Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Dżuma
W „Dżumie” bardzo ważne są relacje łączące poszczególnych bohaterów. Stan zagrożenia sprawia, że tworzą się w specyficznych warunkach zagrożenia dżumą. Postaci często połączyły wspólne wyznawane zasady moralne.
Najlepszym przykładem przyjacielskich relacji jest związek między Bernardem Rieux a Jeanem Tarrou. Poznają się przypadkowo, po pojawieniu się zdechłych szczurów. Ich relacje wraz z rozwojem choroby zacieśniają się. Łączy ich wspólny cel. Walka ze złem, jakim jest dżuma. Wywodzą się z różnych środowisk. Rieux reprezentuje świat biedy, zaś Tarrou to syn prokuratora. Najważniejsze jest jednak, że są gotowi do wszelkich poświęceń dla innych.
Doktor z zaangażowaniem wykonuje swój zawód. Tarrou jest inicjatorem powstania społecznych oddziałów sanitarnych. Mają one wesprzeć służby medyczne. Odtąd mężczyźni wiele czasu spędzają razem. Między innymi wspólnie odwiedzają chorych. W wyniku zamiany hotelu na stację kwarantanny Tarrou przeprowadza się do doktora. Wspólnie odbywają kąpiel w morzu. To pomaga im choć na chwilę zapomnieć o szalejącej chorobie.
Rieux przedstawiając Tarrou matce, mówi o nim jako o przyjacielu. Potwierdza to także podczas rozmowy na tarasie. Wówczas Jean zwierza się. Mówi o swym dotychczasowym życiu. Obaj mężczyźni są ateistami. Najważniejsze jest dla nich życie ludzkie.
Ciosem dla Bernarda jest śmierć przyjaciela. Szczególnie, że przychodzi, gdy fala epidemii wygasa. Do końca czuwa przy jego łóżku. Nie okłamuje go, o stanie zdrowia. Gdy umiera, doktor zdaje sobie sprawę, że stracił najlepszego przyjaciela. Później wielokrotnie rozmyśla o Tarrou. Przypomina sobie słowa przyjaciela. Na łożu śmierci powiedział, że odnalazł spokój.
Rieux i Tarrou połączyła wspólna walka z epidemią. Wyznawali też podobne zasady. Ich przyjaźń rodziła się w trudnych chwilach. Nie mieli szans, by tak naprawdę się poznać. Wspierali się w walce ze złem. Nie pozwolili dojść do głosu zwątpieniu.
Sympatią darzy również Rieux urzędnika merostwa Josepha Granda. Uznaje za jednego z najbardziej wartościowych ludzi, jakich zna. Szanuje jego skromność. Z zainteresowaniem odnosi się do specyficznego hobby polegającego na ciągłym poprawianiu pierwszego zdania książki. Uważa, że jest on symbolem walki z chorobą. Towarzyszy mu w chorobie. Na jego prośbę pali rękopis książki.
Partner serwisu: 
kontakt | polityka cookies
Motyw przyjaźni w „Dżumie”
Autor: Jakub RudnickiW „Dżumie” bardzo ważne są relacje łączące poszczególnych bohaterów. Stan zagrożenia sprawia, że tworzą się w specyficznych warunkach zagrożenia dżumą. Postaci często połączyły wspólne wyznawane zasady moralne.
Najlepszym przykładem przyjacielskich relacji jest związek między Bernardem Rieux a Jeanem Tarrou. Poznają się przypadkowo, po pojawieniu się zdechłych szczurów. Ich relacje wraz z rozwojem choroby zacieśniają się. Łączy ich wspólny cel. Walka ze złem, jakim jest dżuma. Wywodzą się z różnych środowisk. Rieux reprezentuje świat biedy, zaś Tarrou to syn prokuratora. Najważniejsze jest jednak, że są gotowi do wszelkich poświęceń dla innych.
Doktor z zaangażowaniem wykonuje swój zawód. Tarrou jest inicjatorem powstania społecznych oddziałów sanitarnych. Mają one wesprzeć służby medyczne. Odtąd mężczyźni wiele czasu spędzają razem. Między innymi wspólnie odwiedzają chorych. W wyniku zamiany hotelu na stację kwarantanny Tarrou przeprowadza się do doktora. Wspólnie odbywają kąpiel w morzu. To pomaga im choć na chwilę zapomnieć o szalejącej chorobie.
Rieux przedstawiając Tarrou matce, mówi o nim jako o przyjacielu. Potwierdza to także podczas rozmowy na tarasie. Wówczas Jean zwierza się. Mówi o swym dotychczasowym życiu. Obaj mężczyźni są ateistami. Najważniejsze jest dla nich życie ludzkie.
Ciosem dla Bernarda jest śmierć przyjaciela. Szczególnie, że przychodzi, gdy fala epidemii wygasa. Do końca czuwa przy jego łóżku. Nie okłamuje go, o stanie zdrowia. Gdy umiera, doktor zdaje sobie sprawę, że stracił najlepszego przyjaciela. Później wielokrotnie rozmyśla o Tarrou. Przypomina sobie słowa przyjaciela. Na łożu śmierci powiedział, że odnalazł spokój.
Rieux i Tarrou połączyła wspólna walka z epidemią. Wyznawali też podobne zasady. Ich przyjaźń rodziła się w trudnych chwilach. Nie mieli szans, by tak naprawdę się poznać. Wspierali się w walce ze złem. Nie pozwolili dojść do głosu zwątpieniu.
Sympatią darzy również Rieux urzędnika merostwa Josepha Granda. Uznaje za jednego z najbardziej wartościowych ludzi, jakich zna. Szanuje jego skromność. Z zainteresowaniem odnosi się do specyficznego hobby polegającego na ciągłym poprawianiu pierwszego zdania książki. Uważa, że jest on symbolem walki z chorobą. Towarzyszy mu w chorobie. Na jego prośbę pali rękopis książki.
Zobacz inne artykuły:

kontakt | polityka cookies