Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Ferdydurke
Forma jest naturalnym sposobem istnienia człowieka w świecie, między innymi ludźmi. To idea poprzez którą człowiek styka się z ludźmi, poznaje świat, nadaje mu sens, tworzy kulturę. Forma może jednak ograniczać człowieka. Sprawić, że staje się sztuczny.
Autor przez formę rozumie „wszelkie […] sposoby uzewnętrzniania się: słowa, idee, gesty, postanowienia, czyny”. Potrzebujemy formy, aby istnieć. Człowiek może wyrazić się tylko poprzez formę.
Forma narzuca określony sposób postępowania. Ustalonych normy i zasady krępują. Powodują, że człowiek czuje się nieprawdziwy. Nie jest do końca sobą. Przypomina ubranego w kostium aktora , który ukrywa swe wnętrze przed innymi.
W swoim życiu każdy uwikłany jest w relacje z innymi. Zmuszony jest przybierać odpowiednie miny i pozy. Zachowywać się w określony sposób. Często źle się z tym czuje. Nie chce być zniewolony przez innych i schematy. Pragnie wyzwolić się. Gombrowicz pokazuje, że nie jest to możliwe. Człowiek wciąż jest „upupiany" i „gwałcony”.
Forma jest fundamentem życia w społeczeństwie. Porządkuje świat. Decyduje o społecznej roli człowieka. Kształtuje świat. Tworzy język, jakim każdy się posługuje. Jest wszechobecna. Nie sposób z nią walczyć i wygrać. Towarzyszy jednostce od urodzenia do śmierci.
Forma sprawia, że naturalność nie jest możliwa. To powoduje, że człowiek odczuwa konflikt między formą, a sobą. Między światem zewnętrznym, a własnym wnętrzem. Walczy między potrzebą identyfikacji z ideami, z innymi, a potrzebą dystansu i indywidualizmu. Dotyczy to zarówno jednostek, jak i całych społeczności.
Jednostka chcąc być akceptowana musi ulec formie, przystosować się do otoczenia. Musi zrozumieć, że jest postrzegana przez innych w konkretny sposób. Dlatego właśnie udaje kogoś, kim nie jest. W ten sposób zyskuje przychylność otoczenia i szacunek. Sama sobie przyprawia „gębę”. Jedni ulegają narzuconej formie, drudzy potrafią nią manipulować. Zmieniać się w stosunku do okoliczności.
Człowiek, który zdaje sobie sprawę z narzucanych jej zachowań, cierpi. Nie może się od tego uwolnić, bo: „nie ma ucieczki przed gębą, jak tylko w inną gębę, a przed człowiekiem schronić się można jedynie w objęcia innego człowieka. Przed pupą zaś w ogóle nie ma ucieczki”. „Forma” Gombrowicza
Autor: Jakub RudnickiForma jest naturalnym sposobem istnienia człowieka w świecie, między innymi ludźmi. To idea poprzez którą człowiek styka się z ludźmi, poznaje świat, nadaje mu sens, tworzy kulturę. Forma może jednak ograniczać człowieka. Sprawić, że staje się sztuczny.
Autor przez formę rozumie „wszelkie […] sposoby uzewnętrzniania się: słowa, idee, gesty, postanowienia, czyny”. Potrzebujemy formy, aby istnieć. Człowiek może wyrazić się tylko poprzez formę.
Forma narzuca określony sposób postępowania. Ustalonych normy i zasady krępują. Powodują, że człowiek czuje się nieprawdziwy. Nie jest do końca sobą. Przypomina ubranego w kostium aktora , który ukrywa swe wnętrze przed innymi.
W swoim życiu każdy uwikłany jest w relacje z innymi. Zmuszony jest przybierać odpowiednie miny i pozy. Zachowywać się w określony sposób. Często źle się z tym czuje. Nie chce być zniewolony przez innych i schematy. Pragnie wyzwolić się. Gombrowicz pokazuje, że nie jest to możliwe. Człowiek wciąż jest „upupiany" i „gwałcony”.
Forma jest fundamentem życia w społeczeństwie. Porządkuje świat. Decyduje o społecznej roli człowieka. Kształtuje świat. Tworzy język, jakim każdy się posługuje. Jest wszechobecna. Nie sposób z nią walczyć i wygrać. Towarzyszy jednostce od urodzenia do śmierci.
Forma sprawia, że naturalność nie jest możliwa. To powoduje, że człowiek odczuwa konflikt między formą, a sobą. Między światem zewnętrznym, a własnym wnętrzem. Walczy między potrzebą identyfikacji z ideami, z innymi, a potrzebą dystansu i indywidualizmu. Dotyczy to zarówno jednostek, jak i całych społeczności.
Jednostka chcąc być akceptowana musi ulec formie, przystosować się do otoczenia. Musi zrozumieć, że jest postrzegana przez innych w konkretny sposób. Dlatego właśnie udaje kogoś, kim nie jest. W ten sposób zyskuje przychylność otoczenia i szacunek. Sama sobie przyprawia „gębę”. Jedni ulegają narzuconej formie, drudzy potrafią nią manipulować. Zmieniać się w stosunku do okoliczności.
Jednak forma nie jest dana raz na zawsze. W ciągu życia człowiek się zmienia. Nakłada różne maski, zmienia „gębę”. Zależy to głównie od osób z jakimi się przebywa. To inni narzucają formę. Człowiek pragnie uwolnienia. Gombrowicz wyraża pragnienie: „Niech kształt mój rodzi się ze mnie, niech nie będzie zrobiony mi!”. To zdanie jest podstawą do zrozumienia filozofii powieści.
Życie każdemu przypisuje określoną rolę społeczną. Czyni to w każdej chwili. Z tego powodu człowiek wciąż prowadzi grę z tymi, którzy go otaczają i z sobą samym. Osoba jednym razem przyjmuje „gębę”, innym razem ją narzuca. W ten sposób buduje własną osobowość. Wpływa też na charakter innych.
Forma przejawia się najwyraźniejjęzyku. Jest on w pełni określony. Opiera się na ustalonych zasadach. Pisarze także są nim ograniczeni. Nigdy do końca nie mogą stworzyć czegoś własnego. Poddają się formie, jaką wymuszają na nich język i czytelnicy.
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies