Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Dżuma
Nikt nie chce tak umierać w absurdalny sposób. Ludzie bronią się przed takim umieraniem. Śmierć w wyniku zachorowania na dżumę jest przedwczesna, nieoczekiwana i niesprawiedliwa. O ile sprawiedliwość śmierci w ogóle istnieje.
Mieszkańcy Oranu chcą uniknąć dżumy. Pragną umrzeć w sposób naturalny w przyszłości. Zdają sobie sprawę, że przeminą. Chcą ten moment odwlec w czasie. Wiedzą też, że nie będą potrafili się obronić, gdy dżuma właśnie ich zaatakuje. Wie to także doktor Rieux. Walczy z całych sił o życie swoich pacjentów. Doktor mówi o swojej pracy podczas epidemii: „Nie, w ciągu dnia nie udzielał pomocy, ale informacji”.
O tym, że nawet absurdalnej śmierci należy się przeciwstawić świadczą słowa narratora: „Cała rzecz polegała na tym, by nie pozwolić umrzeć i zaznać ostatecznej rozłąki możliwie wielkiej liczbie ludzi, a jedynym środkiem była walka z dżumą. Nie jest to prawda godna podziwu, lecz prawda logiczna”
Partner serwisu: 
kontakt | polityka cookies
„Dżuma” jako poowieść o śmierci
Autor: Karolina MarlgaNikt nie chce tak umierać w absurdalny sposób. Ludzie bronią się przed takim umieraniem. Śmierć w wyniku zachorowania na dżumę jest przedwczesna, nieoczekiwana i niesprawiedliwa. O ile sprawiedliwość śmierci w ogóle istnieje.
Mieszkańcy Oranu chcą uniknąć dżumy. Pragną umrzeć w sposób naturalny w przyszłości. Zdają sobie sprawę, że przeminą. Chcą ten moment odwlec w czasie. Wiedzą też, że nie będą potrafili się obronić, gdy dżuma właśnie ich zaatakuje. Wie to także doktor Rieux. Walczy z całych sił o życie swoich pacjentów. Doktor mówi o swojej pracy podczas epidemii: „Nie, w ciągu dnia nie udzielał pomocy, ale informacji”.
O tym, że nawet absurdalnej śmierci należy się przeciwstawić świadczą słowa narratora: „Cała rzecz polegała na tym, by nie pozwolić umrzeć i zaznać ostatecznej rozłąki możliwie wielkiej liczbie ludzi, a jedynym środkiem była walka z dżumą. Nie jest to prawda godna podziwu, lecz prawda logiczna”
Zobacz inne artykuły:

kontakt | polityka cookies