Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Dżuma
W ściślejszym rozumieniu można nazwać ten motyw, w tym konkretnym przypadku, motywem lekarza. Wyraża się on rzecz jasna przez postawę doktora Rieux. Jest on przykładem do naśladowania nie tylko dla innych medyków, ale dla wszystkich ludzi pracujących.
Postawa doktora stoi w opozycji do podejścia do pracy pozostałych mieszkańców Oranu. Narrator opisuje w ten sposób: „Nasi współobywatele dużo pracują, ale zawsze po to, by się wzbogacić. Interesują się przede wszystkim handlem i zajmują się głównie, jak to sami nazywają, robieniem interesów”. Swoistym mottem, przyświecającym doktorowi Rieux jest: „Najważniejsze to dobrze wykonywać swój zawód”. Te słowa określają najdoskonalej jego podejście do swojej służby lekarskiej.
Jak sam mówi wybrał ten sposób zarabiania na życie na przekór swojemu pochodzeniu. Chciał udowodnić ludziom, że możliwy jest awans społeczny. Mimo długiego stażu w zawodzie, doktor nigdy nie przyzwyczaił się do widoku śmierci swoich pacjentów. Zawsze robił wszystko co w jego mocy, by jej zapobiec. Doktor ma często świadomość, że rozmiary epidemii go przerastają. Nigdy jednak nie rozważał nawet zaprzestania walki z zarazą: „Trzeba walczyć w taki czy inny sposób i nie padać na kolana”.
Praca pojawia się także w powieści jako przyczyna rozpadu zawiązku Josepha Granda. „Dalsza historia była według Granda bardzo prosta. Jak ze wszystkimi: człowiek żeni się, kocha jeszcze trochę, pracuje. Pracuje tyle, ze zapomina kochać”. Po części podobnie dzieje się z małżeństwem państwa Rieux. Doktor dopiero po wyjeździe żony odczuwa, że zaniedbał ją na rzecz pracy.
Z motywem pracy wiąże się także poświęcenie wszystkich chętnych do pomocy przy organizacji formacji sanitarnych. Byli świadomi, że narażali swoje życie. Niektórzy wstępowali do nich, by walczyć z bezczynnością. Początkowo wszyscy przestrzegali ściśle zasad higieny. Z czasem, w wyniku przemęczenia, zaczęli ją zaniedbywać. Z tego powodu jeszcze bardziej groziło im zarażenie. Poświęcenie dla pracy na rzecz innych Tarrou przypłacił życiem.
Partner serwisu: 
kontakt | polityka cookies
Motyw pracy w „Dżumie”
Autor: Karolina MarlgaW ściślejszym rozumieniu można nazwać ten motyw, w tym konkretnym przypadku, motywem lekarza. Wyraża się on rzecz jasna przez postawę doktora Rieux. Jest on przykładem do naśladowania nie tylko dla innych medyków, ale dla wszystkich ludzi pracujących.
Postawa doktora stoi w opozycji do podejścia do pracy pozostałych mieszkańców Oranu. Narrator opisuje w ten sposób: „Nasi współobywatele dużo pracują, ale zawsze po to, by się wzbogacić. Interesują się przede wszystkim handlem i zajmują się głównie, jak to sami nazywają, robieniem interesów”. Swoistym mottem, przyświecającym doktorowi Rieux jest: „Najważniejsze to dobrze wykonywać swój zawód”. Te słowa określają najdoskonalej jego podejście do swojej służby lekarskiej.
Jak sam mówi wybrał ten sposób zarabiania na życie na przekór swojemu pochodzeniu. Chciał udowodnić ludziom, że możliwy jest awans społeczny. Mimo długiego stażu w zawodzie, doktor nigdy nie przyzwyczaił się do widoku śmierci swoich pacjentów. Zawsze robił wszystko co w jego mocy, by jej zapobiec. Doktor ma często świadomość, że rozmiary epidemii go przerastają. Nigdy jednak nie rozważał nawet zaprzestania walki z zarazą: „Trzeba walczyć w taki czy inny sposób i nie padać na kolana”.
Praca pojawia się także w powieści jako przyczyna rozpadu zawiązku Josepha Granda. „Dalsza historia była według Granda bardzo prosta. Jak ze wszystkimi: człowiek żeni się, kocha jeszcze trochę, pracuje. Pracuje tyle, ze zapomina kochać”. Po części podobnie dzieje się z małżeństwem państwa Rieux. Doktor dopiero po wyjeździe żony odczuwa, że zaniedbał ją na rzecz pracy.
Z motywem pracy wiąże się także poświęcenie wszystkich chętnych do pomocy przy organizacji formacji sanitarnych. Byli świadomi, że narażali swoje życie. Niektórzy wstępowali do nich, by walczyć z bezczynnością. Początkowo wszyscy przestrzegali ściśle zasad higieny. Z czasem, w wyniku przemęczenia, zaczęli ją zaniedbywać. Z tego powodu jeszcze bardziej groziło im zarażenie. Poświęcenie dla pracy na rzecz innych Tarrou przypłacił życiem.
Zobacz inne artykuły:

kontakt | polityka cookies