Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Renesans

Pieśń świętojańska o Sobótce - interpretacja i analiza

Autor: Karolina Marlga

Pozostawiwszy bawiących się wspólnie ludzi, gospodarz nie zapomina o swoich obowiązkach. Nawet w czasie najlepszej zabawy potrafi wyjść z chaty i udać się do lasu, aby porozstawiać sidła:
„A gospodarz wziąwszy siatkę
Idzie mrokiem na usadkę
Albo sidła stawia w lesie”.

Natura jest przychylna mężczyźnie nawet podczas polowań. Gdy uda się nad rzekę w celu zebrania rozpiętych siatek, zawsze wraca z wiadrem pełnym ryb:
„W rzece ma gęste więcierze,
Czasem wędą ryby bierze”.

Przyroda z akceptacją patrzy na działania gospodarza:
„A rozliczni ptacy wkoło
Ozywają się wesoło”.

Podobnie jest z innymi mieszkańcami wsi. Na potwierdzenie tezy pełnej koegzystencji ludzi i przyrody Panna XII przywołuje przykład pasterza siedzącego w chłodzie i grającego na piszczałce „proste pieśni”, podczas gdy:
„Stada igrają przy wodzie,
(...)
A faunowie skaczą leśni”.

Podczas gdy mężczyźni na wsi zajmują się pracą na roli, polowaniem oraz wędkowaniem, rola kobiet polega przede wszystkim na zajmowaniu się domem:
„Zatym sprzętna gospodyni
O wieczerzej pilność czyni,
Mając doma ten dostatek,
Że się obejdzie bez jatek”.

Gotowanie, pranie, sprzątanie i wychowywanie dzieci to nie jedyne obowiązki niewiast. Poza wymienionymi, wiejskie gospodynie na przykład liczą wracające z pola bydło, pilnując tym samym, aby żadna sztuka się nie zagubiła. Najważniejszą jednak rolą kobiet jest bycie opoką męża, pomaganie mu we wszystkim („Męża wzmaga, jako może”).

Po określeniu roli gospodarza i gospodyni, Panna XII skupia się na dzieciach, a dokładniej na uczeniu ich szacunku dla osób starszych:
„A niedorośli wnukowie,
Chyląc się ku starszej głowie”.


Końcowa strofa utworu jest podsumowaniem wiejskiego dnia, gdy:
„Dzień tu, ale jasne zorze
Zapadłyby znowu w morze,
Niżby mój głos wyrzekł wszytki
Wieśne wczasy i pożytki”.
Złożona z dwunastu części „Pieśń świętojańska o Sobótce” Jana Kochanowskiego to tyleż samo odrębnych pieśni, autorstwa różnych, kobiecych podmiotów lirycznych. Skomplikowane pod względem formalnym dzieło jest przede wszystkim renesansową pochwałą spokojnego, wiejskiego życia przypominającego bardziej sielankową idyllę, niż realia znane na przykład z polskiej epopei „Chłopi” Władysława Stanisława Reymonta czy z nowel pozytywistycznych, zaangażowanych w społeczne problemu twórców, takich jak Maria Konopnicka czy Stefan Żeromski. Wierność dominującemu motywowi, który przewija się przez wszystkie części sprawia, że sylabiczny, stroficzny utwór jest spójny i klarowny.

„Tematycznie powiązać go można z innymi pieśniami biesiadnymi – i to zarówno ze względu na podobieństwo sytuacji lirycznej, jak i na przesłanie jednoznacznie wynikające z następujących po sobie i uzupełniających się wypowiedzi. Panny sławiące życie wiejskie wymieniają najrozmaitsze przykłady mające uzasadnić deklarację skromności, wychwalać radość wynikającą z samoograniczenia. Gwarancją ludzkiego szczęścia okazuje się nie bogactwo i uznanie otoczenia, lecz umiar, równość, harmonia, cnota” (T. Farent, „Fraszki, pieśni, treny Jana Kochanowskiego”, „Biblioteczka opracowań”, Lublin 2007).

Obok głównego motywu wsi jako najpiękniejszego miejsca za Ziemi, Jan z Czarnolasu w analizowanym dziele porusza również kilka innych wątków. Kilka z Panien skupia się na walorach stanu małżeńskiego, niektóre poruszają trop niezwykłej, wręcz magicznej mocy poezji, inne skupiają się na omówieniu roli kobiet czy kultywowaniu tradycji tytułowego święta, zapomnianego przez współczesnych XVI-wiecznemu poecie artystów. Utwór Kochanowskiego wynosi na piedestał zdawałoby się tak prozaiczne i przyziemne czynności, jak taniec czy wspólne rozmowy przy kominku. Poza tym, dzieło może być także interpretowane w kontekście toposu oracza (pieśń VI oraz XII) oraz arkadyjskiego mitu o krainie dobrobytu, ponieważ propaguje życie na wsi, poddane całkowitej idealizacji, pełne dostatku, radości i spokoju.

strona:    1    2    3    4    5    6    7    8    9    10    11  

Zobacz inne artykuły:

Kochanowski Jan
Czego chcesz od nas, Panie (Pieśń XXV) - interpretacja i analiza
Czego chcesz od nas, Panie (Pieśń XXV) - wiadomości wstępne
O czym mówią „Treny” Kochanowskiego?
Motywy obecne w „Trenach” Kochanowskiego
Problematyka „Trenów” Kochanowskiego
Podział cyklu „Trenów” Kochanowskiego
Kompozycja i styl „Trenów” Kochanowskiego
Treny jako gatunek
„Treny” Kochanowskiego - geneza
Psalm 115 Non nobis, Domine, non nobis - analiza
Psalm 91 Kochanowskiego - analiza
Pieśń IX (Ks. 2) „Nie porzucaj nadzieje…” - analiza
Pieśni Kochanowskiego - problematyka
Pieśni Kochanowskiego – tematyka
Pieśni Kochanowskiego - kompozycja i styl
Pieśni – gatunek
Geneza „Pieśni” Kochanowskiego
Motywy we fraszkach Kochanowskiego
Problematyka fraszek Kochanowskiego
Tematyka fraszek Kochanowskiego
Fraszka – gatunek
Fraszki Kochanowskiego - geneza
Chcemy sobie być radzi (Pieśń IX) - analiza
Chcemy sobie być radzi (Pieśń IX) - interpretacja
Tren VII (Nieszczęsne ochędóstwo, żałosne ubiory...)
Tren IV (Zgwałciłaś, niepobożna śmierci, oczy moje...)
Tren I (Wszytki płacze, wszytki łzy Heraklitowe...)
Treny - geneza, treść i konstrukcja
Pieśń o spustoszeniu Podola (Pieśń V) - interpretacja i analiza
Pieśń świętojańska o Sobótce - interpretacja i analiza
Pieśń świętojańska o Sobótce - wiadomości wstępne
O doktorze Hiszpanie - interpretacja i analiza
O Miłości - interpretacja i analiza
O kaznodziei - interpretacja i analiza
Raki - interpretacja i analiza
Do fraszek (Fraszki moje) - interpretacja i analiza
Do fraszek (Fraszki moje) - wiadomości wstępne
Na swoje księgi - interpretacja i analiza
Do gór i lasów - interpretacja i analiza
O żywocie ludzkim (Fraszki to wszytko) - interpretacja i analiza
Na zdrowie - analiza i interpretacja
Na dom w Czarnolesie - interpretacja i analiza
Człowiek Boże igrzysko - interpretacja
Na dom w Czarnolesie - kontekst
Wieczna Myśli (O żywocie ludzkim) - interpretacja i analiza
Na lipę - interpretacja i analiza
Na lipę - kontekst
Jest kto, co by wzgardziwszy... (Pieśń XIX) - interpretacja
Jest kto, co by wzgardziwszy... (Pieśń XIX) - analiza
Tren XIX (albo Sen)
Jest kto, co by wzgardziwszy... (Pieśń XIX) - kontekst
Tren XVIII (My, nieposłuszne, Panie, dzieci Twoje...)
Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony... (Pieśń XXIV) - analiza
Tren XI (Fraszka cnota! - powiedział Brutus porażony...)
Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony... (Pieśń XXIV) - interpretacja
Tren X (Orszulo moja wdzięczna, gdzieś mi się podziała?...)
Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony... (Pieśń XXIV) - kontekst
Tren IX (Kupić by cię, Mądrości, za drogie pieniądze!...)
Miło szaleć, kiedy czas po temu... (Pieśń XX) - interepretacja i analiza
Tren VIII (Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim...)

Sęp-Szarzyński Mikołaj
Sonet III. O wojnie naszej, którą wiedziemy z szatanem, światem i ciałem - interpretacja i analiza
Sonet I. O krótkości i niepewności na świecie żywota człowieczego - interpretacja i analiza
Sonet V. O nietrwałej miłości rzeczy świata tego - interpretacja i analiza
Epitafium Rzymowi - interpretacja i analiza
Epitafium Rzymowi - kontekst

Inne
Pieśni Kochanowskiego - wybrane motywy



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies