Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Nad Niemnem
Ponadto popowstańcze represje dotknęły wiele rodzin, przyczyniły się do zaostrzenia antypolskiej polityki zaborców. Bilans przegranej obejmuje dziesiątki tysięcy poległych i straconych, dziesiątki tysięcy zesłanych na Sybir, milionowe straty materialne. Karano spiskowców wyrokami śmierci, więzieniem, katorgami, zsyłką, konfiskatą majątków.
Na Litwie bunt tłumił Murawiow „Wieszatiel”. Ponoć na pytanie: „jakich Polaków uważa za przydatnych Rosji?”, odpowiedział: „powieszonych”.
Zlikwidowano ostatnie elementy autonomii Królestwa Polskiego, przemianowując je na „Kraj Nadwiślański”. Rusyfikacja objęła szkoły i administrację. Znaczne ubytki polskości odnotowano na Litwie i Białorusi. Klęska powstania i późniejsze represje utwierdziły społeczeństwo w bezcelowości działań niepodległościowych. Przyczyniły się do kryzysu moralnego. Zapanowało ogólne przeświadczenie o daremności walki zbrojnej. W dodatku konserwatywna publicystyka przeklinała „szaleńców”, którzy je wywołali, ale byli tacy, którzy ciągle wzniecali nadzieję i w serach przechowywali tradycję bohaterskiej, choć z góry przegranej walki. Zaowocowało to w przyszłym pokoleniu.
Echa powstania styczniowego w literaturze
Powstanie styczniowe można określić jako ważne doświadczenie dziejowe. Odbiło się na twórczości „młodych” pozytywistów, zwłaszcza Elizy Orzeszkowej i Bolesław Prusa. Poruszyło świadomość narodową i patriotyczną. Poeci i pisarze nawiązywali do niego w tekstach literackich. Wincenty Pol był autorem wierszy powstańczych (wiersz „Sygnał”). Józef Ignacy Kraszewski w utworach: „Dziecię Starego Miasta”, „Szpieg”, „Para czerwona”, „Żyd” kreował legendę minionego zrywu, gloryfikował mesjanistyczne idee odrodzenia narodowego poprzez ofiarę krwi. Mimo że na polecenie władz carskich był zmuszony opuścić Warszawę, zdawał sobie sprawę z heroizmu walczących. Michał Bałucki – redaktor pisma „Kosynier” krytykował konformizm i bierność wobec powstańczych zrywów. Jan Lam w satyrycznej powieści „Koroniarz w Galicji” pokazał paradoksalny los uciekiniera z powstania, szukającego schronienia w Galicji, gdzie też docierały walki.
Dla Wokulskiego z „Lalki” powstanie zamykało ważny rozdział w życiu i stanowiło pozytywny sprawdzian wartości moralnych. Prus w opowiadaniu „Omyłka” dokonywał rozrachunku z powstaniem. Na drażliwy temat wypowiedział się ustami małego chłopca Antosia. Z jego narracji poznajemy pełną niepokoju przedpowstaniową atmosferę spisku i konspiracji. Całość ukazuje tragedię byłego powstańca listopadowego, który ostrzegając miejscową ludność przed konsekwencjami walki zbrojnej, sam został niesłusznie posądzony o zdradę. Opowieść chłopca – Antosia jest aluzją do styczniowego zrywu.Tło społeczno – historyczne, czyli sytuacja pod zaborami w połowie XIX wieku
Autor: Ewa PetniakPonadto popowstańcze represje dotknęły wiele rodzin, przyczyniły się do zaostrzenia antypolskiej polityki zaborców. Bilans przegranej obejmuje dziesiątki tysięcy poległych i straconych, dziesiątki tysięcy zesłanych na Sybir, milionowe straty materialne. Karano spiskowców wyrokami śmierci, więzieniem, katorgami, zsyłką, konfiskatą majątków.
Na Litwie bunt tłumił Murawiow „Wieszatiel”. Ponoć na pytanie: „jakich Polaków uważa za przydatnych Rosji?”, odpowiedział: „powieszonych”.
Zlikwidowano ostatnie elementy autonomii Królestwa Polskiego, przemianowując je na „Kraj Nadwiślański”. Rusyfikacja objęła szkoły i administrację. Znaczne ubytki polskości odnotowano na Litwie i Białorusi. Klęska powstania i późniejsze represje utwierdziły społeczeństwo w bezcelowości działań niepodległościowych. Przyczyniły się do kryzysu moralnego. Zapanowało ogólne przeświadczenie o daremności walki zbrojnej. W dodatku konserwatywna publicystyka przeklinała „szaleńców”, którzy je wywołali, ale byli tacy, którzy ciągle wzniecali nadzieję i w serach przechowywali tradycję bohaterskiej, choć z góry przegranej walki. Zaowocowało to w przyszłym pokoleniu.
Echa powstania styczniowego w literaturze
Powstanie styczniowe można określić jako ważne doświadczenie dziejowe. Odbiło się na twórczości „młodych” pozytywistów, zwłaszcza Elizy Orzeszkowej i Bolesław Prusa. Poruszyło świadomość narodową i patriotyczną. Poeci i pisarze nawiązywali do niego w tekstach literackich. Wincenty Pol był autorem wierszy powstańczych (wiersz „Sygnał”). Józef Ignacy Kraszewski w utworach: „Dziecię Starego Miasta”, „Szpieg”, „Para czerwona”, „Żyd” kreował legendę minionego zrywu, gloryfikował mesjanistyczne idee odrodzenia narodowego poprzez ofiarę krwi. Mimo że na polecenie władz carskich był zmuszony opuścić Warszawę, zdawał sobie sprawę z heroizmu walczących. Michał Bałucki – redaktor pisma „Kosynier” krytykował konformizm i bierność wobec powstańczych zrywów. Jan Lam w satyrycznej powieści „Koroniarz w Galicji” pokazał paradoksalny los uciekiniera z powstania, szukającego schronienia w Galicji, gdzie też docierały walki.
Adam Asnyk podjął się obrony tradycji powstańczych w wierszu „W 25 – tą rocznicę powstania 1863”. W 1888 roku ukazało się wydanie książkowe „Nad Niemnem”, gdzie powstanie jest ideowym motywem przewodnim, przewijającym się i powtarzającym w trakcie powieści, zaś cykl opowiadań tej autorki „Gloria victis” z 1912 roku mitologizuje tradycję powstańczą.
Powstanie styczniowe w swej twórczości wykorzystał również Stefan Żeromski. Łączył on tematykę narodowowyzwoleńczą z palącymi kwestiami społecznymi. Wydarzenia z 1863 roku opisuje m.in. w opowiadaniu „Rozdziobią nas kruki, wrony...” (1894r). Do powstańczych wydarzeń odnosi się również w utworach: „Echa leśne” i „Wierna rzeka”.
strona: 1 2 3 4
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies