Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Renesans

Pieśń świętojańska o Sobótce - interpretacja i analiza

Autor: Karolina Marlga

Choć ludzie powinni być wdzięczni za ten dar, śmiejąc się przy każdej nadarzającej się okazji, często jednak wolą celebrować smutek, melancholię, rozpamiętując porażki czy przykre doświadczenia:
„Kto gardzi Pańskimi dary;
A bodaj miał płakać siła,
Komu dobra myśl niemiła”.

Panna III nawołuje do darowania sobie chwili „śmiechu śmiesznego” - ujrzenie radości na twarzach zebranych jest jej marzeniem:
„Śmiejmy się! Czy nie masz czemu?
Śmiejże się przynamniej temu,
Że, nie mówiąc nic trefnego,
Chcę po was śmiechu śmiesznego”.

W kolejnej zwrotce bohaterka zwraca się bezpośrednio do osobnika, który „ciągnął kota”. Nakazuje mu wystąpić z szeregu, „puścić się na chwilę płota!” i przyłączyć do wspólnego świętowania. Gdy to zrobi, Bóg „uchowa go” przed „szkodą”. Aby uzmysłowić dręczącemu kota powagę jego położenia, dziewczyna w plastyczny sposób charakteryzuje mu nieprzewidywalność natury potomka sfinksa:
„Nie znasz ludzi, co przed kotem
Pierzchają nawiętszym błotem?
A na jego głos straszliwy
Ledwe drugi będzie żywy.

Głaszcz na nim, jako chcesz, skórę,
On przedsię ogonem wzgórę;
Zły z nim pokój, gorsza zwada;
Jeszcze i dziś strach sąsiada.

Czasem też i z dachu spadnie,
A przedsię na nogi padnie;
I chłop foremniejszy bywa,
Gdzie kot we łbie przemieszkiwa”.

Wprowadzenie postaci „wieszczej bestyji”, która „się zawżdy na deszcz myja”, jest „łowcem niepospolitym”, „w swych sprawach dziwnie skrytym” i rzadko śpiącym w nocy jest symbolem konieczności przygotowania człowieka na to, co nieprzewidywalne. Podobnie jak odwieczny wróg wilka, powinien on być czujny i ostrożny:
„Kocie, wszytko to do czasu,
Strzeż wilka wyszczekać z lasu:
A może być i w tym stadzie,
Co już myśli o zakładzie”.

Po części skupiającej się wokół metafory kota, przychodzi czas na podzielenie się swoimi poglądami przez „Pannę IV”. Już w pierwszej strofie bohaterka wprowadza motyw zrywania wianka, obrzęd kultywowany każdego roku w noc przesilenia, którego przebieg i znaczenie opisuje fragment artykułu J. P. Horzelskiego, „Świętojańskie wianki i kwiat paproci”:
„dziewczyna, do której czy to z powodu braku odpowiedniego wiana, czy z innych przyczyn, jeszcze swatów nie przysłano, albo dziewczyna, która chciała uniknąć swatanych konkurentów, jeżeli nie była jeszcze nikomu narzeczona (tj. obiecana oficjalnie) mogła skorzystać z jedynej w roku okazji. Plotła wianek, nie tyle z kwiatów, ile magicznych ziół - bylicy, ruty, dziewanny itd, tak, aby pływał po wodzie, wpinała wen zapalone łuczywo i poszczała na bieżąca wodę w zbiorowej ceremonii ze śpiewami i plasami przy ognisku sobótkowym.
W dalszej części strumienia, czy jeziora, gdzie jak było wiadomo woda wynosiła płynące liście, zebrani już byli chłopcy, niektórzy w tajnym porozumieniu z dziewczyna, inni liczący na los szczęścia, i każdy, któremu udało się wyłowić wianek, wracał do gromady aby zidentyfikować jego właścicielkę. Teraz tak dobrani młodzi mogli kojarzyć się w pary bez niczyjej aprobaty i bez obrazy obyczaju.
Wianek, jak wiadomo, był zawsze symbolem seksualnym. Reprezentował on, z jednej strony, dojrzałość fizyczna dziewczyny do roli matki i zony, a z drugiej - stan dziewictwa. Oddanie wianka było potwierdzeniem zgody na małżeństwo.

(…)
Natomiast "zgubienie" wianka oznaczało utratę dziewictwa, co, jeżeli nie było po prostu antycypacja małżeństwa, stanowiło oczywista obrazę społecznego ustroju patriarchalnego. Był to bowiem jak gdyby bunt i powrót do obyczajów zwalczonego i obalonego ustroju matriarchalnego. Dlatego tez utrata wianka stanowiła więcej niż kalectwo, była dobrowolnym, czy choćby niedobrowolnym wykroczeniem” (J. P. Horzelski, „Świętojańskie wianki i kwiat paproci”, „Wiadomości” 21/1521, Londyn 25 maja 1975).




strona:    1    2    3    4    5    6    7    8    9    10    11  

Zobacz inne artykuły:

Kochanowski Jan
Czego chcesz od nas, Panie (Pieśń XXV) - interpretacja i analiza
Czego chcesz od nas, Panie (Pieśń XXV) - wiadomości wstępne
O czym mówią „Treny” Kochanowskiego?
Motywy obecne w „Trenach” Kochanowskiego
Problematyka „Trenów” Kochanowskiego
Podział cyklu „Trenów” Kochanowskiego
Kompozycja i styl „Trenów” Kochanowskiego
Treny jako gatunek
„Treny” Kochanowskiego - geneza
Psalm 115 Non nobis, Domine, non nobis - analiza
Psalm 91 Kochanowskiego - analiza
Pieśń IX (Ks. 2) „Nie porzucaj nadzieje…” - analiza
Pieśni Kochanowskiego - problematyka
Pieśni Kochanowskiego – tematyka
Pieśni Kochanowskiego - kompozycja i styl
Pieśni – gatunek
Geneza „Pieśni” Kochanowskiego
Motywy we fraszkach Kochanowskiego
Problematyka fraszek Kochanowskiego
Tematyka fraszek Kochanowskiego
Fraszka – gatunek
Fraszki Kochanowskiego - geneza
Chcemy sobie być radzi (Pieśń IX) - analiza
Chcemy sobie być radzi (Pieśń IX) - interpretacja
Tren VII (Nieszczęsne ochędóstwo, żałosne ubiory...)
Tren IV (Zgwałciłaś, niepobożna śmierci, oczy moje...)
Tren I (Wszytki płacze, wszytki łzy Heraklitowe...)
Treny - geneza, treść i konstrukcja
Pieśń o spustoszeniu Podola (Pieśń V) - interpretacja i analiza
Pieśń świętojańska o Sobótce - interpretacja i analiza
Pieśń świętojańska o Sobótce - wiadomości wstępne
O doktorze Hiszpanie - interpretacja i analiza
O Miłości - interpretacja i analiza
O kaznodziei - interpretacja i analiza
Raki - interpretacja i analiza
Do fraszek (Fraszki moje) - interpretacja i analiza
Do fraszek (Fraszki moje) - wiadomości wstępne
Na swoje księgi - interpretacja i analiza
Do gór i lasów - interpretacja i analiza
O żywocie ludzkim (Fraszki to wszytko) - interpretacja i analiza
Na zdrowie - analiza i interpretacja
Na dom w Czarnolesie - interpretacja i analiza
Człowiek Boże igrzysko - interpretacja
Na dom w Czarnolesie - kontekst
Wieczna Myśli (O żywocie ludzkim) - interpretacja i analiza
Na lipę - interpretacja i analiza
Na lipę - kontekst
Jest kto, co by wzgardziwszy... (Pieśń XIX) - interpretacja
Jest kto, co by wzgardziwszy... (Pieśń XIX) - analiza
Tren XIX (albo Sen)
Jest kto, co by wzgardziwszy... (Pieśń XIX) - kontekst
Tren XVIII (My, nieposłuszne, Panie, dzieci Twoje...)
Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony... (Pieśń XXIV) - analiza
Tren XI (Fraszka cnota! - powiedział Brutus porażony...)
Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony... (Pieśń XXIV) - interpretacja
Tren X (Orszulo moja wdzięczna, gdzieś mi się podziała?...)
Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony... (Pieśń XXIV) - kontekst
Tren IX (Kupić by cię, Mądrości, za drogie pieniądze!...)
Miło szaleć, kiedy czas po temu... (Pieśń XX) - interepretacja i analiza
Tren VIII (Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim...)

Sęp-Szarzyński Mikołaj
Sonet III. O wojnie naszej, którą wiedziemy z szatanem, światem i ciałem - interpretacja i analiza
Sonet I. O krótkości i niepewności na świecie żywota człowieczego - interpretacja i analiza
Sonet V. O nietrwałej miłości rzeczy świata tego - interpretacja i analiza
Epitafium Rzymowi - interpretacja i analiza
Epitafium Rzymowi - kontekst

Inne
Pieśni Kochanowskiego - wybrane motywy



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies