan Kazimierz z żoną uciekł do Głogówka na Śląsku Opolskim, co wywarło przygnębiające wrażenie w całym kraju.
Październik 1655 roku był dla Polaków okresem najcięższym. Jak pisze Juliusz Kijas w piątym rozdziale książki „Potop” Henryka Sienkiewicza, zatytułowanym Dzieje najazdu szwedzkiego na Polskę w latach 1655-1660 w świetle najnowszych badań: „(…) zapanowało ogólne zwątpienie w skuteczność walki ze Szwedami. Powoli jednak zaczęło ono ustępować dzięki bohaterskiej postawie ludu polskiego, żywiącego wielkie przywiązanie do osoby prawowitego króla, a zrażonego do Szwedów wskutek ich łupiestwa, nakładania kontrybucji, podatków, rekwizycji, palenia wsi, znęcania się nad bezbronną ludnością, a zwłaszcza znieważania i rabowania kościołów. Na czoło ruchu zbrojnego wysunęli się chłopi, mieszczanie, rozproszenie żołnierze, drobna szlachta i duchowieństwo”.
Kontrybucja to danina pieniężna lub w naturze, ściągana na rzecz okupanta od ludności zajętego kraju. Z kolei rekwizycja to przymusowe świadczenia ściągane z ludności przez armię okupanta.
Od listopada do grudnia 1655 roku trwało oblężenie klasztoru na Jasnej Górze w Częstochowie. Choć miała ona zastrzeżoną nietykalność (tak zwaną salva gwardię) nadaną przez wodza szwedzkiego Wittenberga, to jednak tak dobrze obwarowana twierdza, stanowiąca ważny punkt strategiczny u wrót Śląska stała się pożądanym celem. Ponadto wszyscy wiedzieli umieszczonym tam cudownym obrazie Matki Boskiej (którzy zakonnicy na szczęście wywieźli, zastępując go kopią), ogromnych skarbach (mnisi zatopili je w stawie). Klasztoru przez prawie czterdzieści dni bohatersko bronił przeor Augustyn Kordecki wraz z siedemdziesięcioma zakonnikami, kilkoma szlachcicami z rodzinami, kilkoma zawodowymi artylerzystami niemieckimi. W sumie po wewnętrznej stronie murów przebywało w czasie ataku około dwieście pięćdziesiąt tysięcy ludzi, którzy zarządzali dwudziestoma czterema działami.
strona: 1 2 3 4
Zobacz inne artykuły:

kontakt | polityka cookies