Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Dziady
Wchodzą kobiety i Ksiądz Piotr. Senator pyta, kim jest druga kobieta. Ta odpowiada, że towarzyszy ślepej Rollisonowej i przywozi ją pod dom Senatora. Nazywa się Kmitowa. Senator informuje ją, że powinna siedzieć w domu i pilnować synów, bo są podejrzani. Rollisonowa błaga o łaskę dla syna. Jest wdową, a chłopak jest jej jedyną pociechą i opiekunem, bez jego pomocy grozi jej śmierć z głodu. Od Księdza wie, że został skatowany, ale nadal żyje. Namiestnik udaje zaskoczenie. Chce, by staruszka wyjawiła mu, kto jej powiedział o tym, że syn jest bity. Kobieta odpowiada, że słyszała jego głos, kiedy był wieziony na przesłuchania do ratusza. Sercem matki słyszała krzyki syna, gdy go męczono. Senator nie chce w to wierzyć i wyjaśnia, że w więzieniu siedzi wiele osób. Rollisonowa upada na kolana i błaga o miłosierdzie, licząc na to, że mężczyzna ma ludzkie serce.
Z sali balowej wybiega Panna, strojnie ubrana. Mówi, że już grają muzykę z „Don Juana”. Senator obiecuje, że za chwilę przyjdzie do gości. Rollisonowa błaga Pannę o pomoc, a dziewczyna prosi o łaskę dla staruszki. Senator wyjaśnia, że Cesarz nie pozwala, by matka spotkała się z synem. Staruszka prosi, aby do syna posłano księdza, o spotkanie z którym chłopak już kilka razy prosił. Mówi, że obecny tu ksiądz starał się wiele razy dostać do więźnia, lecz zawsze mu odmawiano. Namiestnik zgadza się, odpowiadając, że Cesarz jest sprawiedliwy i nie zabrania wizyt księży, licząc, że wpłyną pozytywnie na moralność młodzieży. Żegna się z kobietami. Rollisonowa ponownie prosi Pannę, aby wstawiła się także za jej synem, który od roku jest więziony. Senator jest po raz kolejny zaskoczony. Twierdzi, że o niczym nie wiedział. Nakazuje Pelikanowi, by jak najszybciej rozpatrzył tę sprawę, a Rollisonowej każe przyjść o siódmej. Kmitowa pociesza staruszkę, mówiąc, że przecież Senator nic nie wiedział o jej synu. Matka więźnia cieszy się, mówiąc, że nie wierzyła ludziom, którzy opowiadali o okrucieństwach Namiestnika. Sądzi, że wszystko jest przed nim tajone i nie zna całej prawdy o przesłuchaniach.
Senator zatrzymuje Księdza Piotra i karci służbę. Jednemu z lokajów każe śledzić kobiety. Pelikanowi rozkazuje po wizycie u księżnej zamknąć staruszkę pod pretekstem spotkania z synem. Wyładowuje złość na Lokaju, który wpuścił do niego kobiety i każe mu wymierzyć sto kijów. Pelikan zwraca uwagę Senatora, że na mieście mówią o biciu Rollisona i że ktoś może oczernić go przed Cesarzem, jeżeli jak najszybciej nie zakończą śledztwa. Doktor opowiada, że chłopak od wielu dni zachowuje się jak szalony i chce popełnić samobójstwo, rzucając się na zamknięte okna. Pelikan stwierdza, że więzień jest chory na płuca i dlatego należy zalecić, by otwierano okna w jego celi. Chcą w ten sposób umożliwić samobójstwo Rollisonowi. „Dziady” cz. III - streszczenie szczegółowe
Autor: Dorota BlednickaWchodzą kobiety i Ksiądz Piotr. Senator pyta, kim jest druga kobieta. Ta odpowiada, że towarzyszy ślepej Rollisonowej i przywozi ją pod dom Senatora. Nazywa się Kmitowa. Senator informuje ją, że powinna siedzieć w domu i pilnować synów, bo są podejrzani. Rollisonowa błaga o łaskę dla syna. Jest wdową, a chłopak jest jej jedyną pociechą i opiekunem, bez jego pomocy grozi jej śmierć z głodu. Od Księdza wie, że został skatowany, ale nadal żyje. Namiestnik udaje zaskoczenie. Chce, by staruszka wyjawiła mu, kto jej powiedział o tym, że syn jest bity. Kobieta odpowiada, że słyszała jego głos, kiedy był wieziony na przesłuchania do ratusza. Sercem matki słyszała krzyki syna, gdy go męczono. Senator nie chce w to wierzyć i wyjaśnia, że w więzieniu siedzi wiele osób. Rollisonowa upada na kolana i błaga o miłosierdzie, licząc na to, że mężczyzna ma ludzkie serce.
Z sali balowej wybiega Panna, strojnie ubrana. Mówi, że już grają muzykę z „Don Juana”. Senator obiecuje, że za chwilę przyjdzie do gości. Rollisonowa błaga Pannę o pomoc, a dziewczyna prosi o łaskę dla staruszki. Senator wyjaśnia, że Cesarz nie pozwala, by matka spotkała się z synem. Staruszka prosi, aby do syna posłano księdza, o spotkanie z którym chłopak już kilka razy prosił. Mówi, że obecny tu ksiądz starał się wiele razy dostać do więźnia, lecz zawsze mu odmawiano. Namiestnik zgadza się, odpowiadając, że Cesarz jest sprawiedliwy i nie zabrania wizyt księży, licząc, że wpłyną pozytywnie na moralność młodzieży. Żegna się z kobietami. Rollisonowa ponownie prosi Pannę, aby wstawiła się także za jej synem, który od roku jest więziony. Senator jest po raz kolejny zaskoczony. Twierdzi, że o niczym nie wiedział. Nakazuje Pelikanowi, by jak najszybciej rozpatrzył tę sprawę, a Rollisonowej każe przyjść o siódmej. Kmitowa pociesza staruszkę, mówiąc, że przecież Senator nic nie wiedział o jej synu. Matka więźnia cieszy się, mówiąc, że nie wierzyła ludziom, którzy opowiadali o okrucieństwach Namiestnika. Sądzi, że wszystko jest przed nim tajone i nie zna całej prawdy o przesłuchaniach.
Senator jest nadal rozgniewany, bo wizyta kobiet przerwała mu popołudniowe picie kawy. Doktor stwierdza, że powinien lepiej dbać o swoje zdrowie, jednak dla Namiestnika na pierwszym miejscu liczy się służba i obowiązek. Senator żartuje z Bajkowa, że jest trupio blady, a powinien dbać o siebie, skoro wkrótce ma zamiar się ożenić. Pokazuje mężczyznom pannę, ubraną na biało-czerwono i dziwi się, w jaki sposób została zmuszona do zgody na ślub z Bajkowem.
Senator przyzywa do siebie Księdza Piotra. Chce go poczęstować kieliszkiem rumu, ale bernardyn odpowiada, że nie pije. Namiestnik pyta, skąd wie, co się dzieje w więzieniach i dlaczego informuje matki oskarżonych o wszystkim. Każe Sekretarzowi, by zapisywał każde słowo zakonnika. Ksiądz nie odpowiada na żadne pytania. Senator straszy go batami i powieszeniem. Bernardyn mówi, że Bóg czasami daje władzę w ręce złego ducha. Namiestnik ironicznie pyta, skąd wiedział o biciu Rollisona, czy to Bóg mu o tym powiedział, a może anioł lub diabeł. Ksiądz Piotr zwraca się do Senatora bezpośrednio „ty mi powiedziałeś”, co oburza Namiestnika. Pelikan z rozkazu Doktora uderza bernardyna w twarz. Zakonnik zwraca się wprost do Doktora, mówiąc, że nie wie, co uczynił i jeszcze tego dnia stanie przed Bogiem. Bajkow uderza go. Wówczas bernardyn przepowiada, że dni Bajkowa są policzone.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Szybki test:
Ewa w III cz. „Dziadów”, poprawia kwiaty przed obrazem Najświętszej Panny w wiejskim domu pod:a) Kownem
b) Wilnem
c) Grodnem
d) Lwowem
Rozwiązanie
W III cz. „Dziadów” nad głową Senatora w sypialni oprócz dwóch diabłów pojawia się:
a) Judasz
b) Lucyfer
c) Szatan
d) Belzebub
Rozwiązanie
Kapral w III cz. „Dziadów” nazywa pieśń Konrada:
a) pogańską
b) grzeszną
c) szatańską
d) bluźnierczą
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies