Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Renesans
Jedno zawżdy niech będziem pod skrzydłami Twemi!”.
Podmiot ponownie chwali „Pana” i dziękuje za jego łaskę, dobroć. Ośmiela się również prosić Stwórcę o opiekę „na tej niskiej ziemi”, podkreśla swoją nikłość wobec Boga oraz składa mu w podziękowaniu całego siebie.
Mimo iż Kochanowski uznał utwór o incipicie „Czego chcesz od nas, Panie” za pieśń, to ze względu na jej cechy gatunkowe trzeba zaliczyć go do grona hymnów. Ten podstawowy gatunek liryki chóralnej, zgodnie z definicją „Słownika terminów literackich” oznacza uroczystą pieśń pochwalną, sławiącą bóstwa, bohaterów, wielkie idee, wartości, instytucje. W takim nastroju utrzymany jest właśnie utwór Kochanowskiego.
Za zaliczeniem go do grona hymnów przemawia również podniosły charakter dzieła, spotęgowany przez modlitewną formę, zapoczątkowaną przez tytułową apostrofę do Boga oraz utrzymaną w całym tekście dzięki rytmicznemu układowi (13–głoskowiec ze średniówką po 7 sylabie, rymy parzyste o układzie AABB, budowa stroficzna, powtarzalność niektórych zwrotów czy zespołów składniowych, ogólna regularność strof i rymów).
Wiersz jest wyłożeniem humanistycznej wizji świata Jana Kochanowskiego, który w poetyckiej formie podzielił się z czytelnikami swoimi myślami i refleksami na temat Boga, tak bardzo różniącego się od tego znanego z kart „Starego Testamentu” czy z dzieł epoki średniowiecza, gdzie był surowym i karzącym sędzią, a nie kochającym, pogodnym artystą, autorem idealnego dzieła sztuki, jakim jest wypełniona ładem i harmonią Ziemia oraz wszechświat. Bóg z dzieła Kochanowskiego to także dobrotliwy ojciec, do którego można się zwrócić z każdym problemem. Takie wrażenie zostało umiejętnie spotęgowane przez częste zaimki, np. „Twoje dary”, „pełno Ciebie”, „Tyś pan”, „Za Twoim rozkazem”, „Tobie k'woli”, minimalizujące dystans między człowiekiem z Stwórcą.
Jan z Czarnolasu wyjawia szczerze swój stosunek do religii, kościoła oraz przyrody. O podobnych kwestiach traktuje fragment opracowania cytowanego już Teodora Farenta, stanowiący doskonałe podsumowanie interpretacji i analizy najsłynniejszego hymnu XVI wieku:
„kontakty z przedstawicielami reformacji oraz gruntowna znajomość filozofów starożytnych nie pozostały bez wpływu na stosunek poety do religii. Głęboka wiara i uwielbienie Boga znalazły odbicie w licznych utworach Kochanowskiego (…) Religijne przekonania pisarza manifestowały się między innymi w tym, iż dostrzegał on obecność Boga we wszystkich przejawach życia na ziemi. Afirmacja świata była dla Kochanowskiego równoznaczna z miłością do Boga, gdyż w doskonałości wszelkiego stworzenia przejawia się siła, nieomylność i łaskawość Pana” (T. Farent, „Fraszki, pieśni, treny Jana Kochanowskiego”, „Biblioteczka opracowań”, Lublin 2007).
strona: 1 2 3
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
Czego chcesz od nas, Panie (Pieśń XXV) - interpretacja i analiza
Autor: Karolina MarlgaJedno zawżdy niech będziem pod skrzydłami Twemi!”.
Podmiot ponownie chwali „Pana” i dziękuje za jego łaskę, dobroć. Ośmiela się również prosić Stwórcę o opiekę „na tej niskiej ziemi”, podkreśla swoją nikłość wobec Boga oraz składa mu w podziękowaniu całego siebie.
Mimo iż Kochanowski uznał utwór o incipicie „Czego chcesz od nas, Panie” za pieśń, to ze względu na jej cechy gatunkowe trzeba zaliczyć go do grona hymnów. Ten podstawowy gatunek liryki chóralnej, zgodnie z definicją „Słownika terminów literackich” oznacza uroczystą pieśń pochwalną, sławiącą bóstwa, bohaterów, wielkie idee, wartości, instytucje. W takim nastroju utrzymany jest właśnie utwór Kochanowskiego.
Za zaliczeniem go do grona hymnów przemawia również podniosły charakter dzieła, spotęgowany przez modlitewną formę, zapoczątkowaną przez tytułową apostrofę do Boga oraz utrzymaną w całym tekście dzięki rytmicznemu układowi (13–głoskowiec ze średniówką po 7 sylabie, rymy parzyste o układzie AABB, budowa stroficzna, powtarzalność niektórych zwrotów czy zespołów składniowych, ogólna regularność strof i rymów).
Wiersz jest wyłożeniem humanistycznej wizji świata Jana Kochanowskiego, który w poetyckiej formie podzielił się z czytelnikami swoimi myślami i refleksami na temat Boga, tak bardzo różniącego się od tego znanego z kart „Starego Testamentu” czy z dzieł epoki średniowiecza, gdzie był surowym i karzącym sędzią, a nie kochającym, pogodnym artystą, autorem idealnego dzieła sztuki, jakim jest wypełniona ładem i harmonią Ziemia oraz wszechświat. Bóg z dzieła Kochanowskiego to także dobrotliwy ojciec, do którego można się zwrócić z każdym problemem. Takie wrażenie zostało umiejętnie spotęgowane przez częste zaimki, np. „Twoje dary”, „pełno Ciebie”, „Tyś pan”, „Za Twoim rozkazem”, „Tobie k'woli”, minimalizujące dystans między człowiekiem z Stwórcą.
Jan z Czarnolasu wyjawia szczerze swój stosunek do religii, kościoła oraz przyrody. O podobnych kwestiach traktuje fragment opracowania cytowanego już Teodora Farenta, stanowiący doskonałe podsumowanie interpretacji i analizy najsłynniejszego hymnu XVI wieku:
„kontakty z przedstawicielami reformacji oraz gruntowna znajomość filozofów starożytnych nie pozostały bez wpływu na stosunek poety do religii. Głęboka wiara i uwielbienie Boga znalazły odbicie w licznych utworach Kochanowskiego (…) Religijne przekonania pisarza manifestowały się między innymi w tym, iż dostrzegał on obecność Boga we wszystkich przejawach życia na ziemi. Afirmacja świata była dla Kochanowskiego równoznaczna z miłością do Boga, gdyż w doskonałości wszelkiego stworzenia przejawia się siła, nieomylność i łaskawość Pana” (T. Farent, „Fraszki, pieśni, treny Jana Kochanowskiego”, „Biblioteczka opracowań”, Lublin 2007).
strona: 1 2 3
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies