Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Granica
Zarzucił jej, że nadal jest sentymentalną panienką, która mieszkała w kamienicy na Staszica. Zapytał ją, czy wie, co stało się z mężem Jasi Gołąbskiej. Poinformował żonę, że zmasakrowane ciało Gołąbskiego znaleziono na przedmieściu. Dopiero teraz okazało się, kto go zabił. O ten czyn podejrzewano robotników. Elżbieta stwierdziła, że zmarła ostatnia osoba, która mieszkała pod podłogą salonu Kolichowskiej.
Zenon wybuchł gniewem, mówiąc, że teraz każdy zrzuca z siebie odpowiedzialność za strzelanie do robotników. Stara się obwinić właśnie jego, jako prezydenta miasta. Zarzuciła mu, że zapomniał kim jest. Stanął niewłaściwej stronie. Po kłótni Zenon wyszedł z domu. Przesiedział w parku wiele godzin. Patrzył na swój dom.
Kiedy wrócił, zastał w salonie matkę. Zaczął jej mówić o swoich kłopotach. Odparła, że ma wrogów, ponieważ zajmuje wysokie stanowisko. Opowiadała o tym, co udało mu się zrobić dla miasta. Według niej nie był winien, że nie udało mu się wszystko i zabrakło środków. Przecież byli dobrzy. Nie wypuszczali z niczym biedaków, którzy codziennie przychodzili pod ich dom. Powiedział jej, że tak naprawdę to wszystko jest iluzją. Jest się takim człowiekiem, jakim widzą go inni.
Poszedł do żony. Cały czas myślał o Justynie. Powiedział Elżbiecie, że Bogutówna próbowała popełnić samobójstwo. Obwinił żonę, że wezwała do siebie Justynę. Rozmawiała z nią. Rozmowa ta wpłynęła na dalsze wydarzenia. Kobieta próbowała się bronić, mówiąc, że nie mogła niczego przewidzieć. Justyna nawet nie wiedziała o jej istnieniu. Zenon zapytał, dlaczego to zrobiła. Odparła, że wtedy wyrzekła się jego dla innej. Musiała wiedzieć, dla kogo to robi. Ziembiewicz zarzucił jej, że robiła wszystko dla siebie. Kierowali się wyłącznie swoim dobrem. W rzeczywistości niczego nie zrobili dla Justyny. Zbudowali swoje szczęście na jej tragedii.
ZAKOŃCZENIE
Nikt nie potrafił zrozumieć, w jaki sposób udało się Justynie wejść do gabinetu Zenona. Był to czas, kiedy wzmożono wszelkie środki ostrożności. Sekretarka tłumaczyła, że wzięła dziewczynę za jakąś biedaczkę. Jak inni przyszła prosić prezydenta miasta o pomoc. Ziembiewicz kazał przecież ją wpuścić. Po chwili usłyszano krzyk. W gabinecie leżał nieprzytomny Zenon. Dziewczyna chciała najwyraźniej wyskoczyć przez okno. Wezwano żonę i lekarza. Justynę zamknięto w osobnym pokoju. Uspokoiła się. Zenon miał twarz i gardło poparzone żrącym kwasem.
W mieście mówiono o wypadku prezydenta. Justynę znało niewiele osób. Nikt prawie nie wiedział o jej powiązaniach z Ziembiewiczem. Szukano wspólników, którzy mieli rzekomo nakazać dziewczynie zabicie Zenona. Niestrzępowa wyjaśniała, że Justyna była wariatką. Powiązano z nią Andrzeja Podebraka. Przebywał w więzieniu, aresztowany podczas zamieszek pod ratuszem. Pielęgniarka tłumaczyła, że Bogutówna wyszła z domu, kiedy poszła na zakupy. Elżbieta na razie nie zeznawała. Wyjaśnienia doktora Lefelda zakończyły artykuły w gazetach.„Granica” - streszczenie szczegółowe z testem
Autor: Dorota BlednickaZarzucił jej, że nadal jest sentymentalną panienką, która mieszkała w kamienicy na Staszica. Zapytał ją, czy wie, co stało się z mężem Jasi Gołąbskiej. Poinformował żonę, że zmasakrowane ciało Gołąbskiego znaleziono na przedmieściu. Dopiero teraz okazało się, kto go zabił. O ten czyn podejrzewano robotników. Elżbieta stwierdziła, że zmarła ostatnia osoba, która mieszkała pod podłogą salonu Kolichowskiej.
Zenon wybuchł gniewem, mówiąc, że teraz każdy zrzuca z siebie odpowiedzialność za strzelanie do robotników. Stara się obwinić właśnie jego, jako prezydenta miasta. Zarzuciła mu, że zapomniał kim jest. Stanął niewłaściwej stronie. Po kłótni Zenon wyszedł z domu. Przesiedział w parku wiele godzin. Patrzył na swój dom.
Kiedy wrócił, zastał w salonie matkę. Zaczął jej mówić o swoich kłopotach. Odparła, że ma wrogów, ponieważ zajmuje wysokie stanowisko. Opowiadała o tym, co udało mu się zrobić dla miasta. Według niej nie był winien, że nie udało mu się wszystko i zabrakło środków. Przecież byli dobrzy. Nie wypuszczali z niczym biedaków, którzy codziennie przychodzili pod ich dom. Powiedział jej, że tak naprawdę to wszystko jest iluzją. Jest się takim człowiekiem, jakim widzą go inni.
Poszedł do żony. Cały czas myślał o Justynie. Powiedział Elżbiecie, że Bogutówna próbowała popełnić samobójstwo. Obwinił żonę, że wezwała do siebie Justynę. Rozmawiała z nią. Rozmowa ta wpłynęła na dalsze wydarzenia. Kobieta próbowała się bronić, mówiąc, że nie mogła niczego przewidzieć. Justyna nawet nie wiedziała o jej istnieniu. Zenon zapytał, dlaczego to zrobiła. Odparła, że wtedy wyrzekła się jego dla innej. Musiała wiedzieć, dla kogo to robi. Ziembiewicz zarzucił jej, że robiła wszystko dla siebie. Kierowali się wyłącznie swoim dobrem. W rzeczywistości niczego nie zrobili dla Justyny. Zbudowali swoje szczęście na jej tragedii.
ZAKOŃCZENIE
Nikt nie potrafił zrozumieć, w jaki sposób udało się Justynie wejść do gabinetu Zenona. Był to czas, kiedy wzmożono wszelkie środki ostrożności. Sekretarka tłumaczyła, że wzięła dziewczynę za jakąś biedaczkę. Jak inni przyszła prosić prezydenta miasta o pomoc. Ziembiewicz kazał przecież ją wpuścić. Po chwili usłyszano krzyk. W gabinecie leżał nieprzytomny Zenon. Dziewczyna chciała najwyraźniej wyskoczyć przez okno. Wezwano żonę i lekarza. Justynę zamknięto w osobnym pokoju. Uspokoiła się. Zenon miał twarz i gardło poparzone żrącym kwasem.
Cała ta historia stała się kłopotliwa i niezrozumiała dla znajomych rodziny Ziembiewiczów. Wiadomo było, że Zenon nie odzyska wzroku. Przeniesiono go do prywatnego mieszkania. Tydzień później popełnił samobójstwo.
Po jego śmierci Elżbieta wyjechała za granicę. Zostawiła swojego syna pod opieką teściowej. Pani Żancia na prośbę Karola zamieszkała w kamienicy Kolichowskiej.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
Szybki test:
Ksiądz Czerlon był proboszczem w:a) Boleborzy
b) Chązebnej
c) Piesznie
d) Wąbrowie
Rozwiązanie
Mężem Łucji Posztraskiej był:
a) Maurycy
b) Mieczysław
c) Marian
d) Mateusz
Rozwiązanie
Po śmierci męża Elżbieta zostawiła swojego syna pod opieką teściowej i:
a) wyjechała za granicę
b) udała się do Warszawy
c) popełniła samobójstwo
d) trafiła do szpitala dla psychicznie chorych
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies