Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Dżuma

Jak zmienił się Oran w wyniku epidemii dżumy?

Autor: Jakub Rudnicki

Oran to dwustutysięczne miasto położone w Algierii. Władze sprawuje tam francuska prefektura. Mimo malowniczego położenia miasto „odwrócone jest od morza”. Na co dzień ludzie zajmują się tam zarabianiem pieniędzy. Skupieni są na pracy.

Sytuację diametralnie zmienia wybuch zarazy. Zarazę zapowiadają umierające na ulicach szczury. Służby sanitarne nie mogą nadążyć z ich sprzątaniem. Początkowo medycy i władze nie chcą przyznać, że szerząca się choroba jest epidemią. Tłumaczą to zależnością od decyzji gubernatora. Powiększająca się liczba zgonów doprowadza do wprowadzenia pierwszych zarządzeń sanitarnych.

Ogłoszony zostaje stan epidemii. Początkowo mieszkańcy miasta żyją i pracują, jak dawniej. Miejska komisja sanitarna wprowadza środki profilaktyczne. Otwierane są kolejne szpitale pomocnicze. Ogłoszona zostaje izolacja i dezynfekcja mieszkań chorych. Gubernator podejmuje decyzję o zamknięciu miasta. Przy bramach pojawiają się strażnicy. Niektórzy próbują nielegalnie opuścić zamkniętą przestrzeń.

Mieszkańcy miasta są świadomi, że tylko razem mogą stawić czoła dżumie. Ludzie, którzy wyjechali kilka dni wcześniej z Oranu, nie mogą do niego powrócić. Wiele rodzin, kochanków, przyjaciół, zostaje rozdzielonych. Prefektura zabrania nawet wysyłania listów. Mogą one roznosić infekcję. Telefoniczne rozmowy międzymiastowe zostają ograniczone do nagłych wypadków. Linie są przeciążone. Dozwolone są depesze. Można w nich zawrzeć jedynie dziesięć słów.

W mieszkańcach Oranu zachodzą zmiany. Ludzie zaczynają doceniać swoich nieobecnych bliskich. Więzy między nimi bardzo się umacniają. Ludzie zaczynają tęsknić za bliskimi. Rozłąka jest uciążliwa. Kontakty z osobami spoza Oranu zostały ograniczone. Poczucie wygnania towarzyszy wszystkim obywatelom miasta.


Wkrótce prefekt wprowadza zarządzenie o oszczędzaniu paliw i żywności. Liczba zgonów rośnie. Ludzie są przygnębieni. Wzmocnione zostają straże pilnujące wejścia do miasta. Rozprzestrzenianiu się dżumy sprzyja upalna pogoda. Prefektura stara się ukryć prawdziwą liczbę zgonów.
W mieście powstaje nowy dziennik: „Kurier Epidemii”. Jedynym środkiem transportu są przepełnione tramwaje. Większość sklepów zostaje zamknięta. Ludzie stali się bardziej religijni. Pragnęli też doznawać rozkoszy. Wprowadzony zostaje obowiązek szczepienia przeciwko dżumie. Powstają społeczne oddziały sanitarne, do których wstępują kolejni ludzie. Pomagają lekarzom oraz organizują transport chorych i ciał.

Dżuma opanowuje kolejne dzielnice. Władze wprowadzają tzw. stan zupełnej ciemności - od godziny jedenastej miasto pogrąża się w mroku. W centrum Oranu utworzono getto. Ludzie z obawy przed zarazkami po powrocie z kwarantanny podpalają własne domy. W mieście szerzą się pożary. Zaraza najszybciej rozprzestrzenia się w ludzkich skupiskach. Dochodzi do zamieszek. Władza jednak szybko je opanowuje. Liczne są kradzieże. Ludzi nie odstrasza nawet kara śmierci. Bardziej boją się choroby.

Pochówki podczas epidemii są błyskawiczne. Kontakt bliskich jest ograniczony do minimum. Trumny są wykorzystywane wielokrotnie. Cmentarz jest przepełniony. Na obrzeżach miasta powstają masowe groby. Panuje bezrobocie. Ludzie chowani są w masowych grobach nocą. Zostaje otwarte krematorium.

Liczba umierających stabilizuje się. Mieszkańcy biednych dzielnic zaczynają się buntować. Ich wystąpienia zostają stłumione. Gazety donoszą o porządku w mieście. Ludzie na kwarantannie ulokowani zostają w specjalnych obozach. Jeden z nich znajduje się na stadionie miejskim. Śpią tam w namiotach. Trawi ich bezczynność. Panuje cisza. Na spoczynek wzywają ich megafony. Szpitale wciąż są pełne. Krematoria dalej spalają dziesiątki ciał dziennie. Obozy izolacyjne są przepełnione.

W końcu pojawiają się przypadki ozdrowień. W mieście pojawiają się szczury. Ludzie mają nadzieję na zakończenie epidemii. Umierają tylko pojedyncze osoby. Życie powoli powraca do normy. W lutym zostają otwarte bramy miasta. Ludzie świętują. W mieście biją dzwony. Mieszkańcy, choć sytuacja wróciła do normy, już nigdy nie będą tacy sami.

Zobacz inne artykuły:

StreszczeniaOpracowanie
„Dżuma” - streszczenie szczegółowe
„Dżuma” - krótkie streszczenie
Albert Camus - życiorys
Kompozycja „Dżumy” Alberta Camusa
Struktura „Dżumy” Alberta Camusa
Czas i miejsce akcji „Dżumy”
Problematyka „Dżumy” Alberta Camusa
„Dżuma” - plan wydarzeń
Jak zmienił się Oran w wyniku epidemii dżumy?
Egzystencjalizm w „Dżumie”
Dramat postaw moralnych w „Dżumie” Camusa
Co symbolizuje „dżuma” z powieści Camusa?
Portret lekarza w „Dżumie” Alberta Camusa
„Dżuma” - moralne przesłanie utworu
Jak zachowywali się bohaterowie wobec dżumy w powieści Camusa?
„Dżuma” jako powieść o wojnie
„Dżuma” jako poowieść o śmierci
„Dżuma” jako powieść o złu - motyw zła
„Dżuma” jako powieść parabola
Motyw przyjaźni w „Dżumie”
Motyw przemiany w „Dżumie”
Motyw apokalipsy w „Dżumie”
Motyw pracy w „Dżumie”
Motyw ludzkiej solidarności w „Dżumie”
Motyw cierpienia w „Dżumie”
Motyw choroby w „Dżumie”
Co oznacza twierdzenie „bakcyl dżumy nigdy nie umiera i nie znika”?
Najważniejsze cytaty z powieści „Dżuma”
Postawy ludzi wobec zagrożenia w „Dżumie” Camusa
Znaczenie motta powieści „Dżuma”
Nawiązania w kulturze do „Dżumy”
Bibliografia
Bezpośrednie odwołania do innych dzieł literackich w „Dżumie”




Bohaterowie
Doktor Bernard Rieux - charakterystyka
Jean Tarrou - charakterystyka
Ojciec Paneloux - charakterystyka
Raymond Rambert - charakterystyka
Cottard - charakterystyka
Joseph Grand - charakterystyka
Pozostali bohaterowie „Dżumy”



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies