Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Sklepy cynamonowe
Narrator - Józef
Główny bohater opowiadań Schulza jest zarazem ich narratorem. To dojrzewający syn kupca bławatnego. Pochodzi z prowincjonalnego miasteczka. Możemy dopatrywać się w nim Drohobycza. Mały chłopiec to jeszcze uczeń. Na świat patrzy oczami dziecka. Jest uważnym obserwatorem. Cechuje go wielka wyobraźnia i wrażliwość. Codzienne zdarzenia przybierają nienaturalnych kształtów. Przyroda (opowiadanie „Sierpień) i jej siły (opowiadanie „Wichura”) rozgrywają się w jego spojrzeniu jak spektakl.
Wielką rolę odgrywa w jego życiu ojciec. Jest dla niego jednocześnie kupcem bławatnym, Demiurgiem i prorokiem. Chłopca fascynują zainteresowania ojca (opowiadanie „Ptaki”). W odmienny sposób odbiera inne osoby, takie jak kuzyn Emil, wariatka Tłuja czy włóczęga z ogrodu. Świat widziany jego oczami pełen jest magii. Nie istnieją tam granice czasu ani przestrzeni.
Ojciec
Ojciec Józefa – Jakub ukazany zostaje w opowiadaniach z punktu widzenia dziecka. Jego postać jest niejednoznaczna. Czasem to skrzętnie doglądający swych interesów kupiec bławatny. Innym razem filozof i prorok. Autor wygłoszonego „Traktatu o manekinach”. To także magik, który znajduje wspólny język z ptakami. W oczach dziecka urasta także do roli Demiurga – Stwórcy. Często oddala się os „spraw praktycznego życia”.
Adela
To służąca, którą narrator porównuje do Pomony – bogini sadów, ogrodów i owoców. Co dzień rano przychodzi domu i parzy poranną kawę. Przynosi również zakupy. W ciągu dnia sprząta i gotuje. Młoda kobieta jest bardzo ważna dla ojca. Ma na niego silny wpływ. Tylko pana domu.
Ojciec jest zafascynowany jej osobą. Ulega nawet kiwnięciu przez nią palcem. Gest łaskotania doprowadza do jego panicznego śmiechu. Wysunięcie pantofelka wyprowadza go z równowagi. Tak naprawdę w domu bohatera rządzi władcza Adela. To ona decyduje się wypuścić wszystkie ptaki hodowane przez pana domu. Także ona potrafi przerwać wygłaszany przez niego „Traktat o manekinach”.
Adela jest atrakcyjna. W ostatnim opowiadaniu dowiadujemy się, że do dziewczyny zalecają się subiekci. Wchodzą nawet do jej pokoju po gzymsie przez okno.
Bohaterowie „Sklepów cynamonowych”
Autor: Jakub RudnickiNarrator - Józef
Główny bohater opowiadań Schulza jest zarazem ich narratorem. To dojrzewający syn kupca bławatnego. Pochodzi z prowincjonalnego miasteczka. Możemy dopatrywać się w nim Drohobycza. Mały chłopiec to jeszcze uczeń. Na świat patrzy oczami dziecka. Jest uważnym obserwatorem. Cechuje go wielka wyobraźnia i wrażliwość. Codzienne zdarzenia przybierają nienaturalnych kształtów. Przyroda (opowiadanie „Sierpień) i jej siły (opowiadanie „Wichura”) rozgrywają się w jego spojrzeniu jak spektakl.
Wielką rolę odgrywa w jego życiu ojciec. Jest dla niego jednocześnie kupcem bławatnym, Demiurgiem i prorokiem. Chłopca fascynują zainteresowania ojca (opowiadanie „Ptaki”). W odmienny sposób odbiera inne osoby, takie jak kuzyn Emil, wariatka Tłuja czy włóczęga z ogrodu. Świat widziany jego oczami pełen jest magii. Nie istnieją tam granice czasu ani przestrzeni.
Ojciec
Ojciec Józefa – Jakub ukazany zostaje w opowiadaniach z punktu widzenia dziecka. Jego postać jest niejednoznaczna. Czasem to skrzętnie doglądający swych interesów kupiec bławatny. Innym razem filozof i prorok. Autor wygłoszonego „Traktatu o manekinach”. To także magik, który znajduje wspólny język z ptakami. W oczach dziecka urasta także do roli Demiurga – Stwórcy. Często oddala się os „spraw praktycznego życia”.
Adela
To służąca, którą narrator porównuje do Pomony – bogini sadów, ogrodów i owoców. Co dzień rano przychodzi domu i parzy poranną kawę. Przynosi również zakupy. W ciągu dnia sprząta i gotuje. Młoda kobieta jest bardzo ważna dla ojca. Ma na niego silny wpływ. Tylko pana domu.
Ojciec jest zafascynowany jej osobą. Ulega nawet kiwnięciu przez nią palcem. Gest łaskotania doprowadza do jego panicznego śmiechu. Wysunięcie pantofelka wyprowadza go z równowagi. Tak naprawdę w domu bohatera rządzi władcza Adela. To ona decyduje się wypuścić wszystkie ptaki hodowane przez pana domu. Także ona potrafi przerwać wygłaszany przez niego „Traktat o manekinach”.
Adela jest atrakcyjna. W ostatnim opowiadaniu dowiadujemy się, że do dziewczyny zalecają się subiekci. Wchodzą nawet do jej pokoju po gzymsie przez okno.
Matka
Została w opowiadaniach jedynie wspomniana. Nie słucha nawet „Traktatu o manekinach”. Z nią bohater chodził na sobotnie spacery latem. Gdy Jakub podupadł na zdrowiu to ona dbała i interesy. Pilnowała sklepu znajdującego się na parterze kamienicy. Martwiła się też stanem zdrowia męża. Po jego zniknięciu nie chciała słyszeć, że zmienił się w karakona lub kondora. Tłumaczy synowi, że został komiwojażerem. Podróżuje po kraju. Do domu przyjeżdża jedynie w nocy.
Wuj Karol
To bohater jednego z opowiadań. Pozostaje sam w domu. Jego żona i dzieci wyjechały do letniska. Mężczyzna nie potrafi znaleźć sobie miejsca. W domu czuje się obco. Co noc wychodzi bawić się do miasta. Wraca nad ranem. Śpi w brudnej pościeli. Wstaje bardzo późno. Długo dochodzi do siebie. Bardziej niż człowieka przypomina kukłę ze szklanymi oczami.
Profesor Arendt
Nauczyciel rysunków głównego bohatera. Jego lekcje miały niecodzienny przebieg. Spotykał się z kilkoma uczniami nocą. Uczył szkicowania przy świecach. Uczniowie długo czekali na jego przybycie. Był mały. Miał piękną brodę. Był „pełen ezoterycznych uśmiechów, dyskretnych przemilczeń i aromatu tajemnicy”. Przechadzał się dostojnie, pełen namaszczenia. Profesor pokazywał uczniom „stare litografie wieczornych pejzaży, gęstwiny nocne, aleje zimowych parków […]”.
Tłuja
Córka sprzątaczki – Maryśki. Chora psychicznie („skretyniała”) dziewczyna, która mieszkała na śmietnisku. Siedziała na łóżku w żółtej pościeli i szmatach. Na dużej głowie miała ciemne włosy. Odsłaniała: „szparki drobnych oczu i wilgotne dziąsła z żółtymi zębami pod ryjowatą, mięsistą wargą”. Mówiła do siebie, drzemała i chrząkała.
Bohater obserwuje, jak „na wpół naga i ciemna kretynka dźwiga się powoli i staje. Podobna do bożka pogańskiego, na krótkich dziecinnych nóżkach, a z napęczniałej napływem złości szyi, z poczerwieniałej, ciemniejącej od gniewu twarzy, na której, jak malowidła barbarzyńskie, wykwitają arabeski nabrzmiałych żył, wyrywa się wrzask zwierzęcy, wrzask chrapliwy, dobyty ze wszystkich bronchit i piszczałek tej pół zwierzęcej, pół boskiej piersi. […] ochrypła od krzyku, w konwulsji dzikiej uderza mięsistym łonem z wściekłą zapalczywością w pień bzu dzikiego, który skrzypi cicho pod natarczywością tej rozpustnej chuci, zaklinany całym tym nędzarskim chórem do wynaturzonej pogańskiej płodności.”.
Ciotka Agata, wuj Marek, Łucja, Emil oraz ciotka Perazja – członkowie rodziny głównego bohatera.
Polda i Paulina – dziewczyny, które zajmowały się szyciem. Ojciec był nimi zafascynowany. One dały się mu oczarować przedziwną osobowością. Pozwalały mu „studiować strukturę swych szczupłych i tandetnych ciałek”.
Teodor – subiekt w sklepie bławatnym Jakuba.
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies