Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Nad Niemnem
„Nad Niemnem” w całości opiera się na zasadzie kontrastu. Stosując taki układ, autorka mogła wykazać, które sprawy, wartości i postawy życiowe są jej bliższe, które odrzuca oraz jakie idee propaguje.
W powieści pojawia się kilka typów opozycji: jest to opozycja między dworem a zaściankiem szlacheckim, pracą a lenistwem, patriotyzmem a jego brakiem. To konfrontacja dwóch światów, dwóch sfer i dwu postaw.
Bohaterowie są zestawieni ze sobą antytetycznie (przeciwstawnie). Każda ważniejsza postać ma swój negatywny odpowiednik. Pracowitej Marcie przeciwstawiona jest Justyna Orzelska – rezydentka Korczyńskich, której pochodzenie nie obliguje do spełniania tak prozaicznego obowiązku jak praca, ale jednocześnie Justyna jest ekwiwalentem (odpowiednikiem) Marty pod kątem uczuć, bo to ona dokonuje świadomego wyboru i decyduje się zostać żoną Jana i przejąć wszelkie obowiązki w jego gospodarstwie, natomiast Marta jest przy niej bardzo niezdecydowana. Nie potrafiła kiedyś dokonać właściwego wyboru i cierpi jako samotna stara panna.
Opozycją boleściwej wdowy Korczyńskiej, która żyje wspomnieniami o zabitym mężu, jest matka Jana – dwukrotna wdowa – Starzyńska. Jest kobietą pełną werwy, uważa, że nie powinno się trwonić życia, ale czerpać z niego pełnymi garściami, wykorzystywać wszystkie chwile i uczucia.
Pracowity Jan jest przeciwieństwem dekadenckiego Różyca. Pochodzący z arystokracji Teofil trwoni majątek, by poznać wieloaspektowość egzystencji, ale los nie przynosi mu spełnienia, więc poszukuje dodatkowych podniet, nawiązując romanse i zażywając morfinę. Zupełnie inaczej ukazany jest Jan. Cieszy się z dobrze wykonywanej pracy, która określa sens jego życia. Praca w gospodarstwie i na roli daje mu satysfakcję i szczęście.
Dekadentyzm – termin pochodzący z języka francuskiego: „decadence” – oznacza upadek, schyłek, obejmuje tendencje w literaturze i sztuce na przełomie XIX i XX wieku oraz w obyczajowo – artystycznym stylu epoki. Wiąże się z przekonaniem o zmierzchu europejskiej formacji kulturowej.
Ponadto kontrastowość postaci uwidacznia się nawet w obrębie tego samego środowiska. Anzelm jest stary, schorowany i cierpi na melancholię, a Jan młody i pełen życia. Fabian jest porywczy i kłótliwy, Jan powściągliwy i spokojny.Kontrast jako zasada kompozycyjna „Nad Niemnem”
Autor: Ewa Petniak„Nad Niemnem” w całości opiera się na zasadzie kontrastu. Stosując taki układ, autorka mogła wykazać, które sprawy, wartości i postawy życiowe są jej bliższe, które odrzuca oraz jakie idee propaguje.
W powieści pojawia się kilka typów opozycji: jest to opozycja między dworem a zaściankiem szlacheckim, pracą a lenistwem, patriotyzmem a jego brakiem. To konfrontacja dwóch światów, dwóch sfer i dwu postaw.
Bohaterowie są zestawieni ze sobą antytetycznie (przeciwstawnie). Każda ważniejsza postać ma swój negatywny odpowiednik. Pracowitej Marcie przeciwstawiona jest Justyna Orzelska – rezydentka Korczyńskich, której pochodzenie nie obliguje do spełniania tak prozaicznego obowiązku jak praca, ale jednocześnie Justyna jest ekwiwalentem (odpowiednikiem) Marty pod kątem uczuć, bo to ona dokonuje świadomego wyboru i decyduje się zostać żoną Jana i przejąć wszelkie obowiązki w jego gospodarstwie, natomiast Marta jest przy niej bardzo niezdecydowana. Nie potrafiła kiedyś dokonać właściwego wyboru i cierpi jako samotna stara panna.
Opozycją boleściwej wdowy Korczyńskiej, która żyje wspomnieniami o zabitym mężu, jest matka Jana – dwukrotna wdowa – Starzyńska. Jest kobietą pełną werwy, uważa, że nie powinno się trwonić życia, ale czerpać z niego pełnymi garściami, wykorzystywać wszystkie chwile i uczucia.
Pracowity Jan jest przeciwieństwem dekadenckiego Różyca. Pochodzący z arystokracji Teofil trwoni majątek, by poznać wieloaspektowość egzystencji, ale los nie przynosi mu spełnienia, więc poszukuje dodatkowych podniet, nawiązując romanse i zażywając morfinę. Zupełnie inaczej ukazany jest Jan. Cieszy się z dobrze wykonywanej pracy, która określa sens jego życia. Praca w gospodarstwie i na roli daje mu satysfakcję i szczęście.
Dekadentyzm – termin pochodzący z języka francuskiego: „decadence” – oznacza upadek, schyłek, obejmuje tendencje w literaturze i sztuce na przełomie XIX i XX wieku oraz w obyczajowo – artystycznym stylu epoki. Wiąże się z przekonaniem o zmierzchu europejskiej formacji kulturowej.
Uwydatnienie kontrastu pomiędzy bohaterami służy kształtowaniu prawdy psychologicznej i stopniowaniu napięcia. W życiu każdej ważniejszej „persony” pojawia się moment przełomowy, który zmienia jej osobowość, rzutuje na dalsze losy. Benedykt godzi się z synem i odnawia więzi z Bohatyrowiczami; Justyna odrzuca kandydaturę Różyca – jako przyszłego małżonka i decyduje się wyjść za Jana; Andrzejowa Korczyńska jest załamana i uświadamia sobie porażkę w wychowaniu syna, w momencie, gdy ten osobiście informuje ją o swoich poglądach. Zygmunt czuje się kosmopolitą – obywatelem świata i postawa patriotyczna jest mu całkowicie obca.
Pomiędzy powieściowymi „figurami” są i podobieństwa. Bohaterowie, obserwując się wzajemnie, mogą wyciągnąć wnioski i przewidzieć swoją przyszłość. Doskonałym przykładem jest tu Justyna. Widzi trzy różne „ujęcia” miłości. Obserwuje Teresę – nieszczęśliwą kobietę, marzącą o prawdziwym uczuciu, którego szuka w romansach. Teresa żyje w świecie iluzji, fantazji, które nigdy się nie urzeczywistnią, ponieważ wyobrażona przez nią idealna miłość nie istnieje. Justyna już się o tym przekonała, poznając zakłamanego Zygmunta.
Orzelska dostrzega Klotyldę – młodziutką niekochaną przez męża kobietę. Czułość i oddanie Klotyldy irytuje egoistycznego małżonka. Justyna wnioskuje, że podobnie stanie się z nią, w sytuacji, gdy wyjdzie za Różyca. Bohaterka zna również los Marty – nieszczęśliwej z powodu życiowego błędu. Marta uciekła przed uczuciem z obawy o reakcję otoczenia.
strona: 1 2
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies