Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Sklepy cynamonowe
Karol – wuj bohatera wybierał się do oddalonego o godzinę letniska. Przebywali tam jego zona i dzieci. Wolny czas bez żony spędzał na hulankach. Nocami wracał do zapuszczonego mieszkania. Kładł się do niezaścielonego łóżka. Spał do późnego przedpołudnia. Po obudzeniu ziewał i leżał, marząc.
Długo siedział bezmyślnie. Po wstaniu z łóżka przemywał w kuchni twarz. Mieszkanie było zatopione w ciszy. Czuł się w nim obco. Gdy ubrał się, opuszczał mieszkanie. Jego odbicie w zwierciadle wody również znikało.
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
„Pan Karol” – streszczenie
Autor: Jakub RudnickiKarol – wuj bohatera wybierał się do oddalonego o godzinę letniska. Przebywali tam jego zona i dzieci. Wolny czas bez żony spędzał na hulankach. Nocami wracał do zapuszczonego mieszkania. Kładł się do niezaścielonego łóżka. Spał do późnego przedpołudnia. Po obudzeniu ziewał i leżał, marząc.
Długo siedział bezmyślnie. Po wstaniu z łóżka przemywał w kuchni twarz. Mieszkanie było zatopione w ciszy. Czuł się w nim obco. Gdy ubrał się, opuszczał mieszkanie. Jego odbicie w zwierciadle wody również znikało.
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies