Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Dziady
Pani Rollison to matka jednego z więzionych przez carat polskich patriotów. Jest wdową i jest niewidoma. Pomaga jej kobieta Kmitowa. Rollison od roku przebywa w więzieniu. Jest bity i torturowany. Matka udaje się do Senatora Nowosilcowa by prosić o łaskę dla syna. Przez wiele dni przychodzi pod drzwi rosyjskiego oprawcy i płacze. Ten nazywa ją bydłem i nakazuje zepchnąć ją ze schodów, by więcej nie uprzykrzała mu życia. Za niewidomą kobietą u Nowosilcowa wstawia się księżna.
Rollisonowa nie boi się Senatora. Dla syna jest w stanie na każde poświęcenie. Błaga o uwolnienie go. Tłumaczy, że jedynie syn jej pomaga. Bez niego umarła by z głodu. Wyznaje oprawcy, że wie, że syn był katowany. Słyszała jego głos, by był wieziony na przesłuchania w ratuszu. Tłumaczy, że serce matki zawsze rozpozna głos ukochanego dziecka. Nowosilcow jej nie wierzy. Rollisonowa w celu ocalenia syna jest gotowa na wszelkie upokorzenia. Na kolanach błaga o łaskę. Senator udaje, że nic nie wie o męczarniach Rollisona. Swoim współpracownikom nakazuje otworzyć okna w areszcie. Chce w ten sposób umożliwić młodemu człowiekowi samobójstwo.
Rolissonowa po raz kolejny chce stanąć przed Senatorem. Krzyczy pod jego drzwiami. Mówi, że jej syn został wyrzucony z okna więzienia i nazywa Senatora tyranem. Nie widziała ciała syna, nie dotykała go. Czuła tylko krew ukochanego dziecka na ulicy. Mówi, że tą krwią zbrukany jest Senator. Mężczyzna ucieka przed nią. Boi się szalonej z bólu matki. Kobieta mdleje. Ksiądz Piotr zapewnia, że młody Rollison mimo upadku żyje.
Pani Rollison to dobry przykład matki-Polki. Chcąc ratować swoje jedyne dziecko nie cofa się przed niczym. Wie że zły Senator może kazać ją zabić. Nie boi się. Upokarza się przed tyranem. Dzięki uporowi i wytrwałości zjawia się przed nim i prosi o łaskę dla syna. Po upadku syna z okna więziennej celi oskarża o śmierć Rollisona Senatora.
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
Pani Rollison jako przykład matki-Polki
Autor: Jakub RudnickiPani Rollison to matka jednego z więzionych przez carat polskich patriotów. Jest wdową i jest niewidoma. Pomaga jej kobieta Kmitowa. Rollison od roku przebywa w więzieniu. Jest bity i torturowany. Matka udaje się do Senatora Nowosilcowa by prosić o łaskę dla syna. Przez wiele dni przychodzi pod drzwi rosyjskiego oprawcy i płacze. Ten nazywa ją bydłem i nakazuje zepchnąć ją ze schodów, by więcej nie uprzykrzała mu życia. Za niewidomą kobietą u Nowosilcowa wstawia się księżna.
Rollisonowa nie boi się Senatora. Dla syna jest w stanie na każde poświęcenie. Błaga o uwolnienie go. Tłumaczy, że jedynie syn jej pomaga. Bez niego umarła by z głodu. Wyznaje oprawcy, że wie, że syn był katowany. Słyszała jego głos, by był wieziony na przesłuchania w ratuszu. Tłumaczy, że serce matki zawsze rozpozna głos ukochanego dziecka. Nowosilcow jej nie wierzy. Rollisonowa w celu ocalenia syna jest gotowa na wszelkie upokorzenia. Na kolanach błaga o łaskę. Senator udaje, że nic nie wie o męczarniach Rollisona. Swoim współpracownikom nakazuje otworzyć okna w areszcie. Chce w ten sposób umożliwić młodemu człowiekowi samobójstwo.
Rolissonowa po raz kolejny chce stanąć przed Senatorem. Krzyczy pod jego drzwiami. Mówi, że jej syn został wyrzucony z okna więzienia i nazywa Senatora tyranem. Nie widziała ciała syna, nie dotykała go. Czuła tylko krew ukochanego dziecka na ulicy. Mówi, że tą krwią zbrukany jest Senator. Mężczyzna ucieka przed nią. Boi się szalonej z bólu matki. Kobieta mdleje. Ksiądz Piotr zapewnia, że młody Rollison mimo upadku żyje.
Pani Rollison to dobry przykład matki-Polki. Chcąc ratować swoje jedyne dziecko nie cofa się przed niczym. Wie że zły Senator może kazać ją zabić. Nie boi się. Upokarza się przed tyranem. Dzięki uporowi i wytrwałości zjawia się przed nim i prosi o łaskę dla syna. Po upadku syna z okna więziennej celi oskarża o śmierć Rollisona Senatora.
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies