Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Granica
Granica moralna – Nałkowska stawia pytanie, do którego momentu człowiek postępuje etycznie, a kiedy przekracza granicę. Które czyny można usprawiedliwić. Które już tylko potępić. Kryterium moralnym jest drugi człowiek. Przekroczenie granicy moralnej następuje, gdy krzywdzi się drugiego człowieka. Elżbieta stwierdza „musi coś przecież istnieć. Jakaś granica, za którą nie wolno przejść, za którą przestaje się być sobą”. Człowiek może być zdeterminowany przez środowisko. Nic jednak nie usprawiedliwia jego postępowania. Każdy jest odpowiedzialny za siebie.
Granica społeczna – odnosi się do barier między stanami i klasami społecznymi. Wyznaczają je pochodzenie lub majątek. Nie sposób ich przekroczyć. Wyjątkiem może być przykład kariery Zenona Ziembiewicza. Płaci jednak za to wysoką cenę. Zaprzedaje swoje młodzieńcze ideały. Granicę najwyraźniej widać na przykładzie kamienicy Kolichowskiej. Podłoga stanowi o pozycji człowieka – ci ponad ją to ludzie majętni, żyjący w dostatku, poniżej znajduje się biedota. Nie możliwe jest jej pokonanie. Podobnie Bogutówna (i jej matka) nigdy nie zbliżą się do warstw wyższych. Ich kontakty ograniczają się jedynie do zaspokajania żądań i popędów możnych.
Granica obyczajowa – Nałkowska pokazuje niestosowność romansu. Występuje on wbrew stosowności obyczajowej. Przeczy zasadom wypracowanym w danej społeczności przez lata. Ziembiewicz pochodzi z rodziny szlacheckiej. Jest wykształcony. Zaś Justyna jest prostą wiejską dziewczyną. Córką kucharki. Ich miłość w tych warunkach nigdy nie może się spełnić.
Granica filozoficzna – w ocenie moralniej miarą wartości jest dobro drugiego człowieka. Tę humanistyczną postawę zatraca całkowicie Zenon. Powiela „schemat boleborzański”. Dla kariery odrzuca wartości w które wierzy. Uważa się jednak za dobrego męża, ojca i sprawiedliwego polityka (relatywizm moralny).
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
Granice w powieści
Autor: Jakub RudnickiZobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies