Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Renesans

Tren IV (Zgwałciłaś, niepobożna śmierci, oczy moje...)

Autor: Karolina Marlga

„Chociaż Urszulka była zaledwie dwuipółletnim dzieckiem, zdołała zaskarbić sobie wielką miłość Kochanowskiego. Pisarz dopatrywał się w jej dziecięcych wypowiedziach znamion niezwykłych zdolności literackich, widział w niej przyszłą poetkę (…) i spadkobierczynię własnego talentu. Zapewne te przedwczesne nadzieje, zwiększyły jeszcze rozpacz ojcowskiego serca”( T. Farent, „Fraszki, pieśni, treny Jana Kochanowskiego”, „Biblioteczka opracowań”, Lublin).

Wracając do „Trenu IV”, wers 11 jest wstępem do rozpoczynającej się, stopniowej kulminacji ładunku emocjonalnego, zawartego w wierszu. Pojawiają się takie uczucia, jak żałość (wymieniona dwa razy), ciężkość, ból serdeczny, smutek (dwa razy), tęsknota. Dla zwiększenia siły ekspresji, wymienione stany łączą się w rymowane pary: „żałości – ciężkości”, „żałościwszy – tęskliwszy”.

Poeta kieruje swoje słowa już nie do śmierci, lecz do bliżej nieokreślonego adresata. Cały czas w formach gramatycznych (np. „mojej”, „mnie”, „alem ja”) podkreśla swoją indywidualność. Pojawia się pierwsza zapowiedź załamania się światopoglądu poety-ojca, który można obserwować w dalszych częściach cyklu:
„A ona (by był Bóg chciał) dłuższym wiekiem swoim
Siła pociech przymnożyć mogła oczom moim”.

Gdyby Bóg pozwolił, przy boku wspierającej go, ukochanej córki Kochanowski mógłby – gdy nadszedłby ku temu odpowiedni czas – „odprawić wiek swój”, czyli zakończyć swój żywot. Mógłby nawet dobrowolnie stawić się przed obliczem Persefony, czyli oddać w ręce śmierci, niż stracić własne dziecko:
„A przynamniej tym czasem mogłem był odprawić
Wiek swój i Persefonie ostatniej sie stawić,
Nie uczuwszy na sercu tak wielkiej żałości,
Której równia nie widzę w tej tu śmiertelności”.

Wspomnienie Persefony jest renesansowym nawiązaniem do mitologicznej opowieści o królowej podziemi porwanej przez boga Hadesa, która część roku spędza na ziemi, a część w Królestwie Śmierci.
Ostatnie dwa wersy są z kolei nawiązaniem do innej bohaterki mitologii greckiej Niobe, której imię zostało przez poetę przekształcone dla zachowania odpowiedniego rytmu:
„Nie dziwuję Nijobie, że na martwe ciała
Swoich namilszych dziatek patrząc, skamięniała”.

Poeta sięgnął po opowieść o Niobe dla podkreślenia miłości rodzica do dziecka. Córka Tantala i żona króla tebańskiego Amfiona miała dwanaścioro dzieci i wyśmiewała się z Latony, która miała tylko dwoje - Apolla i Dianę. Gdy Apollo i Artemida postanowili ukarać Niobe i zamordowali jej sześciu synów i sześć córek, ta zapłakała się na śmierć i została zamieniona w kamień. Po kilku dniach z pozornie twardego i silnego głazu zaczęła wypływać woda przypominająca łzy, aż powstał strumień. W mitologii Niobe jest symbolem matki cierpiącej i rozpaczającej nad grobami swoich dzieci, zaś w polskiej literaturze renesansu jej rolę przejął mimowolnie chyba Kochanowski.

Trzeba podkreślić, iż motyw kamienia pojawia się także w innych utworach poety.
On – ten, który mówi o Trenach – idzie do kresu. Idzie do kresu bólu. Tam, na kresie bólu jest poczucie winy i pragnienie pocieszenia. Na kresie zbolenia jest także utrata wszystkiego i skamienienie w bólu – konsekwentne skupienie na bólu to wyrzeczenie się wszystkiego dla tego bólu i zaprzestanie własnego bycia, znieruchomienie w bólu. On znieruchomiał, on stał się kamieniem, on zatracił się w bólu. Stało się z nim to, czego dotykamy mówiąc, że ktoś zatracił się w rozpaczy, skamieniał z żalu. Ten kamień w Trenach pojawia się wiele razy; <> w Trenie XIII, skamieniała Niobe z Trenu IV zapowiadająca wielki obraz skamieniałej Niobe w Trenie XV, poprzedzony obrazem skamieniałego Jana w tymże trenie. I co najmniej dwa napisy na grób Orszuli; ten,, który mają wydróżyć murarze z Trenu XIII, oraz dedykacja poematu przekształcająca właściwie ten poemat w kamienną płytę grobu” (B. Nadolski „Jan Kochanowski: Życie-Twórczość-Epoka”, Warszawa 1966, s. 150).

strona:    1    2    3  

Zobacz inne artykuły:

Kochanowski Jan
Czego chcesz od nas, Panie (Pieśń XXV) - interpretacja i analiza
Czego chcesz od nas, Panie (Pieśń XXV) - wiadomości wstępne
O czym mówią „Treny” Kochanowskiego?
Motywy obecne w „Trenach” Kochanowskiego
Problematyka „Trenów” Kochanowskiego
Podział cyklu „Trenów” Kochanowskiego
Kompozycja i styl „Trenów” Kochanowskiego
Treny jako gatunek
„Treny” Kochanowskiego - geneza
Psalm 115 Non nobis, Domine, non nobis - analiza
Psalm 91 Kochanowskiego - analiza
Pieśń IX (Ks. 2) „Nie porzucaj nadzieje…” - analiza
Pieśni Kochanowskiego - problematyka
Pieśni Kochanowskiego – tematyka
Pieśni Kochanowskiego - kompozycja i styl
Pieśni – gatunek
Geneza „Pieśni” Kochanowskiego
Motywy we fraszkach Kochanowskiego
Problematyka fraszek Kochanowskiego
Tematyka fraszek Kochanowskiego
Fraszka – gatunek
Fraszki Kochanowskiego - geneza
Chcemy sobie być radzi (Pieśń IX) - analiza
Chcemy sobie być radzi (Pieśń IX) - interpretacja
Tren VII (Nieszczęsne ochędóstwo, żałosne ubiory...)
Tren IV (Zgwałciłaś, niepobożna śmierci, oczy moje...)
Tren I (Wszytki płacze, wszytki łzy Heraklitowe...)
Treny - geneza, treść i konstrukcja
Pieśń o spustoszeniu Podola (Pieśń V) - interpretacja i analiza
Pieśń świętojańska o Sobótce - interpretacja i analiza
Pieśń świętojańska o Sobótce - wiadomości wstępne
O doktorze Hiszpanie - interpretacja i analiza
O Miłości - interpretacja i analiza
O kaznodziei - interpretacja i analiza
Raki - interpretacja i analiza
Do fraszek (Fraszki moje) - interpretacja i analiza
Do fraszek (Fraszki moje) - wiadomości wstępne
Na swoje księgi - interpretacja i analiza
Do gór i lasów - interpretacja i analiza
O żywocie ludzkim (Fraszki to wszytko) - interpretacja i analiza
Na zdrowie - analiza i interpretacja
Na dom w Czarnolesie - interpretacja i analiza
Człowiek Boże igrzysko - interpretacja
Na dom w Czarnolesie - kontekst
Wieczna Myśli (O żywocie ludzkim) - interpretacja i analiza
Na lipę - interpretacja i analiza
Na lipę - kontekst
Jest kto, co by wzgardziwszy... (Pieśń XIX) - interpretacja
Jest kto, co by wzgardziwszy... (Pieśń XIX) - analiza
Tren XIX (albo Sen)
Jest kto, co by wzgardziwszy... (Pieśń XIX) - kontekst
Tren XVIII (My, nieposłuszne, Panie, dzieci Twoje...)
Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony... (Pieśń XXIV) - analiza
Tren XI (Fraszka cnota! - powiedział Brutus porażony...)
Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony... (Pieśń XXIV) - interpretacja
Tren X (Orszulo moja wdzięczna, gdzieś mi się podziała?...)
Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony... (Pieśń XXIV) - kontekst
Tren IX (Kupić by cię, Mądrości, za drogie pieniądze!...)
Miło szaleć, kiedy czas po temu... (Pieśń XX) - interepretacja i analiza
Tren VIII (Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim...)

Sęp-Szarzyński Mikołaj
Sonet III. O wojnie naszej, którą wiedziemy z szatanem, światem i ciałem - interpretacja i analiza
Sonet I. O krótkości i niepewności na świecie żywota człowieczego - interpretacja i analiza
Sonet V. O nietrwałej miłości rzeczy świata tego - interpretacja i analiza
Epitafium Rzymowi - interpretacja i analiza
Epitafium Rzymowi - kontekst

Inne
Pieśni Kochanowskiego - wybrane motywy



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies