Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Renesans

Tren VII (Nieszczęsne ochędóstwo, żałosne ubiory...)

Autor: Karolina Marlga

Kochanowski zdradza, że wraz z narodzinami córki rodzice snuli już nieśmiałe plany co do dnia jej ślubu, zastanawiając się, w jakie potrzebne młodemu małżeństwu rzeczy wyposażyć jej „wyprawkę”, będącą częścią posagu renesansowej panny. Jak się teraz okazało, zamiast w łożu małżeńskim, jego dziecko spoczęło w trumnie, łożu wiecznym:
„Nie do takiej łóżnice, moja dziewko droga,
Miała cię mać uboga
Doprowadzić, nie takąć dać obiecowała
Wyprawę, jakąć dała!”.

Tragizm sytuacji został podkreślony przez użycie wykrzyknika.
Zamiast pościeli, sukien, zastaw, Urszulka dostała od mamy tylko koszulę z białego płótna, ze skromnej tkaniny oraz opaskę wiążącą włosy:
„Giezłeczkoć tylko dała a lichą kaneczkę”.

Z kolei on – ojciec – „podarował” nieżyjącej dziewczynce garść ziemi, którą włożył jej do trumny pod główkę, aby nawet po śmierci miała przy sobie część ukochanego Czarnolasu:
„Ociec ziemie bryłeczkę
W główki włożył (…)”.

Zakończenie „Trenu VII” jest bardzo smutne. Cały posag Urszulki, wraz z marzeniami rodziców, spoczął w „jednej skrzynce”, czyli w drewnianej trumnie:
„Niestetyż, i posag i ona
W jednej skrzynce zamkniona”.

Utwór – obok utworu żałobnego, jest także tekstem stanowiącym zapis miłości państwa Kochanowskich do swoich dzieci, dbałości o ich należyty strój czy szczęśliwą przyszłość. Dzieło jest poniekąd zapisem renesansowej tradycji. Tezę tą popiera Stanisław Windakiewicz, badacz twórczości Jana z Czarnolasu: „Dzieło to zasługuje na uwagę przede wszystkim jako pamiątka polskiego życia rodzinnego. Państwo Kochanowscy to pierwsza rodzina polska, która o sobie umiała dać znać w literaturze. Ażeby wiedzieć, kim był Kochanowski, jaką miał żonę i jak żyli ze sobą, nie trzeba sięgać do pamiętników ani listów. Z Trenów wiemy, jak ich jednoczyła miłość dla dzieci; są one nieświadomym potwierdzeniem uczuć rodzinnych wypowiedzianych w Pieśniach o Sobótce. Czy żartując ze śpiewek mamki przy kołysce, czy układając plany co do przyszłości córek, czy zakupując dla nich letniczki pisane, paski złote i tkaneczki, czy wreszcie ucząc je pacierza i zajęć domowych, zawsze oboje Kochanowscy występują jako zgodne i kochające się małżeństwo. Bez wyjątkowo ciepłej atmosfery rodzinnej Treny nie są do pomyślenia, zwłaszcza, że odnoszą się do córki, która oczywiście zostawała pod bliższym wpływem matki niż ojca […] Tak zapatrując się na „Treny”, nie jako na pamiątkę pogrzebową, ale jako na pomnik życia polskiego rodzinnego, jako na pomnik miłości rodzicielskiej, która naówczas wobec surowości pojęć, co może być publiczną własnością, inaczej wyrazić się nie umiała i nawet w tym wyrażeniu lękliwość, a raczej wstydliwość odczuwała i dopiero po osobnej walce, czy ludzkie boleści po ludzku wypowiedzieć wolno, rzeczywiście się wyraziła – tak więc zapatrując się na „Treny”, uzyskujemy w nich nagle niesłychanie ciekawy dokument z przeszłości […]” (S. Windakiewicz, „Treny”, [w:] B. Nadolski, „Jan Kochanowski: Życie-Twórczość-Epoka”, Warszawa 1966”, s. 201).
Pod względem formalnym „Tren VII” jest zaliczany do wierszy stychicznych. Został napisany nieregularnym sylabowcem, w których na zmianę występują wersy trzynastozgłoskowe (ze średniówką po siódmej sylabie 7+6) oraz siedmiozgłoskowe (pozbawione średniówek).

Kochanowski sięgnął po rymy sąsiadujące, parzyste i gramatyczne:
„(…) droga,
(…) uboga
(…) obiecowała
(…) dała”.

Prócz rozbudowanej apostrofy do strojów Urszulki, poeta zastosował także inne środki artystycznego wyrazu. Dynamizm tekstu został podkreślony poprzez liczne przerzutnie z wersu dłuższego do krótszego, a z kolei o relacji ojca z córką informują zdrobnienia, za pomocą których opisał on np. ręce dziewczynki:

strona:    1    2    3  

Zobacz inne artykuły:

Kochanowski Jan
Czego chcesz od nas, Panie (Pieśń XXV) - interpretacja i analiza
Czego chcesz od nas, Panie (Pieśń XXV) - wiadomości wstępne
O czym mówią „Treny” Kochanowskiego?
Motywy obecne w „Trenach” Kochanowskiego
Problematyka „Trenów” Kochanowskiego
Podział cyklu „Trenów” Kochanowskiego
Kompozycja i styl „Trenów” Kochanowskiego
Treny jako gatunek
„Treny” Kochanowskiego - geneza
Psalm 115 Non nobis, Domine, non nobis - analiza
Psalm 91 Kochanowskiego - analiza
Pieśń IX (Ks. 2) „Nie porzucaj nadzieje…” - analiza
Pieśni Kochanowskiego - problematyka
Pieśni Kochanowskiego – tematyka
Pieśni Kochanowskiego - kompozycja i styl
Pieśni – gatunek
Geneza „Pieśni” Kochanowskiego
Motywy we fraszkach Kochanowskiego
Problematyka fraszek Kochanowskiego
Tematyka fraszek Kochanowskiego
Fraszka – gatunek
Fraszki Kochanowskiego - geneza
Chcemy sobie być radzi (Pieśń IX) - analiza
Chcemy sobie być radzi (Pieśń IX) - interpretacja
Tren VII (Nieszczęsne ochędóstwo, żałosne ubiory...)
Tren IV (Zgwałciłaś, niepobożna śmierci, oczy moje...)
Tren I (Wszytki płacze, wszytki łzy Heraklitowe...)
Treny - geneza, treść i konstrukcja
Pieśń o spustoszeniu Podola (Pieśń V) - interpretacja i analiza
Pieśń świętojańska o Sobótce - interpretacja i analiza
Pieśń świętojańska o Sobótce - wiadomości wstępne
O doktorze Hiszpanie - interpretacja i analiza
O Miłości - interpretacja i analiza
O kaznodziei - interpretacja i analiza
Raki - interpretacja i analiza
Do fraszek (Fraszki moje) - interpretacja i analiza
Do fraszek (Fraszki moje) - wiadomości wstępne
Na swoje księgi - interpretacja i analiza
Do gór i lasów - interpretacja i analiza
O żywocie ludzkim (Fraszki to wszytko) - interpretacja i analiza
Na zdrowie - analiza i interpretacja
Na dom w Czarnolesie - interpretacja i analiza
Człowiek Boże igrzysko - interpretacja
Na dom w Czarnolesie - kontekst
Wieczna Myśli (O żywocie ludzkim) - interpretacja i analiza
Na lipę - interpretacja i analiza
Na lipę - kontekst
Jest kto, co by wzgardziwszy... (Pieśń XIX) - interpretacja
Jest kto, co by wzgardziwszy... (Pieśń XIX) - analiza
Tren XIX (albo Sen)
Jest kto, co by wzgardziwszy... (Pieśń XIX) - kontekst
Tren XVIII (My, nieposłuszne, Panie, dzieci Twoje...)
Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony... (Pieśń XXIV) - analiza
Tren XI (Fraszka cnota! - powiedział Brutus porażony...)
Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony... (Pieśń XXIV) - interpretacja
Tren X (Orszulo moja wdzięczna, gdzieś mi się podziała?...)
Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony... (Pieśń XXIV) - kontekst
Tren IX (Kupić by cię, Mądrości, za drogie pieniądze!...)
Miło szaleć, kiedy czas po temu... (Pieśń XX) - interepretacja i analiza
Tren VIII (Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim...)

Sęp-Szarzyński Mikołaj
Sonet III. O wojnie naszej, którą wiedziemy z szatanem, światem i ciałem - interpretacja i analiza
Sonet I. O krótkości i niepewności na świecie żywota człowieczego - interpretacja i analiza
Sonet V. O nietrwałej miłości rzeczy świata tego - interpretacja i analiza
Epitafium Rzymowi - interpretacja i analiza
Epitafium Rzymowi - kontekst

Inne
Pieśni Kochanowskiego - wybrane motywy



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies