Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Dżuma
Liczba umierających stabilizuje się. Biedni zaczynają manifestować. Zamieszki zostają stłumione. Gazety donoszą o porządku w mieście. Tarrou odwiedza jeden z obozów kwarantanny. Ludzie przebywają tam w ciszy. Nie majką żadnego zajęcia. Są zapomniani. Przebywający w obozie sędzia Othon jest przybity i zaniedbany.
Tarrou opowiada o swym pochodzeniu. Był synem prokuratora. Gdy dowiedział się, że jego ojciec wydaje wyroki śmierci opuścił dom. Pragnął odkupić winy ojca. Tułał się po świecie. Poznał czym jest bieda. Chce nieść ludziom nadzieję dobrej śmierci. Zawsze staje po stronie ofiar. Pragnie zostać świętym. Rieux czuje się bardziej bohaterem. Chce ocalić swoje człowieczeństwo. Kąpiel w morzu Rieux i Tarrou oddala wizję dżumy.
Szpitale wciąż są pełne. Krematoria dalej spalają dziesiątki ciał dziennie. Obozy izolacyjne są przepełnione. Sędzia Othon wychodzi z obozu kwarantanny. Chce tam powrócić, by pomagać innym. Boże Narodzenie pozbawione jest swej atmosfery.
Grand czuje wielką tęsknotę za żoną. Przyjaciele odnajdują go błąkającego się po mieście. Przejawia oznaki choroby. Każe spalić swój notatnik. Pracował w nim nad pierwszym zdaniem swojej książki. Pojawiają się kolejne przypadki ozdrowień. W mieście pojawiają się szczury.
V
Ludzie mają nadzieję na zakończenie epidemii. Umierają tylko pojedyncze osoby. Jedną z nich jest sędzia Othon. Życie powoli powraca do normy. Jedyne obawy ma Cottard. Znika na wieść o cofaniu się epidemii. Na dżumę zapada Tarrou. Opiekuje się nim matka Bernarda. Wkrótce umiera. Rieux uświadamia sobie, że stracił najlepszego przyjaciela. Dżuma pozostawiła po sobie wiedzę i pamięć.
Rieux dowiaduje się o śmierci żony. Przyjmuje to chłodno. W lutym zostają otwarte bramy miasta. Do Oranu przyjeżdża żona Ramberta. Ludzie świętują. Rieux zdradza, że jest autorem opowieści o zarazie. Przy hotelu dowiaduje się, że jakiś szaleniec strzela do wiwatujących ludzi. Jest nim Cottard. Zostaje aresztowany.
Grand wysyła list do swej byłej żony. Znów pracuje nad zdaniem swej opowieści. Władze planują postawienie pomnika ofiarom dżumy. Rieux ma świadomość, że bakcyl dżumy nigdy nie umiera. Epidemia zawsze może powrócić.
strona: 1 2
Partner serwisu: 
kontakt | polityka cookies
„Dżuma” - krótkie streszczenie
Autor: Jakub RudnickiLiczba umierających stabilizuje się. Biedni zaczynają manifestować. Zamieszki zostają stłumione. Gazety donoszą o porządku w mieście. Tarrou odwiedza jeden z obozów kwarantanny. Ludzie przebywają tam w ciszy. Nie majką żadnego zajęcia. Są zapomniani. Przebywający w obozie sędzia Othon jest przybity i zaniedbany.
Tarrou opowiada o swym pochodzeniu. Był synem prokuratora. Gdy dowiedział się, że jego ojciec wydaje wyroki śmierci opuścił dom. Pragnął odkupić winy ojca. Tułał się po świecie. Poznał czym jest bieda. Chce nieść ludziom nadzieję dobrej śmierci. Zawsze staje po stronie ofiar. Pragnie zostać świętym. Rieux czuje się bardziej bohaterem. Chce ocalić swoje człowieczeństwo. Kąpiel w morzu Rieux i Tarrou oddala wizję dżumy.
Szpitale wciąż są pełne. Krematoria dalej spalają dziesiątki ciał dziennie. Obozy izolacyjne są przepełnione. Sędzia Othon wychodzi z obozu kwarantanny. Chce tam powrócić, by pomagać innym. Boże Narodzenie pozbawione jest swej atmosfery.
Grand czuje wielką tęsknotę za żoną. Przyjaciele odnajdują go błąkającego się po mieście. Przejawia oznaki choroby. Każe spalić swój notatnik. Pracował w nim nad pierwszym zdaniem swojej książki. Pojawiają się kolejne przypadki ozdrowień. W mieście pojawiają się szczury.
V
Ludzie mają nadzieję na zakończenie epidemii. Umierają tylko pojedyncze osoby. Jedną z nich jest sędzia Othon. Życie powoli powraca do normy. Jedyne obawy ma Cottard. Znika na wieść o cofaniu się epidemii. Na dżumę zapada Tarrou. Opiekuje się nim matka Bernarda. Wkrótce umiera. Rieux uświadamia sobie, że stracił najlepszego przyjaciela. Dżuma pozostawiła po sobie wiedzę i pamięć.
Rieux dowiaduje się o śmierci żony. Przyjmuje to chłodno. W lutym zostają otwarte bramy miasta. Do Oranu przyjeżdża żona Ramberta. Ludzie świętują. Rieux zdradza, że jest autorem opowieści o zarazie. Przy hotelu dowiaduje się, że jakiś szaleniec strzela do wiwatujących ludzi. Jest nim Cottard. Zostaje aresztowany.
Grand wysyła list do swej byłej żony. Znów pracuje nad zdaniem swej opowieści. Władze planują postawienie pomnika ofiarom dżumy. Rieux ma świadomość, że bakcyl dżumy nigdy nie umiera. Epidemia zawsze może powrócić.
strona: 1 2
Zobacz inne artykuły:

kontakt | polityka cookies