Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Dziady
Z liryczno – emocjonalnego monologu Gustawa – nieszczęśliwego kochanka wyłania się także inne oblicze – polemisty wobec racjonalnych poglądów Księdza. Cierpiący Gustaw jest również obrońcą romantycznych ideałów, spirytualizmu i dziwów natury, które nie są znane filozofom.
Jako człowiek zmarły posiadł dar przenikania tajemnic bytu, których nie może dostrzec „mędrca oko”. Atakuje argumenty Księdza, który stara się wyjaśnić każdy cud. Gustaw jest zajadłym i namiętnym polemistą, niepotrafiącym się pogodzić z poglądami zdroworozsądkowego Księdza. Historia młodzieńca zaprzecza teoriom mędrców, którzy radzili pogodzić się z życiem i wyrokami losu. Gustaw uosabia emocjonalną wrażliwość młodego pokolenia. Jest człowiekiem nieszczęśliwym i pogrążonym we wspomnieniach. Zarzuca Księdzu brak zainteresowania tym, co się dzieje na świecie, tym, że narody upadają, a on gnuśnieje w „błogosławionym, małym domku” wśród dzieci. Według Gustawa Ksiądz myśli wyłącznie o boskiej chwale, skupiając się wyłącznie na swoich obowiązkach. Przez swój skostniały sposób postrzegania świata ma „serce skamieniałe na głosy duszy”. Gustaw obwinia swego dawnego nauczyciela, że to on nauczył go czytać i pokazał mu książki, które zniszczyły jego normalne postrzeganie świata. Jest również gorliwym obrońcą prastarego obrzędu Dziadów, w którym widzi pomoc dla udręczonych dusz czyśćcowych.
Ksiądz nie rozumie cierpienia Gustawa, który rozpacza po stracie ukochanej, choć ona nadal żyje. Stracił rodziców, dwoje dzieci i małżonkę, lecz potrafił się z tym pogodzić, gdyż było to najwyraźniej wolą Boga. Miłość ucznia jest dla niego czymś niepojętym. Według Księdza człowiek został stworzony nie dla łez i śmiechu, ale dla dobra innych ludzi. Próbuje w racjonalny sposób szukać wyjaśnienia dla gasnących nieoczekiwanie świec. Uważa Gustawa za szaleńca i nieszczęśnika, który dobrowolnie skazał się na przeżywane udręki. Dla niego Dziady są jedynie zabobonem, z którym należy walczyć.
Ostatecznie Gustaw jako polemista odnosi zwycięstwo nad Księdzem. Przebija się sztyletem, lecz nie umiera. Z kantorka słychać tajemniczy głos, który jest prawdopodobnie głosem pokutującej duszy. Te niezwykłe zjawiska sprawiają, że załamują się zdroworozsądkowe zasady, które dla Księdza stanowiły wykładnik praw rządzących światem.
a) wygrywają odwieczne prawdy
b) wygrywają przekonania księdza
c) nikt nie odnosi zwycięstwa
d) ostatecznie wygrywa Gustaw
Rozwiązanie
Dla księdza z IV cz. „Dziadów” obrzęd Dziadów jest:
a) grzechem
b) wymysłem szatana
c) zabobonem
d) zaślepieniem
Rozwiązanie
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
Spór światopoglądowy – polemika Gustawa – romantyka z Księdzem – racjonalistą
Autor: Dorota BlednickaZ liryczno – emocjonalnego monologu Gustawa – nieszczęśliwego kochanka wyłania się także inne oblicze – polemisty wobec racjonalnych poglądów Księdza. Cierpiący Gustaw jest również obrońcą romantycznych ideałów, spirytualizmu i dziwów natury, które nie są znane filozofom.
Jako człowiek zmarły posiadł dar przenikania tajemnic bytu, których nie może dostrzec „mędrca oko”. Atakuje argumenty Księdza, który stara się wyjaśnić każdy cud. Gustaw jest zajadłym i namiętnym polemistą, niepotrafiącym się pogodzić z poglądami zdroworozsądkowego Księdza. Historia młodzieńca zaprzecza teoriom mędrców, którzy radzili pogodzić się z życiem i wyrokami losu. Gustaw uosabia emocjonalną wrażliwość młodego pokolenia. Jest człowiekiem nieszczęśliwym i pogrążonym we wspomnieniach. Zarzuca Księdzu brak zainteresowania tym, co się dzieje na świecie, tym, że narody upadają, a on gnuśnieje w „błogosławionym, małym domku” wśród dzieci. Według Gustawa Ksiądz myśli wyłącznie o boskiej chwale, skupiając się wyłącznie na swoich obowiązkach. Przez swój skostniały sposób postrzegania świata ma „serce skamieniałe na głosy duszy”. Gustaw obwinia swego dawnego nauczyciela, że to on nauczył go czytać i pokazał mu książki, które zniszczyły jego normalne postrzeganie świata. Jest również gorliwym obrońcą prastarego obrzędu Dziadów, w którym widzi pomoc dla udręczonych dusz czyśćcowych.
Ksiądz nie rozumie cierpienia Gustawa, który rozpacza po stracie ukochanej, choć ona nadal żyje. Stracił rodziców, dwoje dzieci i małżonkę, lecz potrafił się z tym pogodzić, gdyż było to najwyraźniej wolą Boga. Miłość ucznia jest dla niego czymś niepojętym. Według Księdza człowiek został stworzony nie dla łez i śmiechu, ale dla dobra innych ludzi. Próbuje w racjonalny sposób szukać wyjaśnienia dla gasnących nieoczekiwanie świec. Uważa Gustawa za szaleńca i nieszczęśnika, który dobrowolnie skazał się na przeżywane udręki. Dla niego Dziady są jedynie zabobonem, z którym należy walczyć.
Ostatecznie Gustaw jako polemista odnosi zwycięstwo nad Księdzem. Przebija się sztyletem, lecz nie umiera. Z kantorka słychać tajemniczy głos, który jest prawdopodobnie głosem pokutującej duszy. Te niezwykłe zjawiska sprawiają, że załamują się zdroworozsądkowe zasady, które dla Księdza stanowiły wykładnik praw rządzących światem.
Szybki test:
W polemice księdza z Gustawem w IV cz. „Dziadów”:a) wygrywają odwieczne prawdy
b) wygrywają przekonania księdza
c) nikt nie odnosi zwycięstwa
d) ostatecznie wygrywa Gustaw
Rozwiązanie
Dla księdza z IV cz. „Dziadów” obrzęd Dziadów jest:
a) grzechem
b) wymysłem szatana
c) zabobonem
d) zaślepieniem
Rozwiązanie
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies