Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Nowele Orzeszkowej
Ramę kompozycyjną utworu stanowi opowieść leśnych drzew i polnych kwiatów. Akcja rozpoczyna się w momencie, gdy po wielu latach wiatr prędki przybywa na znajome tereny Polesia litewskiego. Wypytuje leśne drzewa o przeszłość, o to, co zdarzyło się podczas jego nieobecności. Dzieło wieńczy okrzyk wiatru głoszącego chwałę poległych: „Gloria victis”.
„Gloria victis” odpowiada formie noweli, realizuje wszelkie założenia tego gatunku, choć nie ma charakteru tendencyjnego – nie jest podporządkowana określonym celom społecznym, np. popularyzacji idei pracy lub nauki, tak, jak często się to zdarzało w przypadku nowel pozytywistycznych. Opowieść osnuta jest na kanwie wydarzeń powstania styczniowego, utrzymana w tonie poważnym, patetycznym, co podkreśla wagę relacjonowanej historii. Dzieło jest swoistą apoteozą insurekcji styczniowej (1863), oddaje hołd bohaterom – moralnym zwycięzcom, poległym na polu chwały. Forma noweli jest zwięzła, koncentruje się na kilku epizodach (powstanie styczniowe, przyjaźń Jagmina i Tarłowskiego, uczucie Anielki do Jagmina, postać wodza – Traugutta). Liczba postaci pierwszoplanowych ogranicza się do trzech: Mariana Tarłowskiego, Romualda Traugutta i Jagmina), bohaterów drugoplanowych również jest niewiele (Aniela, Kalikst, sylwetki innych powstańców są tylko naszkicowane. Narratorem jest świat natury: leśne drzewa i polne rośliny – świadkowie dramatycznych wydarzeń. Opisy przyrody nie są rozbudowane.
Język, którym pisarka opisuje przyrodę jest niezwykle poetycki, można nawet mówić o poetyckiej prozie: „Po lesie błąkały się światła zachodzącego słońca, w szerokie pasy, złote pasy ubierając pnie drzew starych, na mchach i paprociach migocząc mnóstwem iskier, w rozkwitłych różach dzikich zapalając rubinowe serca.”
Pośród grozy wydarzeń pojawia się motyw miłości, ale głównie w celu zaakcentowania tragizmu bohaterów. Punkt kulminacyjny stanowi krwawa potyczka powstańców z wojskiem rosyjskim. Giną wówczas niemal wszystkie pierwszoplanowe postacie (prócz Traugutta). Subtelnym „komentarzem” do przedstawionych zdarzeń jest przybycie Anieli na leśną polanę. Dziewczyna odwiedza mogiłę po wielu latach. Autorka nie koncentruje się na jej losach, ale prezentuje bohaterkę jako postać tragiczną, która nie uczestniczyła bezpośrednio w powstaniu, lecz doświadczyła jego skutków (utrata najbliższych), jest to swoiste emocjonalne piętno.
„Gloria victis” , ze względu na poetykę, przypomina poetycką baśń. Podobnie jak w baśni, niektóre znaczenia słów są zaszyfrowane: nieprzyjaciel powstańców nie został konkretnie nazwany, wojsko rosyjskie to po prostu „wojsko ogromne”, „szara masa ogromna”, „oddział wojska konnego” itp. Pojawiają się baśniowe motywy: motyw walki dobra ze złem rozumianej jako walki w obronie słusznej idei (wolności), motyw miłości – uczucie Anielki i Jagmina, motyw mędrca, w tym przypadku jako taką osobę można traktować Romualda Traugutta: „Wodzem ich był człowiek świętego imienia, które brzmiało Romuald Traugutt.” Wyróżnikiem baśni jest także współzależność i przenikanie się świata realnego i nieziemskiego, nadprzyrodzonego oraz nadawanie przedmiotom, zwierzętom, roślinom cech ludzkich – „ożywianie” ich. Identycznie jest w „Glorii victis”. Świat przyrody relacjonuje wydarzenia rzeczywiste, ponadto opowieści towarzyszą emocje wyrażane przez naturę – dąb rozpacza, wiatr płacze. Narratorem są leśne drzewa, słuchaczem wiatr. Akcja rozgrywa się jakby w niezwykłej, „baśniowej” krainie, świadczy o tym już sam wstęp: „Leciał wiatr światem, ciekawy, niespokojny, słuchał gwarzeń, opowiadań wód, zbóż, kwiatów polnych (...) i leciał, aż przyleciał do krainy, w wody, trawy i drzewa bogatej, która nazywa się Polesie litewskie.”Kompozycja i styl (stylizacja mitologiczna i biblijna, styl baśni) w noweli „Gloria victis”
Autor: Ewa PetniakRamę kompozycyjną utworu stanowi opowieść leśnych drzew i polnych kwiatów. Akcja rozpoczyna się w momencie, gdy po wielu latach wiatr prędki przybywa na znajome tereny Polesia litewskiego. Wypytuje leśne drzewa o przeszłość, o to, co zdarzyło się podczas jego nieobecności. Dzieło wieńczy okrzyk wiatru głoszącego chwałę poległych: „Gloria victis”.
„Gloria victis” odpowiada formie noweli, realizuje wszelkie założenia tego gatunku, choć nie ma charakteru tendencyjnego – nie jest podporządkowana określonym celom społecznym, np. popularyzacji idei pracy lub nauki, tak, jak często się to zdarzało w przypadku nowel pozytywistycznych. Opowieść osnuta jest na kanwie wydarzeń powstania styczniowego, utrzymana w tonie poważnym, patetycznym, co podkreśla wagę relacjonowanej historii. Dzieło jest swoistą apoteozą insurekcji styczniowej (1863), oddaje hołd bohaterom – moralnym zwycięzcom, poległym na polu chwały. Forma noweli jest zwięzła, koncentruje się na kilku epizodach (powstanie styczniowe, przyjaźń Jagmina i Tarłowskiego, uczucie Anielki do Jagmina, postać wodza – Traugutta). Liczba postaci pierwszoplanowych ogranicza się do trzech: Mariana Tarłowskiego, Romualda Traugutta i Jagmina), bohaterów drugoplanowych również jest niewiele (Aniela, Kalikst, sylwetki innych powstańców są tylko naszkicowane. Narratorem jest świat natury: leśne drzewa i polne rośliny – świadkowie dramatycznych wydarzeń. Opisy przyrody nie są rozbudowane.
Język, którym pisarka opisuje przyrodę jest niezwykle poetycki, można nawet mówić o poetyckiej prozie: „Po lesie błąkały się światła zachodzącego słońca, w szerokie pasy, złote pasy ubierając pnie drzew starych, na mchach i paprociach migocząc mnóstwem iskier, w rozkwitłych różach dzikich zapalając rubinowe serca.”
Pośród grozy wydarzeń pojawia się motyw miłości, ale głównie w celu zaakcentowania tragizmu bohaterów. Punkt kulminacyjny stanowi krwawa potyczka powstańców z wojskiem rosyjskim. Giną wówczas niemal wszystkie pierwszoplanowe postacie (prócz Traugutta). Subtelnym „komentarzem” do przedstawionych zdarzeń jest przybycie Anieli na leśną polanę. Dziewczyna odwiedza mogiłę po wielu latach. Autorka nie koncentruje się na jej losach, ale prezentuje bohaterkę jako postać tragiczną, która nie uczestniczyła bezpośrednio w powstaniu, lecz doświadczyła jego skutków (utrata najbliższych), jest to swoiste emocjonalne piętno.
strona: 1 2
Szybki test:
Pisarka w noweli „Gloria victis” „wystylizowała” Traugutta m.in. na:a) Prometeusza
b) Mojżesza
c) Achillesa
d) Abrahama
Rozwiązanie
Język, którym pisarka opisuje przyrodę w noweli „Gloria victis” jest niezwykle:
a) poetycki
b) prosty
c) zabawny
d) potoczny
Rozwiązanie
„Gloria victis” ze względu na poetykę, przypomina:
a) mit
b) baśń
c) bajkę
d) legendę
Rozwiązanie
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies